Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Nowa koncepcja opancerzenia od Rheinmetall

Autor. Defence24.pl

Jak podaje portal European Defence Review, szef niemieckiej armii generał porucznik Alfons Mais, oznajmił że jednym z wymogów na nowy czołg dla Bundeswehry jest to aby jego masa nie przekraczała 50 ton. To oczywiście niesie ze sobą komplikacje związane z osiągnięciem zadowalającego poziomu ochrony pancernej, i stanowi duże wyzwanie dla konstruktorów.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Ze względu na tak wyśrubowane wymagania, Rheinmetall Protection Systems pracuje nad nową koncepcją opancerzenia hybrydowego, łączącego w sobie aktywny system obrony wbudowany w pancerz kompozytowy.

Opracowane rozwiązanie nosi nazwę StrikeShield, i łączy w sobie system aktywnej obrony będący dalszą ewolucją opracowanego wcześniej systemu ADS - Active Defence System, który posiada architekturę rozproszoną, w formie modułów instalowanych na skorupie pojazdu, każdy moduł posiada własny zestaw sensorów oraz ładunków które mają zniszczyć nadlatujący pocisk.

Reklama

Czytaj też

Autor. Defence24.pl

StrikeShield natomiast, wprowadza hybrydyzację, poprzez wbudowanie elementów aktywnej obrony w strukturę pancerza kompozytowego. Zasada działania jest następująca, w momencie wykrycia przez sensory nadlatującego pocisku, obliczany jest punkt przechwycenia oraz wybierany moduł który ma zneutralizować pocisk, tuż przed uderzenie detonacji ulega ładunek wybuchowy, który dzięki specjalnej konstrukcji, skupia energię wybuchu na pocisku, niszcząc go w wypadku głowic kumulacyjnych, lub powodując rozpadnięcie na mniejsze fragmenty w wypadku penetratorów kinetycznych amunicji APFSDS.

Następnie fragmenty i pozostałości po pocisku są powstrzymywane przez pancerz kompozytowy, dzięki temu ten może być cieńszy i lżejszy. Zużyte moduły aktywnego systemu obrony, mogą być wymienione przy pomocy wózka widłowego oraz dwóch ludzi.

Czytaj też

Naturalnie pojawiają się pewne wątpliwości co do zastosowanych rozwiązań. Po pierwsze istnieje ograniczona liczba ładunków ochronnych, a te w efekcie detonacji materiału wybuchowego ulegają dezintegracji. Po drugie, cieńszy pancerz kompozytowy, bez wsparcia komponentu aktywnego, nie będzie najprawdopodobniej wstanie zapewnić wystarczającego stopnia ochrony.

Po trzecie w końcu, skuteczne przechwycenie i neutralizacja penetratorów amunicji APFSDS przez aktywne systemy obrony, jest zadaniem niezwykle trudnym, od lat prowadzone są prace w tym zakresie, i wydajność systemów nadal uznawana jest za nie dość satysfakcjonującą. Jak zawsze odpowiedzi na te wątpliwości i pytania, poznamy w przyszłości.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (9)

  1. Qvax

    Mamy mieć 6 dywizji zawodowych rząd powinien też planować dywizje rezerwowe co najmniej 4 zmechanizowane. Trzeba wypowiedzieć traktat CFE który jest fikcją dla Rosji. Planowane 1366 czołgów to jest mało nawet 1730 sztuk z traktatu to nadal mało. Minimum 4000 czołgów powinno być w naszej armii w służbie czynnej i rezerwie żeby nie prosić się jak Ukraina. Przemysł powinien produkować minimum 100 sztuk rocznie, a moce produkcyjne na 500 sztuk rocznie.

    1. Eytu

      Ilość czolgow to jedno, Mamy za mało atrap. Powinniśmy mieć 10000 atrap czołgów - zdlanie sterowane traktory z nakładkami udającymi czołgi. Traktory są dużo tańsze od czołgu a potrafią zmylić wroga. Orazdodatkowo specjalne nakałdki na prawdziwe czołgi - wróg będzie myślał że to atrapa a tu zdziwienie:) Operacja Bodyguard czas zacząć.

  2. Eytu

    Czołgi są w użyciu ponad sto lat. Przyszłościa będa prowadzone przez operatorów w ukryciu czołgi gdzie każde koło napędzane niezależnie prze serwosilniki - zrodłem napędu będzie ogniwo paliwowe na zamrożony do -80 stopni alkohol. Ciekły lód będzie stabilizował temperaturę zbiorników z paliwem - po trafieniu nie wybuchnie. Powietrze z ogniwa będzie ogrzewało kolejne dawki paliwa wstrzykiwane do ogniwa.

    1. mick8791

      A możesz mi "geniuszu" zdradzić po kiego grzyba w czołgu napęd na każde koło? Facet to jest pojazd gąsienicowy i większość jego kół to koła toczne i napinające. Koło napędowe służy do wymuszenia toczenia się na gąsienicy więc napęd na wszystkie koła jest oo prostu pozbawiony sensu! Zamrożony alkohol i ciekły lód jako źródło energii... Tej bzdury nawet nie będę komentował!

    2. Eytu

      @mick chodziło mi o suchy lód. pomyłka. Czołg na polu walki jest narażony na działąnie rakiet ppk. Po trafieniu w gąsienice uszkadza się możliwość tranportu. Wtedy jest wykańczany. Jeżeli będzie wiele kół napędowych nie będzie go łatwo unieruchomić. Oczywiście musiałby mieć opcję zrzucenia gąsienicy zdalnej.

