Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Nowe rosyjskie bombowce przekazane

SU-34M
Dwa nowo wyprodukowane samoloty Su-34M
Autor. UAC

Rosyjski przemysł przekazał Siłom Powietrznym Federacji Rosyjskiej kolejną dostawę bombowców frontowych Su-34 – poinformowała agencja TASS powołując się na doniesienia Rostechu.

„United Aircraft Corporation dostarczyła Ministerstwu Obrony regularną partię frontowych bombowców Su-34 w ramach zamówienia na broń. Samoloty zostały dostarczone żołnierzom po próbach fabrycznych” – głosi komunikat Rostechu.

Reklama

Oficjalnie nie podano liczby przekazanych samolotów, jednak po raz kolejny wydaje się, że przedmiotem dostawy były dwie maszyny wersji Su-34M i właśnie dwa egzemplarze są zazwyczaj „regularną partią” dostaw.

Czytaj też

Na przekazanie dwóch samolotów wskazuje także towarzyszący wydarzeniu materiał fotograficzny, na którym widać jedynie dwie maszyny. Były by to więc trzeci i czwarty Su-34 dostarczony w tym roku. Łącznie Siły Powietrzne Federacji Rosyjskiej otrzymały w tym roku prawdopodobnie sześć samolotów bojowych: dwa Su-35S i cztery Su-34M. Biorąc pod uwagę, że za chwilę minie półmetek roku 2024, jest to bardzo słaby wynik. Szczególnie biorąc pod uwagę jednoczesne straty jakie Rosjanie ponosili w tym roku w statkach powietrznych.

Tylko w nocy 13 na 14 czerwca ukraińskie drony uderzyły na bazę Su-34 w Morozowsku i wydaje się, że mogły tam zostać utracone co najmniej dwie takie maszyny doszczętnie zniszczone. Z kolei kilka dni wcześniej, bo 10 czerwca Su-34 z załogą rozbił się na ćwiczeniach w górach Osetii Północnej. Jeśli dodamy do tego samolot rozbity 6 maja tego roku nad obwodem Biełogrodzkim, to oznacza, że rosyjska produkcja w najlepszym razie wyrównała w tym roku straty w samolotach tego typu.

Reklama

Z drugiej strony w uderzeniach dronów na rosyjskie bazy mogło zostać zniszczonych bądź ciężko uszkodzonych znacznie więcej tych samolotów. Nie wspominając o całej serii zestrzeleń Su-34 na przełomie lutego i marca 2024 r., po upadku Awdijiwki.

Czytaj też

Obecnie wydaje się, że Su-34 wyrósł na najważniejszy rosyjski samolot bojowy w tej wojnie. Maszyny te są używane do zrzucania bom szybujących rodziny FAB z modułami naprowadzania UMPK, które są śmiertelnie groźne dla ukraińskich żołnierzy i torują drogę uderzeniom rosyjskim. Z tego powodu to ile sprawnych Su-34 posiadają Rosjanie jest jednym z kluczowych czynników dla losów tej wojny.

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. Tani2

    Oswojenie Czorta czyli co zrzuciło FABa-3000 w Lipcach k Charkowa. Dzisiaj na ruskim necie pojawił się fiĺmik bomba niewiele chybiła cel ale efekt był wyraźny. Zrzucił ten ładunek pewnie Su-34m lub NWO. Chociaż f-b parę miesięcy temu twierdził że nie ma możliwości. I tylko Tu-22m może....... Kiedy spadnie pierwsza FAB-5000 i 10000? I co je zrzuci ? Su-34m?

    1. Tani2

      Dzisiaj była poprawka też FAB-3000 i niedolot brakło tak z 50m do ściany budynku. Z tego co piszą zapalnik jest natychmiastowy czyli bomba nie robi krateru tylko fala uderzeniowa idzie na boki.,co by nie było efekt na cel jest. Czyli druga zaliczona ,jutro powinna? być trzecia ? Aaa w Lipcach oczywiście.

    2. Davien3

      Tani Su-34 nie mógł zrzucic FAB-3000 bo nie może jej przenosic.Najciezsze bomby to FAB-1500 a z pocisków Oniksy o masie zredukowanej do połowy.

    3. Tani2

      Su-34 nie ,ale 34M lub 34NWO może bo ma wzmocnioną konstrukcję. Tu-22m odpada bo to misja kamikaze nie wykona uniku prakietowego.

  2. maras2

    A tymczasem tak lubiany przez Was i często cytowany Fajterbomber napisał że samoloty odleciały z Morozowska. Czyli ta informacja dla was jest trudna do zacytowania ale jak napisze ze coś zostało uszkodzone to wtedy kochacie go??? Przy okazji przyznał tez że uszkodzony Su-57 to wersja testowa być może nawet nielot czyli do testów naziemnych. Czy ta informacja równiez wam umkneła?

    1. sprawiedliwy

      Wojna proaagandowo. O to chodzi

    2. mick8791

      No i co z tego, że odleciały? To samoloty więc mają latać! Wszystkie SU-57 to jak dotąd wersje testowe! Nie ma do tej pory produkcji seryjnej. Ba! Nie ma nawet docelowego silnika do tych samolotów!

