Reklama

Siły zbrojne

"Mały Mustang": trwa ocena ofert

Fot. por. Piotr Płuciennik, st. chor. szt. Cezary Popko
Fot. por. Piotr Płuciennik, st. chor. szt. Cezary Popko

2. Regionalna Baza Logistyczna przeprowadza obecnie ocenę ofert złożonych w przetargu, zgodnie z przyjętym harmonogramem, dotyczącym dostawy 635 egzemplarzy samochodów ciężarowo-osobowych ogólnego przeznaczenia z terminem dostaw w latach 2020-2022. Do udziału w tym postępowaniu, zwanym „małym Mustangiem” zgłosiło się trzech oferentów, z dwoma typami samochodów.

Na realizację planowanych dostaw w wariancie podstawowym według planu przeznaczone jest 121,268 mln złotych brutto. Zamówienie prowadzone w ramach procedury otwartej w trybie przetargu nieograniczonego przyśpieszonego. Wynikiem postępowania ma być pozyskania samochodów ciężarowo-osobowych ogólnego przeznaczenia w liczbie 635 egzemplarzy (z czego 485 w zamówieniu gwarantowanych i 150 w zamówieniu opcjonalnym.

Termin dostaw został wyznaczony na lata 2020-2022 i prezentuje się następująco. W 2020 i 2021 roku planowane jest dostarczenie po 210 egzemplarzy (160 gwarantowanych i 50 w opcji), a w 2022 odpowiednio 215 egzemplarzy (165 gwarantowanych i 50 w opcji). Prawo opcji może zostać wykorzystane w każdej z trzech partii dostaw do 30 czerwca każdego roku trwania dostaw. Wszystkie złożone oferty zostaną ocenione według kryterium ceny (waga 60%), mocy silnika (waga 20%), termin realizacji umowy (waga 15%) oraz opcjonalne wymagania konstrukcyjne (waga 5%).

Do momentu zakończenia terminu składania ofert swoje propozycje złożyło trzech oferentów: konsorcjum Auto Podlasie Sp. z o.o. (lider) i STEELER Marcin Piasecki, konsorcjum Glomex MS Polska Sp. z o.o. (lider) i Glomex MS s.r.o. oraz DEMARKO Sp. z o.o. Sp. K. z modelem Nissan Navara. Rzecznik 2 RBLog Arkadiusz Miksa poinformował, że konsorcjum z liderem Auto Podlasie oraz firma Demarko oferuje pojazdy modelu Nissan Navara, natomiast Glomex - Fiat Chrysler Furgon Wrangler IV.

Przedstawione propozycje cenowe za całość zamówienia wraz z wliczoną opcją dodatkową prezentują się następująco. Pierwszy oferent wycenił swoją propozycję na blisko 154,289 mln złotych brutto z terminem realizacji szacowanym na 265 dni. Drugi oferent wycenił swoją propozycję na 171,831 mln złotych brutto z terminem realizacji szacowanym na 200 dni. Trzeci oferent wycenił swoją propozycję na 159,265 mln złotych brutto z terminem realizacji szacowanym na 180 dni. Te kwoty, podane przez 2 RBLog. w ogłoszeniu, dotyczą jednak całości zamówienia.

Przeliczając proporcjonalnie, oferty te w wariancie podstawowym są w warte w przybliżeniu odpowiednio: 117,842 mln, 131,241 mln i 121,643 mln złotych brutto. Co za tym idzie, w budżecie postępowania mieści się pierwsza oferta, a trzecia przekracza go jedynie nieznacznie.  Dodatkowo pierwszy i trzeci uczestnicy postępowania zaoferowali pojazdy z dodatkową mocą silnika 30 kW, a drugi uczestnik odpowiednio 37 kW.

Jak przekazał rzecznik 2 Regionalnej Bazy Logistycznej z Warszawy Arkadiusz Miksa, obecnie trwa ocena przedstawionych ofert. Z tego powodu nie jest znany termin rozstrzygnięcia przetargu i ewentualnego podpisania umowy. Jeżeli do tego dojdzie, planowane dostawy w ramach tego zamówienia realizowane będą na rzecz 2 Regionalnej Bazy Logistycznej w Warszawie, która będzie następnie, będzie przekazywać zakupione pojazdy do wybranych jednostek wojskowych.

