Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

MSPO 2021: Ptasznik, nowy DragonFly i rakieta suborbitalna, czyli nowości na stoisku WITU

Ptasznik / Fot. Maciej Szopa/Defence24.pl
Ptasznik / Fot. Maciej Szopa/Defence24.pl

Na MSPO Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia prezentuje w tym roku szereg nowości. Wśród nich znalazła się najnowsza wersja amunicji krążącej DragonFly, uniwersalny ładunek specjalny o działaniu kumulacyjnym „Ptasznik” a także makieta rakiety suborbitalnej, za pomocą której będzie można prowadzić badania naukowe i badać górne warstwy atmosfery.

Na pierwszy rzut oka obecność amunicji krążącej pionowego startu DragonFly nie dziwiła. System ten jest bowiem obecny na targach MSPO od 2017 roku. Po bliższym przyjrzeniu się okazuje się jednak, że prezentowane aparaty nie są kolejnymi prototypami, ale pochodzą z pierwszej krótkiej serii produkcyjnej i reprezentują najnowszą, zmodernizowaną przede wszystkim jeżeli chodzi o elektronikę, trzecią wersję.

Dzięki zastosowaniu nowej łączności maszyna w stanie operować w promieniu nawet ponad 10 km. Zmodernizowana została też struktura kadłuba, a nowe oprogramowanie umożliwia prowadzenie na systemie szkoleń dla operatorów. Maszyny wracają m.in. automatycznie po zerwaniu łączności a na potrzeby szkolenia redukowana jest ich prędkość maksymalna. Dowiedzieliśmy się od przedstawicieli WITU, że trwa już certyfikacja DragonFly’a i może ona zakończyć się nawet do końca tego roku.

image
DragonFly wersja 3 / Fot. Maciej Szopa/Defence24.pl
image
Ptasznik / Fot. Maciej Szopa/Defence24.pl

Pierwszą serię produkcyjną wykonały Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 S.A. z Bydgoszczy, które mają być odpowiedzialne za uprzemysłowienie projektu. Przygotowano tam już linię produkcyjną, po otrzymaniu z WITU dokumentacji technicznej trzeciej wersji DragonFly’a.

Nowością na ekspozycji WITU jest także uniwersalny ładunek specjalny (UŁS) o działaniu kumulacyjnym „Ptasznik”. To uniwersalne rozwiązanie, które umożliwia tworzenie różnego rodzaju środków rażenia stosując albo wyłącznie element podstawowy z zapalnikiem, albo łącząc go z dodatkowymi modułami funkcjonalnymi modyfikującymi działanie ładunku wybuchowego. Różne mogą być też zapalniki (np. przewodowy czy radiowy) „Ptasznika”, a także jego sposoby mocowania np. magnetyczne czy wykorzystujące kleje, trzpienie metalowe i inne rozwiązania.

UŁS „Ptasznik” proponowany jest w dwóch wariantach gabarytowych i może być elaborowany ładunkiem wybuchowym zarówno przez zakład produkcyjny jak i samego użytkownika. Ładunek został skonstruowany w ten sposób, że można stosować w nim nakładki o różnym kształcie, modyfikujące efekt działania. Mogą też być przystosowywane zarówno do działania na lądzie jak pod wodą. W efekcie powstała uniwersalna broń, która może zostać zastosowana do penetrowania schronów, budynków i innych umocnień przeciwnika, na przykład przez zabezpieczające teren wojska specjalne. Może też być używana jako różnego rodzaju improwizowane ładunki wybuchowe i do wielu innych zastosowań.

image
TRS / Fot. Maciej Szopa/Defence24

Wystawa WITU miała też swój aspekt kosmiczny. Pokazana została - w postaci modelu redukcyjnego i częściowo w postaci przeskalowanej  w dół makiety w skali 1:3 - trójstopniowa rakieta suborbitalna (TRS) na paliwo stałe. WITU tworzy ją wspólnie z WZL1 w ramach projektu finansowanego przez NCBiR, prowadzonego od kwietnia ubiegłego roku. Chodzi o stworzenie rakiety zdolnej do przekraczania linii Karmana (powyżej 100 km) i wynoszenia w górne warstwy atmosfery do 40 kg ładunku. W ten sposób mają być wynoszone ładunki eksperymentalne, które można byłoby dzięki temu testować w warunkach mikrograwitacji. Taka właśnie usługa ma być oferowana klientom zewnętrznym. TRS umożliwi także sondowanie górnych warstw atmosfery.

Wiele założeń dotyczących tej konstrukcji zostało już przetestowanych, a rakieta w skali 1:3 poleciała już na poligonie w Drawsku Pomorskim dzięki czemu z powodzeniem zweryfikowano dużą część jej założeń konstrukcyjnych. Docelowo TRS ma mieć jednak 300 mm średnicy, 9,6 m długości i masę startową 880 kg. Jej celem jest wyniesienie 40 kg ładunku na wysokość 100 km. Jak zapewniają pracownicy WITU, instytut jest już bardzo zaawansowany w pracach a do końca roku mają nadzieję zakończyć prace nad kompletnym silnikiem rakietowym na paliwo stałe. A także przestrzelać model rakiety w skali 1:3 z booster’em. Ostateczna wersja TRS ma zostać po raz pierwszy wystrzelona za linię Karmana w 2023 roku.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama