Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Fot. Raytheon

Narodziny zbrojeniowego giganta. Zakłady w Polsce zyskają?

Największy dotychczasowy amerykański producent uzbrojenia rakietowego Raytheon Technologies Corporation ogłosił udane zakończenie procesu fuzji z innym amerykańskim gigantem: United Technologies Corporation. Powstały w ten sposób podmiot będzie należał do największych w Stanach Zjednoczonych. To dowód na to, że konsolidacja przemysłu lotniczo-zbrojeniowego w USA nadal się nie skończyła. Firma jest mocno obecna w Polsce, w programach obrony powietrznej jak i lotniczych.

Przed 3 kwietnia ustał handel udziałami Raytheon Technologies Corporation, a ich posiadacze utracili je otrzymując w zamian za każdy po 2,3348 akcji United Technologies. Po zakończeniu fuzji nazwa jedynego pozostałego w efekcie podmiotu - United Technologies – została zmieniona na Raytheon Technologies Corporation. Powstały w efekcie gigant liczy obecnie 195 tys. pracowników w tym 60 tys. naukowców i inżynierów, który w ubiegłym roku zdobył zamówienia o łącznej sumie 74 mld USD.

Jeśli wziąć pod uwagę dostępne dane, np. z rankingów SIPRI, „nowy” Raytheon ustępuje w sprzedaży już tylko Boeingowi (jeśli chodzi o cały portfel zamówień) i Lockheed Martinowi (zamówienia zdobyte w roku ubiegłym), a jego zarząd zapowiada wprowadzanie nowych „przełomowych” technologii. Połączony potencjał finansowy i ludzki ma pozwolić na przełomy w takich dziedzinach jak broń hipersoniczna i energii skierowanej a także awionika i cyberbezpieczeństwo.

Raytheon Technologies połączył w sobie siły i możliwości dwóch firm, co sprawia że jesteśmy wyposażeni w unikalny sposób aby wesprzeć naszych klientów i ich partnerów w czasie tych nie mających precedensu czasów. Odegramy nasza rolę w pandemii COVID-19, wliczając w to wysiłki aby nasi pracownicy byli bezpieczni. Idąc do przodu Raytheon Technologies zdefiniuje przyszłość przemysłu lotniczego I obronnego dzięki naszemu skupieniu się na innowacji, naszych światowej klasy kadrach oraz naszej finansowej i operacyjnej sile aby stworzyć długofalową wartość dla naszych klientów i akcjonariuszy.

Greg Hayes, CEO Raytheon Technologies

Nasze zdywersyfikowane portfolio produktów łączy to co najlepsze w cywilnych I militarnych technologiach, umożliwiając tworzenie nowych możliwości w sektorach lotniczym, kosmicznym i obrony w ciągu najbliższych dekad

Tom Kennedy, Prezes Wykonawczy Raytheon Technologies

Obecnie Raytheon Technologies składa się z czterech podstawowych segmentów:

  • Collins Aerospace Systems (struktury lotnicze, awionika, systemy mechaniczne, wnętrza, systemy misyjne, w sektorach cywilym I wojskowym. W 2019 r. segment ten wypracował 26 mld USD sprzedaży.
  • Pratt & Whitney (prace projektowe, produkcja i obsługi silników lotniczych o pomocniczych lotniczych systemów zasilania – wojskowych i cywilnych), 21 mld USD w 2019 r.;
  • Raytheon Intelligence & Space (sensory, systemy szkoleniowe i cyber, oprogramowanie), 15 mld USD w 2019 r.;
  • Raytheon Missiles & Defense (systemy radarowe wykrywania, śledzenia i likwidacji celów, i efektory w postaci pocisków rakietowych), 16 mld USD w 2019 r.;

Raytheon Technologies jest dosyć mocno obecny w Polsce. Najbardziej znanym produktem segmentu Raytheon Missiles and Defense jest system przeciwrakietowy Patriot, pozyskiwany w ramach programu Wisła. Dziś na wyposażeniu Wojska Polskiego jest jednak także uzbrojenie lotnicze powietrze-powietrze (pociski AIM-120 AMRAAM i AIM-9X Super Sidewinder) oraz powietrze-ziemia (amunicja szybująca AGM-154 JSOW oraz rakiety AGM-65 Maverick).

Również Pratt & Whitney ma ugruntowaną pozycję na polskim rynku. Jest m.in. producentem silników używanych w myśliwcach F-16, a także właścicielem zakładów PZL Rzeszów, działających w branży silników lotniczych. Pratt & Whitney współpracuje również z Wojskowymi Zakładami Lotniczymi należącymi do PGZ (dawniej WZL nr 4, obecnie połączone z WZL nr 2), w zakresie wsparcia eksploatacji silników myśliwców F-16.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (18)

  1. Nemo

    Już nas wyróżnili,dadzą nam technologię składania kontenerów na rakiety :) Tak jak i robimy bomby do F-16 z włoskich korpusów które tylko napełniamy :) USA nam nigdy żadnej rakietowej technologii nie przekażą ale "nasz rząd" z uporem maniaka robi im "łaskę"

  2. Dominik

    Wielki PiS zwycięży Duda na Prezydenta

  3. zdziwiony

    stracili finansowanie Armii Amerykańskiej...