Postępowanie to zwane jest "małym Mustangiem", bo ma na celu zakup samochodów, które - w pewnej części - mogłyby zastąpić pojazdy Honker. Poprzednio prowadzone w 2. RBLog. postępowanie, ogłoszone w czerwcu 2019 r., zostało unieważnione pod koniec września ze względu na zbyt wysoką cenę nawet najbardziej atrakcyjnej z trzech poprawnie złożonych ofert

IU przeprowadził wcześniej 3 postępowania dotyczące nowego samochodu osobowo-ciężarowego Mustang, jednak wszystkie zostały unieważnione. We wszystkich tych postępowaniach wymogi wobec samochodów były jednak znacznie szersze, np. jeśli chodzi o masę ładunku (i nie tylko). Ponadto, zakładano pozyskanie - oprócz kilkuset do kilku tysięcy wraz z opcjami pojazdów standardowych - niewielkiej liczby samochodów w wersji opancerzonej. Obecnie trwa w IU kolejne postępowanie dotyczące Mustanga, zakładające jednak pozyskanie wyłącznie kilkudziesięciu samochodów w wersji opancerzonej.

Reklama
Reklama

Komentarze (24)

  1. Tylko Honker

    Polscy absolwenci studiów mechanicznych pracują w warsztatach zmieniając klocki. Oczywiście, że wojsko powinno zamówić zmodernizowanego Honkera. Za wszelką cenę, nawet przepłacając. Zatrudniając przy tym Polaków - od projektu, przez badania do produkcji. Tylko szowinizm gospodarczy - taki jak w Japonii, Korei, Chinach, ale też na zachodzie, da prawdziwy rozwój gospodarki. Niestety ostatni właściciel FSC w Lublinie został ukarany sądownie za sprzedaż Honkera do Nigerii.... A Puck-upy? Wadliwe zabawki dla cywilów, a nie dla wojska! Sam przerobiłem temat - to wiem.

  2. ...

    Nie znam sie, ale jak podzililem te cene to wyszlo 250 tys zl za sztuke. A widze w necie ze cywilnie sprzedaja po 150tys. Pewnie ma wtedy inne wyposazenie? Ale przy 500 egemplazach tez chyba mozna by stargowac cos mysle?

    1. dokk

      Pewnie będzie jakiś tuning. Wyciagarka, ramy, obrotnica, jakieś uchwyty na broń, radio i kanistry. Coś a la Ford Ranger Ricardo. To wszystko plus prace garażowe, to może być z 50+ tys.

  3. tyle

    Media jakiś czas temu pisały o tragedii w której zginął saper. Na zdjęciach na wyposażeniu patrolu saperskiego było IVECO Daily 4x4. Czyli WP ma już takie pojazdy i ma wnioski z eksploatacji. Tylko jakaś cisza w tym temacie. Nawarra w poprzedniej wersji, fatalnie wypadła w testach zderzeniowych. Poza tym ostatnie prawilne silniki to turbodiesle nissana na kołach zębatych. Moja pszczółka do dzisiaj na mrozie zapala od półobrotu.

  4. KUKUŁKA

    "Mały Mustang" czerpiąc z kuluarów MON i kręgu lobbystów i decydentów to kryptonim zakupu Suzuki Jimny ..której dzielność terenowa jest adekwatna do dużych samochodów terenowych z pierwszej półki a że jest mała ,prosta w utrzymaniu i sprawdzona w terenie i bojowo ..dlatego jej zakup oznaczono kryptonimem "Mały Mustang"

  5. radek

    Mam zakład z bratem o to czy przetarg unieważnią - obym przegrał :-(

  6. RwR

    Nie ma się co spieszyć, warto to dobrze przeanalizować. Nic na chybcika.

    1. Tedi

      Ja bym wymienił 3tyś honkera na te cudo a resztę zmodernizowano do wersji od autobox.

    2. Sroka

      Będzie tak samo jak z starami 266 które zmodernizowano do wersji M2 Autobox. Wersja 266 wytrzymała 30 lat a M2 psuje się na potege, tak to jest jak ktoś chce modernizować, a nie ma pojęcia o tym.

    3. jumbo

      Nie wiem, jak to wyglądało z M2, ale w Honkerze całe zawieszenie pochodzi z Iveco. A ten model jest na rynku dobrze oceniany.

