Leopardy za grosze. Co stanie się z czołgami? [ANALIZA]

Autor. Flashpoint/Wikipedia
Niemiecki koncern Rheinmetall zakupił od szwajcarskiego przedsiębiorstwa RUAG wszystkie posiadane przez niego eks-włoskie czołgi Leopard 1. Kończy to tym samym kilkuletnią sagę dotyczącą ich pozyskania na rzecz Ukrainy. Co się z nimi teraz stanie?
Historia związana z należącymi do szwajcarskiej firmy RUAG Leopardami 1 i próbą ich sprzedaży ciągnie się już od kilku lat, jednak tempa w sferze medialnej nabrała dopiero po próbach pozyskania ich jako pomocy wojskowej dla Ukrainy. Zaczynając jednak od początku, mowa tutaj o łącznie 96-98 czołgach w odmianie A1/A3/A5, które odkupiła od włoskiej armii w 2016 roku. Od tego czasu czołgi te znajdowały się na otwartym placu, przykryte plandekami, czekając na nowego nabywcę. Można je było zobaczyć m.in. na zdjęciach satelitarnych z 2023 roku.
Po rozpoczęciu starań kilku państw europejskich o przekazanie tego typu czołgów Ukrainie podjęto rzekomo rozmowy na temat ich sprzedaży przez RUAG na rzecz koncernu Rheinmetall lub Holandii. Na drodze stanął jednak szwajcarski parlament, który zablokował możliwość ich sprzedaży, aby nie mogły one trafić do Kijowa. Według greckich mediów szwajcarskie Leopardy 1 miały być elementem ciekawej wymiany na linii Berlin-Ateny dotyczącej czołgów Leopard 1. Celem miało być wysłanie czołgów na Ukrainę, omijając embargo. Niewykluczone jednak, że była to tylko niczym niepotwierdzona plotka.
Czytaj też
Co ciekawe, 25 z 96 składowanych tam czołgów w wersji Leopard 1 miała zostać w 2019 r. kupiona przez niemiecką firmę Global Logistics GmbH (GLS), która zdecydowała o tymczasowym pozostawieniu ich tam do czasu znalezienia kupca. W sierpniu 2023 r. pojawiła się informacja, że GLS żąda ich oddania, na co Szwajcaria… uznała, że potrzebne jest tutaj wydanie ponownego pozwolenia na sprzedaż maszyn, do których praw teoretycznie już od 4 lat nie posiadała.
Według śledztwa, jakie przeprowadziła gazeta Tages-Anzeiger, za 25 Leopardów 1 (nieokreślonego wariantu) niemiecka firma miała zapłacić łącznie 12 500 franków szwajcarskich, zatem 500 franków od sztuki. Od tego okresu minęły już prawie 2 lata, a czołgi ciągle są w swojej dotychczasowej lokalizacji, będąc symbolem „neutralność” (podlanej krwią wielu wojen i ofiar zbrodniarzy) Szwajcarów.

Autor. Rheinmetall
Na początku maja szwajcarska agencja informacyjna SRF poinformowała (powołując się na dwa niezależne źródła), że firma RUAG ponownie podjęła działania na celu sprzedaży swoich 96 czołgów. Mowa tutaj o transakcji z niemieckim koncernem Rheinmetall, jednak z pisemnym zapewnieniem przez niego oraz rząd w Berlinie, że Leopardy 1 nie trafią w żaden sposób na Ukrainę. Mowa tutaj także o zakazie ich donacji w ramach części zamiennych. Umowa sprzedaży miała zostać podpisana 5 czerwca 2025 roku i dotyczyła 71 wozów wraz z zapasem części zamiennych z prawem opcji na pozyskanie kolejnych 25 sztuk (właśnie tych, o które toczy się spór prawny ze wspomnianym przedsiębiorstwem GLS).
UPDATE: The Swiss RUAG reports that it has actually sold 71 of the 96 Leopard 1A5 MBTs, including additional spare parts, to Rheinmetall. A contract was signed on the 5th of June 2025.
— German Aid to Ukraine (@deaidua) June 10, 2025
According to RUAG, the contract ensures that neither the tanks nor the associated spare parts…
Niemiecki koncern miał dojść tutaj do porozumienia ze stronami i w drugiej połowie czerwca sfinalizować zakup pozostałych czołgów. Do czego zatem zostaną użyte, skoro nie mogą być wykorzystane do czegokolwiek związanego z pomocą na rzecz Ukrainy? Odpowiedzi udziela nam tutaj artykuł na blogu German Aid To Ukraine (którego autor wielokrotnie był tutaj cytowany za pośrednictwem konta w serwisie X). Jak się okazuje, Rheinmetall planuje wykorzystać kupione 96 Leopardów 1 do „do zamknięcia globalnych luk w dostawach” dotyczącym samych czołgów oraz wozów wsparcia powstałych na jego bazie.
Mowa tutaj o rozwiązaniu problemu z coraz mniejszą dostępnością części zamiennych, którą to mocno odczuwa m.in. Brazylia. Pojawienie się na rynku podzespołów pochodzących z eks-włoskich czołgów będzie dobrą wiadomością dla krajów takich jak Turcja, Grecja czy Chile, które są obecnie największymi (obok wspomnianej wyżej Brazylii) użytkownikami Leopardów 1 oraz jego pochodnych. Do tego dochodzi wiele państw ciągle wykorzystujących wozy wsparcia bazujące na jego podwoziu jak np. polskie Bergepanzery 2 lub rumuńskie zestawy przeciwlotnicze Gepard.

Autor. Mirosław Mróz.
Czy pozyskanie 96 pojazdów wraz z zapasem części zamiennych będzie diametralną zmianą dla rynku? Raczej nie, niemniej pomoże w poprawie sprawności wielu flot pojazdów w np. krajach NATO. Działania koncernu Rheinmetall kończą tym samym trwającą już kilka lat sagę, której finał dla wielu (w tym Ukraińców) nie jest jednak zadowalający. Niewykluczone jednak, że nie pociągnie to donacji części zamiennych lub kompletnych pojazdów z zapasów dotychczasowych użytkowników na rzecz Ukrainy.
Czytaj też
Leopard 1A5 to zmodernizowany niemiecki czołg Leopard 1 odznaczający się m.in. lepszym przednim opancerzeniem wieży, nowym systemem kierowania ogniem EMES czy ulepszoną ochrona przed bronią ABC. Uzbrojenie główne dalej stanowił armata gwintowana L7A3 kal. 105 mm, z lufą o długości 52 kalibrów. Sprzężona jest ona z uniwersalnym karabinem maszynowym MG3 kal. 7,62 mm, którego drugi egzemplarz umiejscowiono na stropie wieży czołgu. Zamiast nich istniała możliwość implementacji belgijskiego odpowiednika w postaci karabinu FN MAG kal. 7,62 mm.
Za poruszanie się czołgu odpowiada 10-cylindrowy silnik MTU MB 838 CaM 500 o mocy 830 KM, połączony z przekładnią ZF 4 KM 250 z czterema biegami do przodu i dwoma do tyłu. Czołgi w wersji A5 miały możliwość wymiany uzbrojenia głównego na większą armatę gładkolufową kal. 120 mm tożsamą z tą stosowaną w Leopardzie 2, jednak nigdy nie wdrożono takiego wariantu do produkcji. Obecnie wariant ten jest używany przez Turcję, Grecję, Brazylię oraz Ukrainę.

Autor. Rheinmetall
$
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie