Przemysł Zbrojeniowy

Raper, MQ-9, Defence24day

MQ-9 bardziej uniwersalny niż kiedykolwiek

„Pierwszy produkt, który zaproponowaliśmy już Polsce to MQ-9A czyli popularny Reaper. To jeden z najbardziej zaawansowanych bezzałogowców (…), używany globalnie przez Stany Zjednoczone, ale używany także w Europie – Wielkiej Brytanii, Francj, Niderlandach i Hiszpanii. Jest też leasingowany w Indiach.” – wymienia dr Zbigniew Piec, General Atomics Aeronautical Systems.

Reklama

Materiał sponsorowany

Reklama

Jak dodaje, obecnie jego firma rozmawia w Polsce o sprzedaży MQ-9B SkyGuardian, a w przyszłości być może także MQ09B morskiej wersji SeaGuardian. „Skyguardian to najnowszy system z klasy MALE. Od początku powstawał po to aby spełnić standardy NATO, czyli STANAG 4671, który obecnie spełnia". Dzięki temu statki latające systemu mogą bezpiecznie poruszać się także w przestrzeni cywilnej.

„SkyGuardian i SeaGuardian wykorzystują ten sam płatowiec. Różnicę stanowi to, że Seaguardian posiada 360-stopniowy radar morski inne sensory przeznaczone do operacji morskich. System jest modularny i można dostosować go do specyficznej misji. Wewnątrz MQ-9B jest wiele zaawansowanej elektroniki. Seaguardian może też zrzucać boje sonarowe." – mówi dr. Piec.

Reklama

Podkreśla też, że MQ-9B dysponuje opcjonalnie montowanym zestawem krótkiego startu i lądowania (STOL), który umożliwia operowanie MQ-9B niezależnie od infrastruktury lotniskowej z lotnisk przygodnych.

Reklama

Komentarze (2)

  1. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Duże drony bez stealth to nader łatwe cele - , i nader kosztowne. W kalkulacji koszt/efekt zupelnie bez sensu na wojnę pełnoskalową. Owszem dobre - ale nie na nasz pełnoskalowy teatr wojny - tylko na wojnę asymetryczną z przeciwnikiem z Kałasznikami. Lobbystom PRZESTARZAŁEGO na NASZ teatr wojny sprzętu dziękujemy i nie zapraszamy.

  2. Solfernus

    Kawał drona (wielkosci awionetki) z 5 razy większy od tureckiego tb2 - zupełnie inna klasa sprzętu.