Przemysł Zbrojeniowy
Mesko realizuje kolejny projekt w ramach Europejskiej Agencji Obrony
W styczniu br. uruchomiony został ważny projekt zbrojeniowy - Small Arms Ammunition Technologies. SAAT skupia 18 europejskich podmiotów, a jego budżet wynosi 8,3 mln euro. Polskę reprezentuje MESKO S.A. oraz Wojskowa Akademia Techniczna.
Projekt SAAT zaplanowano na cztery lata. Będzie realizowany przez europejskie konsorcjum złożone z firm branży zbrojeniowej, organizacji i instytucji badawczych oraz ministerstw obrony z dziewięciu krajów. Inicjatywa koordynowana jest przez Europejską Agencję Obrony EDA.
„Dla MESKO to kolejny projekt finansowany ze środków zewnętrznych i realizowany pod auspicjami Europejskiej Agencji Obrony. Jego celem jest prowadzenie prac rozwojowych dla potencjalnego nowego kalibru pośredniego między 5,56 mm a 7,62 mm, który może zastąpić kaliber 5,56 mm używany w wojskach NATO. Udział MESKO w inicjatywie o międzynarodowym zasięgu potwierdza wiodącą pozycję naszej firmy na europejskim rynku” – podkreśla Renata Gruszczyńska, Prezes Zarządu MESKO S.A.
Projekt umożliwi opracowanie nowego standardu naboju do indywidualnej broni strzeleckiej, co znacząco zwiększy interoperacyjność oraz zdolność rażenia siły żywej zarówno nieosłoniętej, jak i chronionej indywidualnymi osłonami balistycznymi, a także sprzętu na polu walki.
„W wyniku realizacji projektu SAAT spółka pozyska cenną wiedzę i poszerzy kompetencje z dziedziny projektowania amunicji małokalibrowej oraz – co równie ważne - będzie miała aktywny wpływ na finalną wersję opracowywanego naboju” – mówi Katarzyna Lipińska, Członek Zarządu ds. Technicznych i Rozwoju MESKO S.A
Projekt SAAT realizuje konsorcjum, w skład którego wchodzą FH Herstal - koordynator projektu oraz: Beretta (Włochy), CZUB (Czechy), Eurenco (Belgia i Szwecja), Fiocchi Munizioni (Włochy), MESKO (Polska), Nammo (Norwegia i Szwecja), Nobel Sport (Francja) i Swiss P Defence (Szwajcaria) oraz organizacje badawcze: Armasuisse (Szwajcaria), DGA Techniques Terrestres (Francja), FFI (Norwegia), FOI (Szwecja), RMA (Królewska Akademia Wojskowa Belgii), TNO (Holandia) oraz WAT (Wojskowa Akademia Techniczna, Polska).
OptySceptyk
Taka amunicja jest już od lat gotowa i nazywa się Grendel. Ewentualnie można pomyśleć o łusce polimerowej i naboju teleskopowym, ale to raczej nie będzie przedmiotem projektu? Chyba, że chcemy znowu utopić mnóstwo kasy w zabawy z amunicją bezłuskową. No i pozostaje pytanie, czy aby na pewno inwestowanie w amunicję strzelecką to jest to, co należy absolutnie koniecznie robić właśnie teraz.