  4. żubr

    Niczego nie zyskają. To jest wewnętrzna sprawa Ameryki.

  5. Cóż

    Kiedy dojdzie do ostatecznej fuzji Lockeeda, Boeinga i Raytheona nowa spółka nazwie się po prostu "Nowym Rządem Stanów Zjednoczonych" a jej CEO jako feudalny suzeren zacznie nadawać dyrektorom stany i hrabstwa jako lenno.

  6. michalspajder

    Ciekawym, jakie korzysci przyniesie polskiemu przemyslowi konsolidacja amerykanskich gigantow? Raczej straty, bo teraz bedac na mocniejszej pozycji bede jeszcze bardziej nasilic dyktat cenowy, transferow technologii itp. Im mniej rywali na rynku, tym gorzej dla potencjalnych konsumentow i kupujacych uslugi itp.

    1. chateaux

      United Technologies nigdy nie był rywalem Raytheona, działali w innych zakresach. Produkowali inne rzeczy inaczej mówiąc.

    2. michalspajder

      Nie o to mi chodzi, panie chateaux, czy byl rywalem. Bo moze sie okazac, ze jeszcze gorsze jest to, ze nim United Technologies nie byly. Taki Pratt&Whitney tez nie byl. Chodzi o to, ze taki koncern specjalizuje sie w coraz wiekszej liczbie dziedzin produkcyjnych, czyli na coraz wiekszej liczbie pol bedzie mogl walczyc z konkurencja. A tym samym windowac ceny. To jest troche jak w grze komputerowej: dzis budujemy samoloty, pojutrze mamy stocznie, za tydzien wytwornie stacji radiolokacyjnych itd. Oczywiscie moj przyklad jest uproszczony.

  7. Gts

    Fuzja zazwyczaj nie oznacza nowych przełomowych inwestycji, a fale zwolnień. Na zwalnianych inżynierach zyskają inni. Co do zaś niektórych firm wchodzących w UT, miały poważne problemy z niektórymi swoimi produktami, z którymi sobie nie radziły.

  8. w

    dziwne ze nie ida droga zastosowana w Polsce ?? Podzielic na jak najwiecej częsci i sprzedac za grosze ??

  9. Jan z Krakowa

    Stracą inne kraje -- eksporterzy uzbrojenia, przede wszystkim -- Rosja. Polska nic nie straci, bo nie jest konkurentem w tej dziedzinie, jeżeli już, to Polska zyska. Jesteśmy kooperantem.

    1. Pawel

      Rosja straci?Oni jak na razie zyskuja.Powoli ale zyskuja.... A co Polska z tego ma? Lacznie okolo 10 mld dolarow wyprowadzonych z kraju w zamian za produkcje kontenerow. No chyba ze piszesz z pozycji lobbysty w sejmie....

    2. JSM

      Eksport rosyjskiej broni spada od wielu lat.

    3. myślenie nie boli...

      zobacz sobie jaką nadwyżkę ma Polska w relacjach z USA i jak z roku na rok Rosja traci pozycję na światowym rynku broni, a potem zastanów się, czy warto pisać takie głupoty...

  10. vfr

    Duży zakład w Rzeszowie to element tego giganta. Zakład ten zabezpiecza polskie śmigłowce w wojsku.

    1. Fanklub Daviena

      WSK Rzeszów były najbardziej rentownymi polskimi zakładami lotniczymi. Po ich oddaniu za bezcen Amerykanom wpływy do budżetu z ich podatków drastycznie zmalały a koszt remontów silników wielokrotnie poszedł w górę i się wydłużył a firma odmawiała napraw i remontów silników w rejonie walk, np. w Afganistanie... Dotknęło to też inne zakłady, bo np. po drastycznej podwyżce kosztów serwisowania taki Sokół przestał być konkurencyjny i przestał się sprzedawać... Tak się "wychodzi" na współpracy z USA...

    2. myślenie nie boli...

      co ty bredzisz kolego - po upadku Związku Sowieckiego PZL–Rzeszów stracił 3/4 rynków zbytu i mało brakowało, a 10 tyś. pracowników znalazło by się na bruku. Firma przetrwała lata 90. wyłącznie dlatego, że współpracowała z Pratt & Whitney np. przy tworzeniu silników PT-610A i było rzeczą jak najbardziej rozsądną sprzedanie im zakładu - dzięki temu ludzie dalej tam pracują, zakład produkuje, a spółka nie podzieliła losu takiego np. Autosana, który nie tylko w twojej propagandzie, ale realnie był na początku wieku jedną z najbardziej rentownych spółek, a dziś jest państwową wydmuszką nie produkującą praktycznie nic. a Sokół przestał być konkurencyjny na tej samej zasadzie jak Polonez czy Lada 2107 którą zapewne jeździsz - jak się nie modernizuje maszyny przez 30 lat, to ciężko przypuszczać, że nadal będzie spełniała oczekiwania rynku

    3. Gnom

      Tak zabezpiecza, że powiedział gdzie ma W-3 i za kilka lat trzeba je będzie czymś zastąpić.

