Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Dogrywka w przetargu na mikro drony dla wojska

Fot. Novadem
Fot. Novadem

Inspektorat Uzbrojenia poinformował o unieważnieniu wyniku postępowania na dostawę Bezzałogowych Systemów Powietrznych klasy mikro. Jednocześnie podjęto decyzję o ponownej ocenie dwóch ofert złożonych w tej procedurze przez ITWL oraz Asseco Poland.

Pierwotnie postępowanie zostało rozstrzygnięte 14 kwietnia 2020 roku na korzyść oferty złożonej przez firma Asseco Poland S.A. Decyzja została 24 kwietnia zaskarżona przez ITWL do Krajowej Izby Odwoławczej, jednak ze względu na przepisy związane z pandemią COVID-19, bieg terminów w postępowaniach został wstrzymany. 14 maja Inspektorat Uzbrojenia opublikował datowany na 28 kwietnia 2020 dokument informujący o „unieważnieniu czynności wyboru najkorzystniejszej oferty” i jednoczesnym przystąpieniu do ponownych badań i oceny oferowanych maszyn w zakresie zgodności z SIWZ.

W postępowaniu na BSP klasy mikro oferty złożyły:  firma Asseco Poland S.A oraz Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych (ITWL). W ocenie ofert 85% stanowiła cena, natomiast 15% parametry techniczne. Obydwu wykonawców zaoferowało systemy, które zdobyły po 2 na 15 punktów procentowych za parametry techniczne. W zakresie tej części, dotyczącej dokumentacji, testów i parametrów techniczny złożono skargi, dotyczące oferowanych maszyn.

 W kwestii ceny, Asseco Poland zażądało za swoją ofertę 4,627 mln PLN, a ITWL nieco więcej – 4,875 mln PLN. Z tego powodu jako najkorzystniejszą wybrano ofertę Asseco Poland, mimo że budżet zamawiającego dopuszczał wydatek do 5,24 mln PLN.

Dostawy sześciu zestawów BSP przeznaczonych do prowadzenia dzienno-nocnej obserwacji w różnorodnym środowisku, przy wykorzystaniu sensorów elektrooptycznych i podczerwieni, zgodnie z planami miały zakończyć się do 30 listopada 2020 roku, jednak w związku z wydłużeniem przebiegu procedury również termin dostaw może ulec zmianie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. Eytu

    Powinnismy stworzyc drona nasladującego lot prawdziwego samolotu. czyli samolot zdalnie sterowany- "Zwykle " samoloty zdalnie sterowane są bardzo zwrotne . Jak skorygować je aby naśladowały prawdziwe samoloty ? TRzeba ograniczyć lotki, stery do takiego kąta który bedzie naśladował prawdziwe samoloty. Do oceny czy ten dron juz nasladuje prawdziwy trzeba stworzyc kabinę pilota z volantem. nagrac z kamery w dronie lot 360 stopni dużo klatek , dodac nagranie z silnika prawdziwego , i niech pilot samolotu prawdziwego oceni , czy jest nadsterowny , podsterowny itd.

