Reklama


Przemysłowy newsletter AeroDefenseNews przekazał informację o możliwej zmianie nazwy i loga przez koncern EADS (European Aeronautic Defence and Space Company). Powstał on w 2000 roku po połączeniu się firm związanych z produkcją lotniczą i kosmiczną z Francji, Niemiec i Hiszpanii. Koncern ten zamierza teraz przyjąć nazwę firmy, która stanowi jego część – Airbus, jako marki lepiej rozpoznawalnej i uznanej na rynku lotniczym.

Więcej: EADS oferuje Korei Południowej 2 miliardy dolarów

Firmy związane z obronnością, a wiec przede wszystkim firmy: Cassidian, Astrium i Airbus Military mają zostać przemianowane na Airbus Defence. Ich szefem miałby zostać Bernhard Gerwert obecny prezes Cassidian. Specjalizujący się w produkcji śmigłowców Eurocpoter ma zmienić nazwę naAirbus Helicopters. Sam Airbus ma być przemianowany na Airbus Civil Aircraft.

Zmianie nazwy ma towarzyszyć poważna reorganizacja samego koncernu. Nie będzie to łatwe, ponieważ np.przeniesienie wszystkich podmiotów zajmujących się produkcją wojskową do jednego związku firm wymaga zgody ich właścicieli, którymi są także rządy Francji i Niemiec. Ponadto restrukturyzacja może za sobą pociągnąć grupowe zwolnienia nawet kilku tysięcy pracowników, co może się spotkać z dużym oporem związków zawodowych.

Więcej: Boeing oraz EADS walczą o kontrakt w Wielkiej Brytanii

Być może to właśnie zapobiegnie proponowanym zmianom organizacyjnym, tym bardziej, że jak wskazują specjaliści zamiana nazwy wcale nie musi oznaczać zwiększenia liczby zamówień. I dlatego informacja przekazana przez AeroDefenseNews może być tylko próbą marketingową zwiększenia rozpoznawalności marki EADS na świecie. Takie działania mogą przynieść skutek, czego dowodem była nieudana próba połączenia się koncernów EADS i BAE Systems. Wtedy obie te nazwy były na czołówce większości gazet w Europie.

(MD)

 
Reklama
Reklama

Komentarze