  11. San Escobar

    Już zyskaliśmy od naszych "braci" z USA technologię budowy kontenerów startowych :) Możemy czuć się wyróżnieni,będziemy składać kontenery na rakiety :)

  12. zyg

    W handlu pomiędzy USA a Polską za 2019 #1 import do Polski to samoloty i części USD 1.1 mld, #1 eksport do USA to silniki lotnicze i częsći USD 1.05 mld. Podobny trend za 2 pierwsze mies 2020.

    1. Pawel

      To pomysl teraz kto te silniki sprzedal? JAki koncern produkuje te silniki. Te statystyki powinny opierac sie na.... Ile MON zakupil? Ile firmy z polskim kapitalem wiekszosciowym wy eksportowaly. W tym przypadku widac ze jako kraj tracimy bo: -kupujemy amerykanski sprzet, -kupujemy za dolary ktore trzeba kupic (np od Goldman and Sachs) -to zachodnie firmy bogaca sie i zyskuja na polskim eksporcie Super.Po prostu super

    2. Fanklub Daviena

      To polskie bajanie ten "eksport silników lotniczych". Gdy nie jest 60% produkowane w Polsce, a nie jest, to wg amerykańskich przepisów (inne kraje mają podobnie) nie jest to eksport, tylko reeksport uszlachetniający... Co w tych silnikach jest polskiego? Robocizna? I ile procent?

    3. zyg

      Szkoda że rząd USA nie podziela zdania trollowni która się najlepiej "zna" na "amerykańskich przepisach"? Powyższe cyfry ze strony Dept Handlu USA. A w ogóle to za 2019 przyzwoita nadwyżka w bilansie handlowym: eksport z Polski do USA ponad USD 8.38 mld a import USD 5.93 mld. Do tego duża część eksportu innych krajów UE do USA zawiera części wyprodukowane w Polsce.

  13. Fanklub Daviena

    Jak ktoś sobie przypomni "Co jest dobre dla United Fruit Company to jest dobre dla USA" (od tego się wzięła nazwa "republika bananowa") to nic dobrego ze strony Raytheona Polski nie spotka...

    1. Kiks

      Przez blisko 50 lat od ruskich na każdym kroku spotykał nas dobrobyt, wolność i samo dobro.

    2. Pawel

      Masz racje. Przez 50 lat okupacji rosyjskiej ludnosc polski to prawie 40 mln.Teraz nas ubywa taki dobrobyt mamy.Obciazenie finansowe za komuny to 30 procent osby fizycznej.Obecnie- 45 procent- wzrost o 50%. No i wiadomo mamy taka wolnosc ze mozna smialo krasc(ale tylko Ci z koneksjami) bo Ci na dole...zapier.... i cieszyc ze masz na buraki.

    3. Grzesiek

      Ja pamiętam te ostatnie lata z 50, o których piszesz. Moje doświadczenia są takie, że cała rodzina się na wieś zjeżdżała, żeby babcia mogła kupić cukier na przetwory w lokalnym sklepie bo reglamentowali po 1kg na głowę. Są też inne ciekawe wspomnienia, np. to że wszyscy chłopcy w mojej klasie chodzili w tych samych butach bo tylko jeden model był dostępny w sklepie. Z kurtkami zimowymi było tak samo. A rodzice Ci nie opowiadali, jak stali w kolejce po dywan, a przynosili do domu radio bo to akurat do sklepu przywieźli zamiast dywanów? Tak wspaniale było za ruskiego dobrobytu. Jak teraz to wszystko swoim dzieciom opowiadam to patrzą na mnie jak na idiotę.

  14. Dar 12

    Pożyjemy zobaczymy

  15. jurgen

    Raytheon to krętacze - nawet wieksi niz LM - co widać po never ending story przy offsecie za Wisłę

  16. Pentagram

    Inwestycja to byla ale w Orbital ATK

  17. Andrettoni

    Nic nie napisano o tym jak miałoby to pomóc polskiemu przemysłowi. Po co umieszczać w tytule "Zakłady w Polsce zyskają?" skoro się później o tym nic nie pisze?

  18. popis

    A gdzie jest szumnie zapowiadany 2 etap programu Wisł???? obecny rząd lubi się chwalić nawet drobnostkami które kupi a tu taka cisza.... 2 baterie Patriot to ten zapowiadany parasol Polski?? :) Dodam tylko że program Narew nawet nie ruszył a te dwa programy były według rządu najważniejsze...

Reklama