Nowy silnik dla czołgów Leclerc?

Ze względu na opóźnienia w pracach nad programem czołgu nowej generacji MGCS (Main Ground Combat System), obecnie przewiduje się, że najwcześniej dostawy nowych wozów bojowych mogą rozpocząć się dopiero w roku 2040, we Francji trwa dyskusja i rozważania nad możliwą alternatywą.

Obecnie trwa program modernizacji czołgów Leclerc EMAT (État-major de l’armée de terre) w ramach programu XLR, co ma doprowadzić do wymiany elektroniki, elektrooptyki, poprawy osłony balistycznej, wymiany przestarzałych podzespołów, których zaczyna brakować w magazynach i nie są produkowane od lat.

Modernizacja czołgów Leclerc EMAT jest problematyczna ze względu na starzejące się zespoły napędowe, które również nie są od dawna produkowane. Silniki się zużywają, brakuje części zamiennych, a do tego sama jednostka napędowa nie jest pozbawiona minusów.

Czołgi Leclerc napędzane są dość specyficzną konstrukcją - zespołem napędowym, silnik wysokoprężny SACM/Cummins Wärtsilä V8X-1500 Hyperbar został sprzęgnięty z turbiną gazową Turboméca/Safran Helicopter Engines TM-307B. Rozwiązanie to sprawia że silnik główny jest stosunkowo kompaktowy i lekki, z drugiej strony spala więcej niż konwencjonalny silnik wysokoprężny.

Francuski parlamentarzysta François Cormier-Bouligeon proponuje wymianę istniejącego napędu, na silnik wysokoprężny MTU MT883 Ka-500, który stosowany jest w czołgach Leclerc Tropicalisé wykorzystywanych przez wojska lądowe Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Jordanii. Zapewne wymiana silnika może oznaczać również wymianę przekładni głównej. W wozach Leclerc EMAT stosowana jest przekładnia SESM ESM 500, natomiast w czołgach Leclerc Tropicalisé zamontowana jest przekładnia RENK HSWL 295 TM.

Jak podkreślają francuskie media, obecna sytuacja jest efektem błędnej i krótkowzrocznej polityki oszczędności, która doprowadziła do zamknięcia linii produkcji poszczególnych podzespołów. Przyniosło to co prawda oszczędności, ale w okresie krótkoterminowym, natomiast długoterminowo zwiększyło koszty zarówno bieżącej eksploatacji wozów jak i ich modernizacji.

Tutaj pojawia się jednak problem techniczny, wymiana zespołu napędowego może nie być tak prosta, jak się wydaje, albowiem czołgi Leclerc Tropicalisé mają nieco inny, dłuższy kadłub w porównaniu do czołgów Leclerc EMAT. Leclerc Tropicalisé ma kadłub długości 7,03 m, zaś Leclerc EMAT 6,88 m, co wynika właśnie z zastosowania innych zespołów napędowych i w efekcie może to utrudnić ich wymianę.