Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Ostatnie T-90S dla Iraku dostarczone

Fot. cell105/CC BY 2.0
Fot. cell105/CC BY 2.0

Federalna Służba ds. Współpracy Techniczno-Wojskowej Federacji Rosyjskiej poinformowała o odebraniu przez wojska irackie wszystkich zamówionych czołgów podstawowych T-90S. Obecnie w trakcie negocjacji ma znajdować się umowa na dostawy kolejnych czołgów tego typu dla tego samego odbiorcy.

W lipcu 2017 roku irackie władze zdecydował się na zakup 73 rosyjskich czołgów podstawowych T-90S i T-90SK (wersja dowódcza z dodatkowymi systemami łączności i nawigacji) w celu uzupełnienia floty posiadanych czołgów podstawowych. Liczba operacyjnych wozów w irackiej armii uległa znacznemu zmniejszeniu w związku ze stratami poniesionymi w czasie walk z Państwem Islamskim oraz z decyzją władz USA o wstrzymaniu wsparcia eksploatacyjnego posiadanych przez Irak amerykańskich czołgów podstawowych M1A1M Abrams.

W lutym 2018 roku iracka armia poinformowała o odebraniu 36 z 73 zamówionych egzemplarzy T-90S/SK. Jeszcze w listopadzie 2017 rosyjskie władze informowały, że jest to pierwsza planowana partia czołgów, jakie zakupi Irak i można spodziewać się dostaw kolejnych partii tych czołgów, których docelowa liczba może wynieść nawet kilkaset egzemplarzy za ponad miliard dolarów. Zapowiedzi te, według rosyjskich źródeł, mają zostać zrealizowane w najbliższym czasie, co najprawdopodobniej będzie oznaczało zawarcie kolejnego kontraktu na dostawę następnej partii tych czołgów dla Iraku.

Zakupione T-90S/SK stopniowo zastępują obecnie w poddziałach brygad pancernych irackiej armii amerykańskie czołgi podstawowe M1A1M Abrams, których Irak zakupił 146 egzemplarzy, a z których najprawdopodobniej ok. 40 egzemplarzy uległo zniszczeniu w walkach z tzw. Państwem Islamskim. Tak stało się m.in. w 35. Brygadzie Pancernej, która została przezbrojona z Abramsów na T-90. Z kolei 34. Brygada Pancerna została przezbrojona na Abramsy, które zastąpiły używane dotąd T-72M1, mające zostać całkowicie wycofane z eksploatacji ze względu na stopień zużycia i przestarzałą konstrukcję.

Reklama
Reklama

Komentarze (12)

  1. Michał

    Abrams, Leopard choćby 10 poziomu, bez wsparcia jest niewiele wart. Panowie przecież mamy dobitny przykład II WŚ. W 1944 bodajże do drugiej polowy roku Niemcy wyprodukowali najwiecej czołgów! Ale samolotów mieli mniej i co? Amerykanie i Rosjanie czolgami trzeciej kategorii rozjechali ich super pantery i Tygrysy. F 35 w odpowiedniej liczbie, obrona p. lot. i inteligentna artyleria a czolgi to mogą być jakiekolwiek byle z paliwem i na chodzie. O!

  2. k230

    Irak ma lepsze siły pancerne niż Polska, państwo pokonane w dwóch wojnach z USA i po przejściach i z tym związanym (państwo islamskie) odbudowa zniszczeń, będzie mało siły zbrojne z prawdziwego zdarzenia, to powinno nam uświadomić w jakiej głębokiej d..e my jesteśmy.

    1. pragmatyk

      Widocznie trzeba dobrze oberwać ,żeby zacząć w realu mysleć o armii, przykladem Irak i Ukraina. Żeby tak można było powiedzieć ,że Polak madry nie tylko po szkodzie..

  3. Adam

    Irak potrzebował 2 wojen żeby stwierdzić że na dzień dzisiejszy T-72 to szmelc. Ciekawe ile wojen potrzebują nasze "mondre głowy"?

    1. Jack

      Na nowe nie ma kasy.

  4. Justyn

    Słuszne wydaje się być koncepcja zakupu sprzętu, który będzie kompatybilny z wojskami z którymi razem będziemy walczyć. W tym przypadku zakup Leopardów był słuszny, bo Niemcy miały na pomóc w razie ataku ze wschodu. Jednakże obecnie na naszym terenie będą wojska USA i ich sprzęt, może warto rozważyć zakup Abramsów, bo nie kupiliśmy używanych Leopardów, albo czołgi T-72 i PT-91 z modernizować do jednego standardu oraz Polonizować Leopardy, co ma miejsce. Potrzebujemy więcej czołgów i broni przeciw pancernej, i artylerii, artylerii rakietowej, co też jest rozwijane, ale bez Wisły i Narwi to na nic

    1. LLd

      W APS w Powidzu składowane będą Abramsy i jak rozumiem amunicja do nich. Nawet gdyby w razie W Amerykanie zwiali, to mamy magazyn pełen czołgów i amunicji do nich. Choćby z tego powodu warto rozważyć zakup używanych Abramsów.

