Przemysł Zbrojeniowy
Nowatorskie okręty dla floty Niderlandów
W 2026 r. Królewska Marynarka Wojenna Niderlandów (Koninklijke Marine) otrzyma dwa wielofunkcyjne okręty wsparcia (Multifunctionele ondersteuningsvaartuigen) przeznaczone do działań na Morzu Północnym. Jednostki te wyróżniać się będą zastosowaniem kontenerowych systemów uzbrojeniem i wyposażenia.
O tych planach, pod koniec września br., izbę niższą tamtejszego parlamentu (Tweede Kamer) poinformował pisemnie sekretarz stanu ds. obrony Gijs Tuinman. Nowe wielofunkcyjne okręty wsparcia zostaną zakupione w trybie przyspieszonym i powstaną w oparciu o projekt szybkich jednostek służących do transportu personelu na platformy wydobywcze ropy i gazu usytuowane na tym akwenie.
Autorem tego projektu jest niderlandzki koncern Damen Shipyards Group, który dokona jego adaptacji do wymogów wojskowych oraz odpowiadać będzie za ich budowę. Natomiast izraelska firma Israel Aerospace Industries (IAI) została wybrana jako dostawca kontenerowych wyrzutni pocisków przeciwlotniczych, amunicji krążącej dalekiego zasięgu oraz systemów walki elektronicznej zainstalowanych na tych okrętach. Budżet programu zakupu dwóch jednostek tego typu wynieść ma od 250 mln do 1 mld EUR. Obejmuje on koszty budowy, rezerwę na ryzyko związane z realizacją programu oraz koszty operacyjne do 2039 r.
Sekretarz stanu ds. obrony przekazał, że informacja szczegółowo opisująca wyniki fazy przygotowawczej ma zostać przekazana Tweede Kamer na początku 2025 r. Wykorzystanie gotowego projektu pozwolić ma na dostarczenie pierwszego okrętu na początku 2026 r. Ładunek użyteczny w postaci uzbrojenia i systemów misyjnych powinien zostać dostarczony w tym samym roku co ma pozwolić na osiągnięcie przez te jednostki pełnej gotowości bojowej pod koniec 2027 r. Fizyczną integracją uzbrojenia i wyposażenia elektronicznego na nowych okrętach ma zająć się Damen, natomiast podlegające ministerstwu obrony dowództwo COMMIT (Commando Materieel en IT) będzie odpowiedzialne za integrację z systemem dowodzenia i kierowania ogniem niderlandzkich fregat przeciwlotniczych.
Czytaj też
Koncepcja pozyskania platform okrętowych z niewielką załogą, które miały być wykorzystywana jako „zewnętrzny” magazyn rakiet dla fregat obrony przeciwlotniczej i dowodzenia (Air Defence and Command Frigates - ADCF) typu De Zeven Provinciën) powstała w 2022 r. w ramach programu TRIFIC (The Rapid Increased Firepower Capability). W jego ramach zbadane zostały możliwości wykorzystania jednej lub dwóch prostych jednostek przenoszących uzbrojenie modułowe w celu zwiększenia siły ognia lub uzupełnienia zdolności wykrywania przez istniejące okręty nawodne Koninklijke Marine.
TRIFIC został z czasem przekształcony w program Modular Integrated Capability for ACDF and North Sea (MICAN), w którym uwzględniono również wymagania dotyczące wzmocnienia kontroli i ochrony infrastruktury krytycznej w regionie Morza Północnego. Następnie MICAN ewoluował tak, aby umożliwić wsparcie ogniowe oraz zdolność do prowadzenia precyzyjnych uderzeń przez tamtejszą piechotę morską, co wymaga pozyskania wielozadaniowych okrętów wsparcia.
Gijs Tuinman stwierdził, że nowe jednostki będą tak skonfigurowane, aby być zdolne do wykonywania trzech różnych zadań: zapewnienia dodatkowej liczby przeciwlotniczych pocisków kierowanych dla czterech fregat rakietowych typ De Zeven Provinciën), użycia precyzyjnej amunicji dalekiego zasięgu przeciwko celom przybrzeżnym w celu wsparcia operacji desantowych oraz zapewnienia ochrony infrastruktury krytycznej na Morzu Północnym. Okręty te będą również zdolne do przenoszenia systemów walki elektronicznej zdolnych zarówno do przechwytywania jak i zagłuszania w warunkach bojowych emisji systemów przeciwnika.
Zapotrzebowanie na dodatkowe pociski przeciwlotnicze zostało ujawnione w wyniku analiz operacyjnych, które dowiodły, że zmasowany i jednoczesny atak przy użyciu pocisków przeciwokrętowych i bezzałogowców może szybko wyczerpać zapas amunicji fregat ACDF. Według sekretarza stanu ds. obrony koncepcja „operacji rozproszonych”, opracowana przez niderlandzką marynarkę, wojenną zakłada ścisłą współpracującą fregat typu De Zeven Provinciën z okrętem wsparcia przenoszącymi dodatkowe pociski umieszczone w wyrzutniach kontenerowych. Przy czym rozkaz do ich wystrzelenia oraz naprowadzanie rakiet będzie realizowane przez fregatę „prowadzącą”.
