- Wiadomości
HSW zabiera głos w sprawie Kraba
Ocena dotychczas wykorzystanych podwozi produkcji ZM Bumar-ŁABĘDY S.A. jednoznacznie wskazuje zasadność działań służących pozyskaniu licencji zagranicznej – czytamy w oświadczeniu prezesa zarządu Huty Stalowa Wola S.A. Krzysztofa Trofiniaka, które dotyczy umowy zawartej z Samsung Techwin w zakresie pozyskania licencji na podwozia dla dział samobieżnych Krab. Porozumienie ma w założeniu służyć dalszej realizacji programu artyleryjskiego Regina, będącego „kluczowym” elementem Planu Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP.
Oświadczenie związane jest z informacjami dotyczącymi protestów załogi i zarządu zakładów Bumar-Łabędy przeciwko decyzji o pozyskaniu dla dział typu Krab licencji na podwozia produkcji koreańskiej. Ma ona według prezesa HSW umożliwić polskim zakładom dokonanie "technologicznego skoku" w zakresie produkcji ciężkich podwozi gąsienicowych. Prezesi OBRUM Andrzej Szortyka i ZM Bumar Łabędy Jerzy Michalkiewicz stwierdzili we wcześniejszym oświadczeniu w reakcji na publikację artykułu na Defence24.pl odnośnie problemów z realizacją programu Krab, że nie ma potrzeby wdrażania rozwiązań zagranicznych, a oferowane podwozie spełnia "wszystkie warunki techniczne".
W opinii prezesa Huty Stalowa Wola Krzysztofa Trofiniaka ocena produktów dostarczonych przez Bumar-Łabędy "jednoznacznie" uzasadnia działania w celu pozyskania licencji zagranicznej. Ze względu na niezrealizowanie warunków umowy MON ustami wiceministra Czesława Mroczka groził 6 listopada br. zerwaniem kontraktu.
Ocena dotychczas wykorzystanych podwozi produkcji ZM Bumar-ŁABĘDY S.A. jednoznacznie wskazuje zasadność działań służących pozyskaniu licencji zagranicznej. Badania eksploatacyjno-wojskowe wyprodukowanych 8 sztuk armatohaubicy Krab wykazały wiele wad podwozia produkowanego w ZM Bumar-ŁABĘDY S.A. Te wady to m.in. pęknięcia kadłubów, niewydolny układ chłodzenia skutkujący przegrzewaniem się silnika, niewydolny układ napędowy z wyciekami z silnika i przekładni bocznych, nieszczelny układ paliwowy, nieszczelności układu wydechowego skutkujące przedostawaniem się spalin do środka przedziału układu napędowego, niedokładny pomiar poziomu paliwa, zbyt długi okres zalewania układu paliwowego paliwem, niestabilna praca układu zasilania elektrycznego.
Krzysztof Trofiniak zaznacza przy tym, iż podczas spotkania trójstronnego z udziałem przedstawicieli HSW S.A. oraz gliwickich spółek, które miało miejsce 24 października 2013 roku, OBRUM zobowiązał się opracować i przebadać do końca sierpnia 2014 roku nowy kadłub, który będzie spełniał warunki umowy.
Na tej podstawie HSW zawarła z MON stosowny aneks do umowy dotyczącej programu Regina. Prezes Trofiniak podkreślił, że ZM Bumar-Łabędy i OBRUM, będące podwykonawcami artyleryjskiego programu nie sygnowały zobowiązań, które wynikały z aneksu.
W związku z powyższym, wychodząc także naprzeciw potrzebom transferu nowoczesnych technologii do polskiego przemysłu obronnego; potrzebom pilnej modernizacji technicznej uzbrojenia wojsk rakietowych i artylerii; potrzebom racjonalnego wykorzystania środków finansowych dotychczas zaangażowanych w program REGINA - także ogromnych środków własnych Huty Stalowa Wola S.A., podjęliśmy działania prowadzące do zawarcia umowy z Samsung Techwin.
Poinformował również, że w dniu 15 grudnia HSW S.A. zwróciła się do spółki ZM Bumar-Łabędy S.A. z propozycją realizacji prac produkcyjnych w zakresie podwozi na licencji koreańskiej. Stosowne zapisy w umowie z Samsung Techwin mają zapewniać możliwość "solidarnego skonsumowania" przez polskie spółki zbrojeniowe skupione w PGZ SA "wielopłaszczyznowych korzyści", które wynikają z dalszej realizacji programu Regina, w ramach którego powstaje armatohaubica Krab. Prezes HSW podkreślił, że będzie to zależne od ich "fachowości, efektywności i profesjonalizmu w prowadzeniu biznesu przemysłowego".
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]