  7. Dumi

    Tym razem przetarg zostanie rozstrzygnięty, w mojej ocenie z 3 powodów: 1. z powodów wizerunkowo - politycznych bo na defiladzie można będzie pokazać kolejne nowe zakupy co samo w sobie nie jest złe - korzysta na tym przede wszystkim żołnierz. 2. Brak parafki pod umowę na Wisła II i f35 w tym roku sprawia, że budżecie modernizacyjnym armii są jeszcze pieniądze do wydania i coś musimy kupić aby budżet został wydany w 100%. 3. MON i rząd nie może już pozwolić sobie na kolejny przetarg, który zostaje odwołany bo to będzie wizerunkowo bardzo nie korzystne...

    1. jghgjhgjkhkgh

      A niema tu znaczenia, że ceny mieszczą się w planie finansowym (budżecie) MON?

    2. Dumi

      Jakby nie miało to kolejny raz przetarg idzie do kosza... Gdyby tak się stało to świadczyłoby o tym, że ludzie odpowiedzialni za przetarg są niekompetentni a fala krytyki w mediach przybrałaby na sile. Czego jak czego, ale obecna ekipa rządząca potrzebuje sukcesu i namacalnych zmian w armii. Te kolejne 4 lata rządów PiS dla armii są ważne bo 8 lat rządów będzie surowiej rozliczane przez Polaków niż pierwsze 4 lata. Oby mieli czym się pochwalić...

  8. Acan

    Navary pójdą do wot a wojsko po staremu honkerkami

    1. rED

      Szklana kula?

    2. Marek1

      NIE ... praktyka i doświadczenie z niej płynące.

    3. maca

      Jeśli Honkery m-ax, nie mam nic przeciwko.

  9. de Neapolitano

    Jeśli zaproponowano wersję n-guard, to będzie całkiem ok.

  10. AZIA

    Najlepiej gdyby cale wojsko przekształciła na WOT wtedy wszyscy dostali by nowy sprzęt i nikt by nie miał do nikogo żalu...

  11. anakonda

    a czemu nikt nie pomyślał o zaimplementowaniu tak wranglera jak i tyoty w bryle honkera .Reszta tego niewygodnego auta może zostac dopracowana przez nasze zakłady tak aby wiekszośc służb była z niego zadowolona a i o wersje cywilną moż by sie pokusic.

    1. koko

      Zaimplementowano Iveco. Teraz to całkiem znośne auto o niezłej dzielności w terenie.

    2. Mf

      Pan miał okazję jechać kiedyś Honkerem, i, dla celów porównawczych "cywilnym" samochodem terenowym? Honker to porażka polskiej motoryzacji, a jeśli miałby go robić Autobox, to już lepiej kupić Fiata Pande.

    3. anakonda

      tak ale to półśrodek jest ja myślałem o trwałej integracji zawieszenia od tojoty wpasowanego w realia honkera nawet z powerpackiem ew powerpack a nad zawieszeniem popracować z kimś poważnym ( skoda, toyota ,iveco czy inny ) tak aby miec prawa tak do produktu jak i możliwości rozwoju konstrukcji.Wiele służb było by zainteresowanych zakupemtakiego modelu byle by ciut wygodniejszy i lepiej zawieszony był .

  12. Gras

    Chciał bym zobaczyć porównanie tych aut w terenie A także obok zmodernizowanego honkera od autobox. Mógł by jakiś magazyn motoryzacyjny się tym zająć.

  13. fcuk

    Czyli teoretycznie jest jeszcze szansa na nowego Wranglera. Ciężki wybór. I to kiepskie i to kiepskie.

  14. dodo69

    niektorzy mechanicy twierdza, ze navara ma duzy problem z pekajacymi ramami w miejscu zaraz za kabina. ciekawe czy to prawda?

    1. Paweł

      Navara to cała jest defektem. Ludzie swego czasu się rzucili bo tania, a potem częściej w serwisie niż garażu.Do tego bardzo niewygodne, z tyłu mało miejsca dla pasażerów

  15. Ustawiator

    Polecam filmik na Youtube Testy wranglera w którym uczestnicy jeżdżą dookoła zakopca Zgadnijcie kto?