Czytaj też
Mimo to, że okręty typu De Zeven Provinciën wyposażone są w pociski przeciwlotnicze średniego zasięgu Standard SM-2 Block IIIA, to jednak nowe wielozadaniowe okręty wsparcia otrzymają rakiety przeciwlotnicze Barak-ER firmy IAI w wersji kontenerowej. Uzasadniając tę decyzję, Tuinman powiedział: „Pociski SM-2 w wersji, której potrzebują Niderlandy, są wycofywane z produkcji i zamówienia ich nie jest już możliwe. Natomiast nowa wersja tych rakiet SM-2 Block IIICU, nie nadaje się do współpracy z systemem kierowania ogniem naszych fregat”.
Analizowane były trzy alternatywne pociski przeciwlotnicze o możliwościach porównywalnych z SM-2 i nadających się do integracji z systemami radarowymi i kierowania ogniem Koninklijke Marine. Według sekretarza stanu ds. obrony tylko rakiety Barak-ER spełniają te wymagania, pocisk Aster firmy MBDA nie istnieje w wersji kontenerowej, a rakiety Stunner izraelskiej firmy Rafael nie spełniają w pełni wymagań Koninklijke Marine. IAI dostarczy również dla nowych okrętów wsparcia skonteneryzowaną wersję amunicji krążącej dalekiego zasięgu Harop. IAI Harop to zdalnie sterowana broń, przeznaczona do wykrywania, rozpoznawania, namierzania i zwalczania szerokiego spektrum celów na dystansie do kilkuset kilometrów.
„To jedyny system uzbrojenia dostępny na rynku, który jest wystarczająco zaawansowany i spełnia wymagania pod względem zasięgu” – stwierdził Tuinman, dodając, że w późniejszym czasie możliwe będzie rozważenie zainstalowania kontenerów z Haropami, również na nowych okrętach desantowych niderlandzkiej floty. Oprócz niszczenia celów przybrzeżnych w ramach wsparcia operacji desantowych, Harop zapewnić ma im również zdolność do precyzyjnego uderzenia na kluczowe cele, takie jak punkty dowodzenia, wyrzutnie artyleryjskie lub rakietowe oraz składy zaopatrzenia.
Planowany do instalacji na Multifunctionele ondersteuningsvaartuigen kontenerowy zestaw urządzeń walki elektronicznej przewidziany jest do zbierania informacji o źródłach promieniowania radarowego, zakłócania pracy stacji radiolokacyjnych oraz kanałów sterowania bezzałogowców. Wybór rakiet przeciwlotniczych, amunicji krążącej oraz systemów walki elektronicznej od jednego producenta (IAI) uprości ma działania integracyjne.
Z kolei pojazdy podwodne mające być wykorzystywane do nadzoru i ochrony infrastruktury krytycznej na Morzu Północnym będą kupowane „z półki”, a ich wybór ma nastąpić wśród dostępnych rozwiązań. Trwają również prace mające na celu przetestowanie możliwości zastosowania pojazdów podwodnych używanych aktualnie przez Koninklijke Marine. Wielozadaniowe okręty wsparcia zostaną również wyposażone w urządzenia do wykrywania jednostek nawodnych w celu rejestrowania ich podejrzanych działań.
Ralf_S
"Jak coś jest do wszystkiego - jest też do niczego". Powodzenia życzę z tym Latającym Holendrem! Jeszcze nikomu się nie udało skutecznie wdrożyć koncepcji kontenerowych okrętów. Holendrzy jak widać nie wiedzą jak zakończył się projekt kontenerowych LCS-ów US Navy...
Wuc Naczelny
Powrót do drewnianych torpedowców.
Thorgal
Modułowość to przyszłość. Takie systemy też jak Pilica, niszczyciele czołgów, wieże też powinny być modułowe, gdzie będzie można zmieniać dowolnie konfigurację..
Prezes Polski
USA już tę koncepcję przetestowały i sukcesu nie ma. Program LCS się kończy, budować będą tradycyjne okręty.
Thorgal
@Prezes Polski Ale systemy modułowe ( wymienne) np na podwoziu gąsiennicowym mogą się sprawdzić. Działko 35mm i np pociski brimstone do niszczenia czołgów albo wymieniasz brimstone na pioruny albo inną amunicję..Jedna platforma różne możliwości..Raz koszty a dwa to szybko można dostosować do zadań...Co do okrętów modułowych to te jednostki będą robić za skrzydłowych, za wsparcie i tu modułowość jest jak najbardziej pożądana. Główne statki nie będą modułowe.
Davien3
Prezes ale Duńczykom jakos się modułowe okrety udały na 100% i nie było z nimi zadnych problemów Wada modułowosci LCS-ów nie były same okręty ale moduły do nich które się potężnie opóźniały
były porucznik zmechu
Tak naprawdę, to tam nawet nie jest potrzebna załoga! Niewielka, szybka jednostka o sensownej dzielności morskiej, dobry operacyjny system taktyczny i parę kontenerów. Wraca idea Schnellbotów, tylko lepiej uzbrojonych.
Davien3
Schnellboty mogły same atakowac a ten okręt to jedynie pływająca wyrzutnia dodatkowych rakiet dla fregat Same nie moga odpalić tych pocisków z kontenerów.