  3. sprawiedliwy

    Skoro nawet syn prezdea Bidena ma w kongresie przesuchanie o korupcje w Ukrainie to czego oczkiwac? Skorupuja kazdego nie ma szans

  4. OptySceptyk

    Przemysł prawdopodobnie nie nadąża za stratami samolotów. Nawet za tym, co publicznie wiemy o stratach. A straty samolotów z tytułu zużycia są nam nieznane, ale na pewno wysokie.

  5. Tani2

    Jeszcze tego nie było.mam być meteorologiem od burz. Ile samolotòw dostarczyli nie wiem napisałem tylko jakie są kontrakty. Jak z realizacją to nie jeden by chciał wiedzieć. Po wojskowemu to ruscy mają inicjatywę, czyli decydują gdzie i kiedy uderzyć i to jest bez dyskusji ich przewaga. Temat strat jest polityczny bo każdy pisze jak chce ale nikt nie ma danych. Wg mojego prywatnego szacunku ukr ginie 3-4 razy więcej jak sowietòw. Co prawda Putin twierdzi że 5 razy ale myślę że przesadza. Jak ja liczę? posługuję się ilością zwròconych ciał od dłuższego czasu sowieci oddają ok 5-6 razy więcej ciał ukr żołnierzy jak sami otrzymują. Ponieważ oni atakują dokładam im 100% w ilości zabitych na swoim terytorium i wychodzi mi te 3 do 4 razy. Jak ktoś ma inny pomysł na liczenie niech wrzuca. Ps,ilości ciał są weryfikowalne bo nadzoruje to MCK.

    1. OptySceptyk

      Zwracanie ciał to nie jest żadna metodologia. Ponieważ ruscy zajęli trochę terenu to oczywiste, że na tych terenach były ciała zabitych żołnierzy ukraińskich. Podobnie, oczywiste jest, że Ukraińcy mogą zwrócić ruskim tylko ciała tych żołnierzy, którzy są na ich terytorium, czyli tam, gdzie Ukraińcy odbili trochę ziemi, albo jacyś ruscy wleźli do ukraińskiego okopu i już tam zginęli, a Ukraińcy się obronili. To nie mówi nic o rzeczywistych stratach. Poziom strat może być tylko szacunkowy, bo nikt takich danych nie publikuje. Generalnie, zachodnie wywiady szacują ruskie straty na zbliżonym poziomie do szacunków ukraińskich. Ostatnio wyszło trochę danych o stratach Wagnera, ale na ile dane te są prawdą, to nie wiemy.

  6. sprawiedliwy

    Jak na gospadrke wielksci wLoch suped sobie radza. Od utrzmwanie 7000 glowic po olbrzmie sily podwodne i atmie londowa. Pozatym jest kfestia nie tylko finasow ale i sankcji, embarga i nauki

    1. Wania

      Przecież sankcje wzmacniają Rosję bo rozwija swoje projekty jak mawiali niektórzy na tym forum. Gospodarka wielkości Włoch, ale poziom życia jest jak w krajach trzeciego świata. I ty odpowiadasz, dlaczego tak się dzieje. Przy takich zasobach naturalnych poziom życia Rosjan powinien być taki sam jak Norwegów, ale władza regularnie ich okrada, część pieniędzy inwestując w głowice jądrowe i kolejne wojny. 3000 przedszkoli nie ma toalety i ogrzewania. Dzieci załatwiają się do wiadra w szafie. Ale naród kocha wodza.

    2. Wewo

      Ale Włochy są ok. 60 razy mniejsze od Rosji. To prawdziwy obraz ruskiego mira - duże zasoby, ale gospodarka jak z przłomu XIX/XX wieku, faktyczny feudalizm i państwo istniejące tylko po to, żeby urzędnicy mieli co kraść.

    3. sprawiedliwy

      Sankcje (np na Kube 63 lata) Koree POncna 41, i Iran (27 lat) dzialaja ale glownie na najnzsze warstwy spoleczne. Napewno teza ze zmianja wladze i daje pokoj to proaganda. Uszpclaja baze technogiczna tez. W Przadku Rosji - napewno dzialaja - ale nie jak mowial proaganda ze zniszcza Rosje na Proch. W tym roku wzrosk PKB Rosji 5%, Białrusi podobnie ok 5% Inne tematy na oddzilna dyskusje

  7. Pirat

    Kilka dronów i już po myśliwcach.

  8. Buczacza

    Można podsumować, że idą jak burza.... Niczym niejaki tani....Z takim samym skutkiem. Na dziś mają mniej niż mieli. A te które mają są zajeżdżane ponad stan. Kilka lat temu było świetne zdjęcie. 2 ekipy techniczne montowały osłonę pod gondolami silników tego samego samolotu. Następnie ktoś tomny zrobił zdjęcie porównawcze. Do dziś się śmieję....

    1. szczebelek

      Autor zapomniał o stratach z pierwszego kwartału tego roku.

Reklama