MSPO 2022: PIAP z robotami do zadań specjalnych

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Stoisko Łukasiewicz PIAP miało kształt samolotu, aby zademonstrować możliwości robota PIAP Gryf do działań w tak niedużych i wąskich przestrzeniach, co będzie często konieczne z racji posługiwania się nim przez np. pirotechników Straży Granicznej zabezpieczających porty lotnicze.

Wartym uwagi był efekt kooperacji Łukasiewicz PIAP z Wojskowym Instytutem Techniki Inżynieryjnej z Wrocławia, czyli Mobilną Kierowaną Miną Przeciwpancerna KMP/M. Mina jest przeznaczona do zwalczania czołgów, pojazdów opancerzonych i samochodów ciężarowych poprzez trafienie pociskiem ładunku EFP w bok (burtę) poruszającego się pojazdu z prędkością nie większą niż 60 km/h. Mobilna mina KMP/M razi samoczynnie cele, znajdujące się w oddaleniu do 80 metrów.

KMP/M poprzez zastosowanie podwozia w postaci czterokołowej platformy mobilnej z adaptacyjnym zawieszeniem oraz napędem na wszystkie koła, dzięki czemu może ona poruszać się zarówno w zurbanizowanym jak i w trudnym, zróżnicowanym terenie. Dzięki zastosowanym systemom łączności i sterowania możliwe jest zdalne kierowanie systemem nawet na odległość jednego kilometra.

Poza stoiskiem PIAP Łukasiewicz zaprezentowano dobrze znanego robota PIAP Patrol w wersji strong z nowym manipulatorem mogącym wynieść pakunek o masie 40 kg. PIAP Patrol jest średnim robotem gąsienicowym do detekcji zagrożeń chemicznych, biologicznych, radiologicznych i nuklearnych (CBRN) oraz rozpoznania i neutralizacji improwizowanych urządzeń wybuchowych (C-IED). System ten był prezentowany w ramach współpracy z pojazdem inżynieryjno-saperskim prezentowanym przez firmę Jakusz.

Jak wspomnieliśmy na początku, w trakcie tegorocznego, jubileuszowego MSPO na stoisku Łukasiewicz-PIAP można było także przyjrzeć się pracy cyfrowego robota pirotechnicznego PIAP Gryf, przeznaczonego do operacji w wąskich przestrzeniach między fotelami samolotu. Manipulator robota o zasięgu ponad 2 metry może bezpiecznie otworzyć i sprawdzić schowek na bagaż podręczny nad głową pasażera.

Jednak najwięcej uwagi skupił największy z robotów Łukasiewicz-PIAP, czyli PIAP Ibis w wersji cyfrowej, służący m.in. do operacji na terenie portu lotniczego. Robot zaprezentowany został z zamontowanym systemem do prześwietlenia bagażu za pomocą aparatury rentgenowskiej oraz zrobić jego zdjęcie.

Każdy z wymienionych robotów może być sterowany przy pomocy tej samej przenośnej konsoli, co znacząco ułatwia obsługiwanie wielu systemów w ramach jednej formacji.

Warszawski instytut Łukasiewicz – PIAP od ponad 20 lat opracowuje metody i środki wykorzystywane w rozpoznaniu terenu i miejscach trudno dostępnych oraz najbardziej skuteczne w wykrywaniu różnego typu zagrożeń, w tym CBRN (chemicznych, biologicznych, radiologicznych i nuklearnych).