Reklama
  • WIADOMOŚCI

Na co pójdą pieniądze z SAFE? Rząd ma pomysł

Wniosek o przyznanie Polsce pożyczek z unijnego instrumentu SAFE dotyczy ok. 140 zadań; z części przypadającej na MON większość ma posłużyć rozwojowi przemysłu zbrojeniowego – powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, który został w środę upoważniony przez radę Ministrów do złożenia wniosku w Komisji Europejskiej.

Autor. www.airbus.com

Pożyczki mają zostać wykorzystane na budowę systemów dronowych i antydronowych, które jako program San mają uzupełnić wielowarstwową obronę powietrzną; działania służące bezpieczeństwu na Bałtyku, kryptografii, cyberbezpieczeństwu ochronie infrastruktury krytycznej, zastosowaniu sztucznej inteligencji. Szef MON zaznaczył, że jest „bardzo dużo zadań z Tarczy Wschód”. „Część inwestycji to, które już zostały zawarte, i będziemy zmieniać sposób ich finansowania na bardziej korzystny” – powiedział, wskazując na program Wisła. Nowe zadania to np. zdobycie zdolności, jakie dają wielozadaniowe samoloty tankowania w powietrzu i transportu (MRTT). Wśród zadań finansowych z SAFE nie znalazł się zakup okrętów podwodnych, których wybór rząd ogłosił także w środę. Trzy nowej jednostki w programie Orka ma dostarczyć Szwecja we współpracy z polskim przemysłem.

Reklama

Około 20 zadań ma przypaść na wspólne zakupy z innymi państwami; z wydatków przewidywanych dla MON ok 89 proc. ma przynieść „znaczący rozwój przemysłu zbrojeniowego”, odczuwalny „nie tylko w tabelkach, ale i przez obywateli” np. w postaci nowych miejsc pracy. ”Bezpieczeństwo i gospodarka łączą się w prograie SAFE” - powiedział wicepremier.

„Ostatnie tygodnie pracowaliśmy nad tym, aby uwzględnić wszystkie potrzeby sił zbrojnych, ale po analizie postanowiliśmy włączyć inne ministerstwa” – powiedział Kosiniak-Kamysz. Wśród beneficjentów znajdą się MSWiA, któremu podlegają policja i straż graniczna; resort infrastruktury, w związku z budową dróg i tras kolejowych, a także Ministerstwo Cyfryzacji - projekty dotyczą także cyberbezpieczeństwa.

Lista, poza wybranymi wyjątkami, nie zostanie ujawniona. „Będziemy raczej pokazywać pewne elementy, zdolności, ktore chcemy uzyskać, niż konkretne programy” - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Podkreślił, że SAFE to wprawdzie pożyczki, ale ze spłatą rozłożoną do 2070 r. (pierwsza 10 lat po otrzymaniu środków), bez naliczania VAT; na warunkach korzystniejszych niż w przypadku Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Ze 150 mld euro z SAFE Unia zarezerwowała dla Polski 43,7 mld euro.

Reklama
WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140
Reklama
Reklama