Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Eurosatory 2024: Przeciwlotnicza tarcza z Norwegii na gąsienicach

System obrony powietrznej krótkiego zasięgu NOMADS.
System obrony powietrznej krótkiego zasięgu NOMADS.
Autor. Kongsberg Defence & Aerospace

Podczas paryskich targów Eurosatory 2024 miała miejsce premiera nowego systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu NOMADS opracowanego przez norweski koncern Kongsberg Defence & Aerospace.

Zademonstrowana przez Norwegów konstrukcja wykorzystuje elementy systemu obrony powietrznej NASAMS jak elementy odpowiedzialne za dowodzenie i kontrolę, pocisk rakietowy IRIS-T (niedługo ma zostać zintegrowany także z AIM-9X) oraz radar AESA (z funkcją IFF). Całość została posadowiona na platformie gąsienicowej w postaci ACSV G5, która do samoobrony otrzymała zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z wielkokalibrowym karabinem maszynowy M2HB kal. 12,7 mm. NOMADS powstał we współpracy koncernu Kongsberg, Sił Zbrojnych Norwegii oraz tamtejszej Agencji ds. Materiałów Obronnych. Jego zadaniem będzie ochrona przemieszczających się oraz stacjonujących w pobliżu frontu wojsk przed różnego typu środkami napadu powietrznego. Norwegia zamówiła sześć egzemplarzy systemu NOMADS, które zostaną dostarczone w latach 2026-28.

NOMADS może bronić przed małymi celami krótkiego zasięgu, takimi jak drony i rakiety manewrujące, zapewniając wyjątkową ochronę przed zagrożeniami, takimi jak te obecnie obserwowane na Ukrainie. Jego konfiguracja została zaprojektowana z myślą o szybkim poruszaniu się po nierównym terenie i błyskawicznym czasie rozpoczęcia działania.
Kjetil Reiten Myhra, wiceprezes wykonawczy ds. systemów obronnych w Kongsberg Defence & Aerospace.
Reklama

Połączenie elementów ze znanego już wielu krajom systemu NASAMS, popularnych w Europie pocisków przeciwlotniczych IRIS-T (w przyszłości także AIM-9X) w liczbie najpewniej czterech na pojazd, oraz osadzenie całości na uniwersalnym gąsienicowym podwoziu wydaje się ciekawą propozycją, jaką widzieli zwiedzający targi Eurosatory 2024. Połączenie powyższych cech daje zestawowi NOMADS dużą autonomię w działaniu, przywodząc na myśl m.in. poradzieckie 9K33 Osa, 2K22 Tunguska czy francusko-niemieckie Rolandy.

Brak uzależnień od zewnętrznych radarów, wysoka mobilność oraz możliwość wpięcia w inne systemy (zapewne np. NASAMS), może stanowić o sukcesie tej konstrukcji. Była ona niedawno testowana na terenie Andøya w Norwegii, gdzie powierzone jej zadania miały zostać wykonane pomyślnie. Zainteresowanie NOMADS wyrażać ma Holandia, która byłaby skłonna nabyć 18 tego typu pojazdów wraz z Norwegami, chociaż w zmienionej konfiguracji (większa liczba rakiet na platformie).

System obrony powietrznej krótkiego zasięgu NOMADS.
System obrony powietrznej krótkiego zasięgu NOMADS.
Autor. Kongsberg Defence & Aerospace

Podwozie systemu- ACSV G5 - to norweskie określenie na gąsienicową platformę PMMC G5 opracowaną przez niemiecką firmę FFG. Jest to ich odpowiedź na starzejące się amerykańskie transportery opancerzone M113. Konstrukcja ta miała stać się ich następcą w armiach wielu świata, występując w roli nie tylko transportera opancerzonego, ale także np. wozu zabezpieczenia technicznego, ewakuacji medycznej czy jako nośnik systemów przeciwlotniczych. Załogę pojazdu stanowią dwie osoby, zaś desant może wynieść do 12 żołnierzy. Jednostka napędowa pojazdu to silnik wysokoprężny MTU 6V199 TE21 o mocy 580 KM, pozwalający na rozpędzenie ważącego około 29 ton pojazdu do 74 km/h. Poziom ochrony załogi można zwiększyć dzięki możliwości nałożeniu na pojazd paneli pancerza dodatkowego. Aktualnie jedynym użytkownikiem tej platformy jest Norwegia, która używa jej jako bazy dla kilku rodzajów pojazdów wsparcia w tym wozów zabezpieczenia technicznego.

Czytaj też

System obrony powietrznej krótkiego zasięgu NOMADS.
System obrony powietrznej krótkiego zasięgu NOMADS.
Autor. Kongsberg Defence & Aerospace
Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (1)

  1. michmu

    taka osa tylko zachodnia i nowsza?

    1. Davien3

      Osa to NOMAD-owi do piet nie dorasta, nie zapominaj że IRIS-T mają tez wersję SL o zasięgu jak w S-350.

Reklama