  3. Patriot33

    Podejrzana zbieżność nowoczesnej bryły tego czołgu z PL-01 Concept projektu OBRUM.

    1. Wiatrak2015

      Nie, to nawet nie stało obok

    2. Krab

      Patriot33 - daj spokój już z tym PL=01 Concept, to nie był żaden czołg czy demonstrator technologii, to była tylko makieta z karton gipsu..

    3. mick8791

      @Patriot33 weź się na ile ośmieszaj na forum publicznym! Następny "objawiony mesjasz" od PL-01 Concept się znalazł... Ile jeszcze można takich znosić? Chłopie ten cały PL-01 Concept to był szwedzki CV-90 oklejony dyktą i styropianem, a nie żaden "projekt"! Plus wizualizacja klasy och i ach...

  4. rwd

    Po powrocie z Korei nasz generał powiedział, że K2 ma pancerz z tektury i nie nadaje się dla nas. Ale skoro decyzję podjął minister, to cały MON jest za i tylko emeryci kręcą nosem (niektórzy). Bez wzmocnienia bocznego pancerza K2 zawsze będzie czołgiem niepełnowartościowym, bez względu na to, co mówią entuzjaści koreańczyków.

    1. Peperek

      Dlatego powstanie K2PL? XD

    2. mick8791

      @Peperek jaki K2PL? Póki co kupiliśmy tylko i wyłącznie zwykle K2... Wiesz na czym polega pomysł MON na PL? Ano na dołożeniu kilku modułów pancerza reaktywnego na bokach kadłuba (czyli śmiech na sali) i wymianie łączności na polską. Aaaa bym zapomniał - karabin maszynowy również ma być polskiej produkcji...

  5. DDR

    Niemieccy generałowie z ostatnich 30 lat reprezentują ten sam poziom co niemieccy politycy czyli kompletny brak kompetencji w końcu gdyby było inaczej to żaden z nich nigdy nie byłby generałem W Bundeswehrze awanse idą według ustalonego klucza czyli im mniej wiesz i umiesz tym wyżej awansujesz zgodnie z socjalistycznym modelem

    1. Wuc Naczelny

      @DDR Co innego w innych krajach.

    2. xdx

      Taaa, ciekawe iż wybierani są oficerowie posiadający odpowiednie wykształcenie i doświadczenie. Może warto porównać do kraju w którym połowa generałów kończyła „zaocznie” studia w różnych „super znanych” uczelniach ? Można nie lubić Niemców ale jeśli chodzi o „kolesiostwo” i „korupcję” to Polsce jeszcze wiele brakuje - niestety. Miejmy nadzieje iż w następnym pokoleniu się coś zmieni inaczej dalej będzie Polska postrzegana jak coś pomiędzy kolonią a dyktaturą ( nieważne jaka czy to partyjna czy pojedynczych osobników ). Już czekam na to kto dostanie „prace” w koreańskich firmach aby „zapłacić” za kontrakty…

  6. bc

    Bez bezzałogowej wieży przy takiej masie to będzie wydmuszka a nie czołg. Szczególnie że ros mogą pójść w 57mm na BWP. ASOP ma sens jedynie przeciwko ppk i dronom i to w lekkiej formie.

  7. Jan24

    No i co z krytykami zakupów w Korei? A tak wczoraj atakowano rząd za czołg K2 a wychwalano Leo. Ciężkie czołgi mają dużo wad, to nie XXw.

    1. LMed

      A ty Janie rzeczywiście nie łapiesz, że K2 to taki Leo po kuracji odchudzającej? I stąd szeroko juz znane problemy z odpornością na ostrzał .

    2. szczebelek

      @LMed ten artykuł pokazuje, że Leo2 to nawet w kraju producenta jest uznany jako bez przyszłości...

    3. Chyżwar

      @LMed K2 ma z Leo tyle samo wspólnego co francuski Leclerc.

  8. szczebelek

    Niemcy sprzedali Leo2a7 Norwegii, a sami szukają nowych rozwiązań pokazując, że Leo2 jako platforma może stracić możliwość serwisu prędzej niż zakładano. Jeszcze się okaże, że wstrzymają modernizację w połowie tego co posiadają i po prostu kupią nowe czołgi zostawiając 150 czołgów Leo2a7....

    1. Pucin:)

      @szczebelek - rzecz w tym, że Niemcy zrozumiały to co pokazała obecna wojna materiałowa UA-FR - trzeba mieć dużo, dużo tanków - i nie tylko tego!!!!! :) Wojna w starym stylu (II WŚ) --- zabawki-technologiczne to są dobre w przedszkolu.

    2. szczebelek

      Nie zrozumiałeś mnie, chodzi o to, że Norwedzy dali się wyrolować.

    3. Chyżwar

      @Pucin:) No toś nam wszystkim ładnie wyjaśnił, że wbudowanie elementów aktywnej obrony w strukturę pancerza kompozytowego nie jest wywaloną technologicznie w kosmos zabawką.

  9. Patriot33

    Podejrzana zbieżność nowoczesnej bryły tego czołgu z PL-01 Concept projektu OBRUM. Aż sama nasuwa się teoria spiskowa, że to co może być przyszłościowe i zwiększać "potęgę" Polski jest torpedowane przez ... - co dalej przemilczę. Jeśli OBRUM nie zastrzegł sobie praw intelektualnych (na wzór przemysłowy) to sprawa przegrana - jest jeszcze możliwość, że OBRUM odsprzedał prawa lub udzielił licencji.

    1. DDR

      Daj już spokój z tym tekturokartonowym PL 01 Każdy czołg ma lufę wieże i gąsienice