- Wiadomości
Dziesiątki tysięcy Grotów dla Wojska. A to dopiero początek
Ministerstwo Obrony Narodowej i Agencja Uzbrojenia otworzyły nowy rok silnym akcentem. W pierwszy dzień roboczy tego roku podpisane zostało zamówienie na „blisko 70 tys.” karabinków Grot C16 FB-A2 kal. 5,56×45 mm. Broń produkowana jest przez Fabrykę Broni „Łucznik” - Radom Sp. z o.o.

Autor. Maciej Szopa/Defence24
Podpisane dokumenty są aneksem do obecnie realizowanej umowy z dnia 8 lipca 2020 r. W tamtym czasie zamówionych zostało około 18 tys. karabinków za ok. 177 mln zł, a do dzisiaj zwiększono to zamówienie o kolejnych 10 tysięcy, co podniosło wartość zamówienia do 264 mln zł. Obecnie zamówienie podnosi liczbę zamówionych dla wojsk operacyjnych Grotów do niemal 100 tys. Trzeba tu jednak dodać, że wcześniej – we wrześniu 2017 roku - karabinki te zamówiono dla Wojsk Obrony Terytorialnych i zawarto wówczas umowę na 53 tys. sztuk tej broni, dzięki czemu było możliwe jej masowe przetestowanie oraz dopracowanie konstrukcji. Obecne zamówienie zwiększa więc liczbę Grotów w Siłach Zbrojnych RP do około 150 tysięcy. Minus broń, która została wysłana jako pomoc na Ukrainę.
Aktualna umowa na „niemal 70 tys." karabinków najnowszej wersji ma wartość 826 mln zł brutto, co oznacza wzrost wartości wszystkich zamówień na tę broń dla wojsk operacyjnych do 1,1 mld zł brutto, a doliczając wcześniejsze zamówienie dla WOTu wartości pół miliarda – do 1,6 mld zł.
Zobacz też
"To są dobre karabinki, sprawdzone. To są karabinki, które cieszą się uznaniem ze strony Wojska Polskiego, ale także żołnierzy wojsk ukraińskich. Mimo tego, że ten produkt był atakowany, to sprawdził się w boju. To jest najważniejszy egzamin, który karabinek GROT zdał" – powiedział w czasie zatwierdzenia aneksu minister Mariusz Błaszczak, który jednocześnie podkreślił, że przygotowywany jest kolejny aneks do umowy co może oznaczać dalsze zwiększenie zamówienia. "Potrzeby nasze są duże. Podtrzymujemy nasz cel minimum 300 tys. żołnierzy Wojska Polskiego. A więc o takiej liczbie karabinków mówimy. Ale to nie wszystko, bo musimy mieć też przygotowane karabinki, które będą stanowiły wyposażenie rezerwistów" - powiedział szef MON. Sugeruje to, że w grę wchodzą zamówienia na kolejnych kilkaset tysięcy egzemplarzy.
„Karabinki MSBS Grot zbierają bardzo dobre opinie wśród użytkowników. Polscy żołnierze, zarówno zawodowi, jak i w służbie terytorialnej doceniają je przede wszystkim za ergonomię i praktyczne rozwiązania. Docierają do nas również pochlebne opinie od żołnierzy ukraińskich, gdzie broń jest wykorzystywana w warunkach wojennych. Widząc dalszy potencjał rozwojowy karabinków podjęliśmy kolejne działania, aby jak najwięcej trafiło ich w ręce polskich żołnierzy" – podkreślił gen. bryg. dr Artur Kuptel, Szef Agencji Uzbrojenia.
Zobacz też
Prezes zarządu PGZ Sebastian Chwałek także widzi jasną przyszłość przed karabinkami Grot: "sukces na rynku amerykańskim, jak również w krajach afrykańskich pokazuje, że karabinek ten ma cały czas potencjał". "Jednocześnie zarówno fabryka broni, inżynierowie i konstruktorzy, którzy cały czas pracują nad unowocześnieniem tego rozwiązania pokazują, jak bardzo ważne są uwagi ze strony żołnierzy. Wszystkie uwagi, które żołnierze kierują zarówno do zarządu, jak i do naszych konstruktorów z fabryki Łucznik są odbierane i przelewane na zmiany konstrukcyjne" - powiedział Chwałek.
Agencja Uzbrojenia poinformowała jednocześnie, że do Wojsk Operacyjnych trafiło już do tej pory 17 tys. Grotów.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS