Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

NIK skontrolował PGZ. "Nieefektywne wdrożenie strategii, niska innowacyjność spółek i przewlekłość prac B+R"

Czołg Leopard 2A4 w zakładach Bumar-Łabędy
Autor. Juliusz Sabak/Defence24.pl

Na stronie Najwyższej Izby Kontroli pojawił się raport z kontroli Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. oraz 11 spółek zależnych PGZ SA, wchodzących w skład Grupy Kapitałowej PGZ. Badaniem objęto okres od 1 stycznia 2018 r. do 30 czerwca 2021 r.

Reklama

Przypomnijmy, że poprzednią kontrolę NIK przeprowadził w GK PGZ w 2018 roku, a w jej wyniku ustalono, że "potencjał spółek nie gwarantował zaspokojenia bieżących potrzeb wojska i tych zapisanych w Planie Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP (PMT). Nadzór ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej był niewłaściwie zorganizowany i brakowało konsekwencji w decyzjach podejmowanych przez resort". Obecnie zwrócono również uwagę, że nie podjęto części działań, które znalazły się we wnioskach z tamtej kontroli, a dotyczyły one m.in. usunięcia ze struktur Grupy Kapitałowej PGZ spółek, które nie są związane z obronnością, a których działalność stanowiła i może stanowić w przyszłości obciążenie dla skonsolidowanego wyniku finansowego Grupy.

Reklama

Przypomnijmy, że Polska Grupa Zbrojeniowa powstała w wyniku konsolidacji, przeprowadzonej w latach 2013-2015, spółek przemysłu obronnego. Jak podało NIK, według stanu na dzień 1 marca 2021 r. "w skład GK PGZ wchodziły 42 spółki zależne, w tym 24 spółki-córki i 18 spółek-wnuczek".

Czytaj też

Obecna, obejmująca także Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Ministerstwo Aktywów Państwowych, kontrola wykazała kilka istotnych problemów związanych z zarządzaniem i wdrażaniem strategii mających wpływ na funkcjonowanie całej Grupy, jak i poszczególnych spółek zależnych a tym samym na zaspokajanie bieżących potrzeb Sił Zbrojnych RP.

Reklama

W szczególności chodzi o "Brak jednolitej strategii działania (przez 6 lat od zakończenia w 2015 r. konsolidacji przemysłu obronnego, tj. do lipca 2021 r.), nagminne, wieloletnie niekiedy opóźnienia w realizacji projektów modernizacyjnych i prac badawczych, niedotrzymywanie terminów dostaw uzbrojenia dla Sił Zbrojnych RP, a tym samym płacenie wielomilionowych kar umownych wpłynęły na brak pełnego i terminowego zaspokajania bieżących potrzeb wojska przez Grupę Kapitałową Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ). W ocenie Najwyższej Izby Kontroli PGZ SA nieskutecznie zarządzała Grupą Kapitałową, co utrwalało niezdolność kolejnych zarządów Grupy do wdrożenia strategii działania. Jej brak destrukcyjnie wpływał na tworzenie własnych strategii przez spółki zależne".

Czytaj też

Wśród badanych obszarów znalazły się: strategie i plany (np. Strategia 2019-2023, Strategia informatyzacji 2018-2021), roszady kadrowe, umowy prowizyjne, produkcja i sprzedaż wyrobów oraz nadzór właścicielski.

Z uwagi na istotę poruszanych zagadnień, wymagają one szerszego omówienia w przyszłości. Obecnie warto zwrócić uwagę choćby na Strategię 2019 - 2023, w której eksponowane były cele i zadania związane z uczestnictwem spółek Grupy w realizacji Planu Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych na lata 2017-2026 (PMT). Zdaniem NIK "warunkiem koniecznym realizacji tych celów jest dokładne określenie i znajomość przyszłego popytu ze strony głównego odbiorcy produktów Grupy, czyli MON. Tymczasem PMT, określający zasadniczą część przyszłego popytu, jest niejawnym dokumentem sztabu Generalnego WP, a przez to nieznanym spółkom Grupy. Zarządy skontrolowanych przez NIK podmiotów nie potrafiły np. zidentyfikować w ramach jakiego programu PMT udzielone zostało konkretne zamówienie."

Kontrolerzy Izby zwrócili uwagę na nierównoprawność umów prowizyjnych, które "Stanowiły one fundament systemu finansowania spółki-matki, czyli PGZ SA. Zgodnie z nimi spółki płaciły centrali za tzw. usługi pośrednictwa (np. pozyskiwanie kontraktów, udostępnianie znaków towarowych) i usługi wsparcia (np. w sferze administracji, bezpieczeństwa, doradztwa strategicznego).  Jednak PGZ SA nie musiała przekazywać spółkom dowodów dostatecznie potwierdzających wykonanie usług, za które spółki płaciły. Za to miała zagwarantowane prawo do kontroli przekazywanych informacji przez spółki. Mogło to prowadzić do ponoszenia niegospodarnych wydatków."

NIK zwrócił także uwagę na nieudane próby biznesowego zaangażowania Grupy w sektory nowoczesnych technologii. "W okresie objętym kontrolą były co najmniej cztery takie przedsięwzięcia zakończone niepowodzeniem (spółki: Glucotronic sp. z o. o.; Nano Carbon sp. z o.o; QBiTT sp z o.o. oraz kontrakt jednej ze spółek na dostawę terminali do gier elektronicznych i systemu zarządzania terminalami). Przyczynami niepowodzeń były brak stosownych kompetencji i/lub niewystarczające finansowanie tych przedsięwzięć" - czytamy w raporcie.

Także w zakresie prowadzonych prac badawczo-rozwojowych (B+R) realizowanych przez spółki Grupy wykazano problemy, w tym przede wszystkim opóźnienia (z 36 prac B+R aż 23 projekty były opóźnione). Jak podkreślono w raporcie, "Niezdolność do terminowego kończenia prac, według NIK, stwarza poważne ryzyko, że nawet finalne efekty tych prac (nawet jeśli zakładano, że będą nowoczesne w skali międzynarodowej) nie będą konkurencyjne wobec szybkiego postępu technologicznego na świecie." Przyczyn przewlekłości prac B+R czy realizacji projektów rozwojowych z elementami innowacyjności należy doszukiwać się "zarówno po stronie zamawiającego (np. dokonywanie zmian projektu w trakcie realizacji), jak i wykonawcy (np. niedoszacowanie niezbędnego czasu na wykonanie pracy). Przyczyny te w pełni ujawniły się w zbadanych przez NIK projektach: ORLIK, BORSUK, WISŁA (kooperacja), TYTAN i RATOWNIK."

Czytaj też

Opóźniena były również powodem zaniechania realizacji wielu kontraktów (PGZ SA zastrzegła informację o wysokości tej liczby jako tajemnicę przedsiębiorstwa) w latach 2018–2020. W związku z tym "Spółki zapłaciły kary umowne i poniosły koszty wytworzenia nieodebranych produktów. Łącznej sumy tych kosztów PGZ SA nie mogła zidentyfikować. Główną przyczyną odstąpienia od umów przez zamawiających było niedotrzymanie terminów realizacji kontraktów." Jak wynika z raportu NIK w latach 2018 - 2020 spółki Grupy PGZ zapłaciły kary umowne "W grupie skontrolowanych 11 spółek kary umowne zapłaciło sześć firm, przy czym tylko jedna z tytułu nieprawidłowej jakości dostarczonego zamówienia w znikomej wysokości 4,9 tys. zł (zakwestionowano 20 ze 188 sztuk części zamiennych). Pozostałe kary związane były z nieterminową realizacją umów."

Na koniec zostały również przedstawione wnioski skierowane zarówno do Zarządu PGZ SA, jaki do MONu i MAPu.

W zaleceniach sierowanych do Zarządu PGZ zwrócono się o:

  • opracowanie i wdrożenie w GK PGZ SA zaktualizowanej Strategii Grupy oraz nowego modelu handlu zagranicznego;
  • rozstrzygnięcie kwestii podatkowych związanych z umowami prowizyjnymi;
  • podjęcie działań mających na celu podniesienie efektywności realizowanych projektów badawczo-rozwojowych.
undefined
Reklama
Reklama