    1. ciekawie:)

      Crash test wranglera wyszedł...jak to u fiata:)

  16. poznaniak

    No to nasze wojsko bedzie jezdzić navarrą.Bardzo dobry wybór.Jest to w prostej linii potomek słynnego Patrola ,bardzo dobry wóz w teren a dodatkowo,jak pokazuja przyklady z Bliskiego Wschodu,na pake można zamontować rózne uzbrojenie.Nareszcie jakaś dobra wiadomość.

    1. op

      Patrol n igdy nie był pick-up'em. Poza tym dzisiejsza navara to osobówka. Wg mnie powinni postawic na nową gienię, wranglera lub nowego defa. Reszta z tego co jest na rynku do terenu się nie nadaje

    2. michalspajder

      Dobra wiadomosc to moze i jest, ale lepiej poczekajmy jeszcze na bardzo dobra, albo wrecz wspaniala. Ze nie anuluja znowu przetargu. Swoja droga szkoda, ze Autobox z Achleitner nie wystapili w szrankach.

    3. szczur

      zgadzam sie tylko wranler

  17. Marek1

    To już nawet śmieszne być przestało ... ziewww

  18. Box123

    Wszystko fajnie tylko czy aby napewno cywilny samochód powinien być głównym pojazdem wojska? Zakładam że w razie potrzeby honkera można było dopancerzyc? Jak dopancerzyc zwykła cywilna terenowke? Czy tak ciężko zaprojektować wlasny samochód dla wojska na jakimś normalnym poziomie? Stworzymy wreszcie jakis ośrodek badawczy z prawdziwego zdarzenia który opracował by nowe technologie i pozyskane licencje z budżetem minimum na poziomie 0,1%PKB rocznie czyli obecnie jakieś 2 mld zł.

    1. gg

      owszem dopancerzyc można, workiem z piaskiem... żeby mieć licencje, to trzeba kupować więcej niż na defilady i wtedy można kombinować, ale to trwa lata! może już wystarczy tych amatorskich, politycznych eksperymentów?

    2. Zmechol

      Źle zakładasz... Nie dopancerzysz honkera.

    3. Ciekawski Dyziek

      Czy aby na pewno wiesz o czym piszesz? Czy ns pewno rozumiesz , że to MA być prosta użytkowa terenówka? A nie BWP?? Czy na pewno znasz realia w RP?

  19. JJ

    Miejmy nadzieje że dojdzie do podpisania kontraktu. A w przyszłości zakup kolejnych aut aby zunifikować park samochodów osobowych. Co do głosów ludzi, że to nie samochód który można opancerzyć to przypominam, że to ma być pojazd do przejazdu między jednostkami i na poligon a nie do zadań bojowych. Szkoda tylko że tyle to trwało i potrzeba było aż 5 przetargów na tak prosty sprzęt.

  20. Ok bajdur

    Dla tego typu pojazdu wybór powinien paść na pojazd jaki mechanicy cywilni znają i są w stanie naprawiać. Części i wiedzy o Nawarra nie brakuje. ASO jest sporo a mechaników co przez nie przeszli tysiące.

  21. Taaa

    Brawo , znakomita propozycja: zostawmy Honkera i poanalizujmy jeszcze kolejne 20 lat...

  22. Zmechol

    Zabawny, a właściwie śmieszny to jest twój komentarz. Czemu obrazasz mnie i moich kolegów żołnierzy zawodowych: zwiadowców, spadochroniarzy, pancerniaków czy zmecholi? Nic nie robimy? Zapraszam do nas, przekonaj się na własnej skórze jak to "nic" wygląda w praktyce. Tylko nie płacz po wszystkim jak mała dziewczynka mówiąc, że już nie możesz... A co do michy to tej akurat nie brakuje, a jej jakość zależy od jednostki. Pozdrawiam.

  23. mar

    Wrangler Gladiator to konstrukcja na ramie,a nie samonośne nadwozie. Przewaga nie do przebicia w przypadku pojazdu który ma posłużyć na lata. Zaprojektowana została na bazie JL z 2018. To nowe auto projektowo.

  24. Obywatel-piechociniec-eks-wotowiec

    Oddajcie wyremontowane Honkery dla WOT-u tam nie ma czym czegokolwiek/broni, amunicji, ludzi, michy, plecaków ect. transportować.