    1. Eytu

      PS. Do budowy drona - Su 22 powinnismy stworzyć kabinę pilota kierującego w czasie rzeczywistym Su 22. Su 22- dron tylko w użyciu na terytorium Polski - zrobić cztery szyny nadawcze ( Gdansk - Zakopane ; Swinoujscie - Ustrzyki oraz Suwałki - Zgorzelec ) - 5g. do odbierania sygnału z Su 22- dane o parametrach lotu i nagrania z kamer trzeba super przepustwości. 1000 nadajników wojskowych tajnych na tych szynach załatwi dobre sterowanie samolotem. I teraz najważniejsze - jak stworzyć kapsułę dla pilota do sterowania dronem Su 22. Musi odzwierciedlać widok z kabiny oraz ruch w osi - środek ciężkości kabiny - niestety nie będzie odzwierciedlało przeciążenia, ale trudno. TEraz jak tę akpsułęporuszać ? Zwykłe symuklatory lotu sąograniczone - nie zrobią beczki , pętli itd. Tutaj trzeba pójśc do przodu czyli kabina pilota niech będzie w kulistej kapsule - niech ma w jednym miejscu od środka silny ferromagnetyk - niech ta kabina będzie ze zbrojonego szkła . na zewnątrz kapsuły większa kapsuła- kulista panewka - jak np panewka w udzie tylko całą zamknięta Pomiedzy jedną drugą kapsułątrzeba dodać łożyska. Być może załatwić to jakimś płynem o dużej lepkości. i teraz bardzo ważne Ruch kapsuły wewnątrz będzie powodowało przyciaganie silnego jednopunktowego elektromagnesu np 30 cm na 30 cm który będzie przyciągał wewnetrzna kapsułę. Ruch elektromagnesu musi być w 4 D czyli musi być dodatkowo ramię napądzające ten elekotromagnes - na przykład powiekszone ramię plotera 4d. i teraz bardzo ważne, - nie ma cudów - ten zespół 2 kapsuł nie będzie lewitwał w powietrzu . Jak tą zagwozdke rozwiązać - ta większa kapsuła musi miec trzy szyny - lub rowki i 3 inne ramiona robota muszą odpowiednio stale utrzymywac kapsułę w pozycji- czyli na przykład po poludniku 0 -180 , 90 - 270 oraz jedna szyna po rownolezniku 0 , ale tak musza miec obliczone punkty podparcia aby nie kolidowały z ramieniem napedzającym elektromagnes.

  2. M.

    Prosimy o potwierdzenie iż zaoferowane BSP z Assecco są BSP produkcji chinskiej. Takie chodzą słuchy - chyba niemożliwe jest by do Sił Spec. wstawiac cos takiego??

  3. michalspajder

    ITWL, sprawa tutaj jest prosta. Polski produkt musi byc promowany, nie powinno byc co do tego dwoch zdan. Nawet Indie zdecydowaly sie wcielic do sluzby srednio udany produkt jakim jest HAL Tejas, bo wiedza, ze co wlasne, to wlasne. Dzis przeczytalem, ze zakupione w Chinach maski nie spelniaja norm FFP3. Co swoje, to swoje, a w razie brakorobstwa jest latwiej dojsc swoich praw. Zreszta, ITWL o brakorobstwo nie posadzam.

    1. Karkoszka

      Nie polski kecz izraelski.

    2. michalspajder

      Ale wytwarzany u nas,to mialem na mysli.Tak samo jak np.Spike LR.

    3. Ponton

      Ale dlaczego dron ITWL jest izraelski? ITWL kupił jakąś licencję z Izraela?

  4. Dar 12

    Wybrać najlepsze sprzęt to nie zabawa tu chodzi o życie

  5. myślenie nie boli...

    Jak jakiś partyjny umocowany chce mieć śpiewające ławeczki albo latające taxi to sprawę się załatwia w miesiąc nie patrząc na pieniądze i przepisy. Za to jak trzeba coś kupić dla żołnierzy to kasy nie ma, a papierki latają całymi latami. Przetargi na drony to patologia obecnego MONu w soczewce.

  6. Danisz

    co za kretynizm - 4 lata przekładają papierki z kąta w kąt, a konca nie widać! cena i parametry są tak zbliżone, że trzeba było od razu kupić obie oferty, a kolejne zakupy oprzeć na doświadczeniach żołnierzy. no ale po co jak można całymi latami udawać i nic nie wydawać

  7. Ustawiator

    6 zestawów i 5-mln pln To jak z tymi maseczkami bez certyfikacji

    1. M

      6 x 2 w każdym zestawie plus platformy zapasowe

    2. Gnom

      Jak zwykle decyduje SIWZ. Jak nie wymagał potwierdzenia jakości maseczek przed większym zakupem badaniami w Polsce to była kicha. Tu rozstrzygnięcie przetargu anulowano bo pewnie były "nieścisłości" w badaniach skoro to jest podstawa do anulowania.

  8. KAR

    Jak najdalej od ASSECO...

Reklama