    2. Davien

      Lld, pomijajac fantazje o ucieczce Amerykanów to pocisków do dział Abramsów nasze Leo2A5 moga spokojnie uzywac.

    3. Marek1

      Fakt - od 42 do 68 sztuk. No z tym, to wojny nie wygrasz(pomijam kwestie braku wyszkolenia polskich żołnierzy).

  5. andrzej

    Jak tylko władze Iraku zaczęły nieprzychylnie patrzeć na braterską "pomoc" amerykanów w budowaniu "demokracji" w ich kraju,to zaczeły się szykany z ich strony. Brak wsparcia technicznego oznacza śmierć konstrukcji i całego zaplecza technicznego.Jeszcze jeden przykład dla Polski, co może oznaczać uzależnienie się od jedynego,słusznego dostawcy.

    1. mac

      a jak to niby zabezpiecza Irak przed brakiem wsparcia ze strony Rosji, gdyby chciał zezygnować z "braterskiej pomocy" Rosji?

    2. ito

      Napisał słowo o Rosji? Oprócz USA i Rosji istnieją inni potencjalni dostawcy. Tacy, których wielkość powoduje, że zamówienia dla armii wielkości polskiej są dla nich znaczące- a więc i ugrać coś jest łatwiej. Do tego oferują praktycznie pełną gamę używanego obecnie sprzętu.

    3. Davien

      Ok panie Ito, to kto dostarczy mysliwiec 5 gen, artylerie rakietową kompatybilna z NATO, systemy OPL min na poziomie Patriot PAC-3+, ale tak bez grama technologii z USA?:)

  6. Pol

    T72 lepszy rydz niz nic ,w razie wojny juz nie raz topiono dzwony z kosciołów. Wiadomo ze to nie cudo techniki tylko ostatnia deska ratunku po przywruceniu sprawnosci podstawowych zmagazynowac i niech sobie lezakuje. Ogólnie jest w armi brak rozsądku zamiast magazynowac nowy sprzet pewna ilość f16 mig ros leo itd... Eksploatujemy ich codziennie i niedługo zrobi sie to co z abramsami w iraku.

  7. Niuniu

    No proszę, Irak to kraj na którego podbój USA wydało jak mówi Prezydent Trump tryliony dolarów ( tzn. tysiące miliardów). To kraj w którym nadal stacjonują amerykańskie wojska. I to kraj który wydaje co roku miliardy dolarów na zakup rosyjskiej broni i w którym znaczna część koncesji na wydobycie ropy należy do rosyjskich firm. Czyli rosyjskiego biznesu w tym kraju pilnuje amerykańska armia za pieniądze amerykańskiego podatnika. Nic dziwnego, że trochę to Trumpa denerwuje.

    1. LLd

      1000 miliardów to po polsku bilion a po angielsku trillion.

  8. Telamon

    Ile ciekawych rzeczy można się dowiedzieć z powyższego artykułu. USA przestała wspierać zakupione u siebie uzbrojenie choć Irak jest aktualnie ich sojusznikiem w rejonie. Albo tego iż Irak uznał T-72M1 za złom.... może do Polski sprzedadzą? Na zmodyfikowanie. :)

  9. SimonTemplar

    "...które zastąpiły używane dotąd T-72M1, mające zostać całkowicie wycofane z eksploatacji ze względu na stopień zużycia i przestarzałą konstrukcję". A u nas minister Mariusz B. kazał odrdzewić i odmalować T72M1 twierdząc, że odda w ręce armii zmodernizowane czołgi mogące skutecznie przeciwstawic sie potencjonalnemu agresorowi. Nie wiem kto ma rację, Irakijczycy zastępując ten złom czy minister B. malując go nową farbą.

  10. vvv

    nie zniszczono 40 m1a1m ale uszkodzono a strocono bezpowrotnie tylko kilka sztuk i to tych porzuconych. jezeli armia iracka wysyla np 2 osamotnione m1 aby bronily malego mostu a dookola masz budynki i islamisci podchodza na odleglosc rzutu butelki z benzyna to oznacza ze chyba robisz cos zle

  11. Mariusz

    Czegoś nie rozumiem. W walkach z Państwem Islamskim stracono (zniszczone) ok. 40 (!) czołgów M1A1M Abrams. Nawet 1/4 tego nie stracono w obu wojnach w Zatoce, a tu partyzantka islamska rozwala 40 podstawowych czołgów US Army. Czy to leży po stronie dowodzenia i prowadzenia czołgów, czy po stronie technicznej. Czy T-90S będą lepsze w walce. Szczerze wątpię.

  12. Klakier

    To jak Irakijczycy będą wycofywać Abramsy to nasz MON ma tu pole do popisu.Może uda się wyżebrać trochę dla naszego wojska,u nas się odmaluje i będą pięknie wyglądać na defiladzie

    1. BG

      Nie była bo dzięki niej powstała rakieta Energia która również miała synchronizowane silniki. Ale skąd Ty miałby to wiedzieć ....