Reklama
  • Wiadomości

Delfiny dla Marynarki Wojennej już wkrótce, a Kijanki i Wieloryby trochę później

Trwa postępowanie w sprawie pozyskania dwóch okrętów rozpoznania radioelektronicznego Delfin i można spodziewać się niedługo bliższych szczegółów na temat zawarcia umowy. Równolegle Grupa PGZ razem z Politechniką Gdańską w ramach przemysłowo-naukowej inicjatywy na rzecz MW chce zainteresować Ministerstwo Obrony Narodowej dużym bezzałogowym i autonomicznym pojazdem podwodnym Wieloryb.

Propozycja przemysłowo-naukowa obejmująca kluczowe elementy pojazdów Wieloryb i Kijanka.
Propozycja przemysłowo-naukowa obejmująca kluczowe elementy pojazdów Wieloryb i Kijanka.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Dzisiaj na Dziedzińcu Heweliusza na Politechnice Gdańskiej odbyło się spotkanie wojska, przemysłu i nauki. Spotkanie składało się z dwóch części. W pierwszej wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa wygłosił bardzo interesujący wykład pt. „Świat od nowa. Wnioski z rosyjskiej agresji na Ukrainę dla polskiej polityki zagranicznej i obronnej". W części drugiej odbył się panel dyskusyjny pt. „Bezpieczeństwo krytycznej infrastruktury morskiej".

Wzięli w nim udział prezes SR Nauta w Gdyni Monika Kozakiewicz, prezes PGZ Stocznia Wojenna w Gdyni Paweł Lulewicz, prezes OBR CTM w Gdyni Marcin Wiśniewski i dyrektor programu Miecznik w PGZ SA Cezary Cierzan oraz ze strony gospodarzy czyli Politechniki Gdańskiej jej rektor prof. dr hab. inż. Krzysztof Wilde, dyrektor Centrum Technologii Bezpieczeństwa i Obronności Paweł Zariczny oraz specjalista tegoż centrum Aleksander Gierkowski.

Reklama
Wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa wygłaszający wykład na Politechnice Gdańskiej.
Wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa wygłaszający wykład na Politechnice Gdańskiej.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Reklama

Ożywionej dyskusji w panelu „Bezpieczeństwo krytycznej infrastruktury morskiej" uważnie przysłuchiwał się wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa dlatego, iż wiele wypowiedzi było skierowanych właśnie do niego i licznie przybyłych dowódców jednostek wojskowych stacjonujących nad morzem. Firmy reprezentowane w dyskusji oraz Politechnika Gdańska ogłosiły przemysłowo-naukową inicjatywę na rzecz Marynarki Wojennej: systemy bezzałogowe. Na razie nie przedstawiono żadnych szczegółów, ale inicjatywa ta ma dotyczyć dużych pojazdów bezzałogowych i autonomicznych: nawodnego Kijanka i podwodnego Wieloryb.

Zobacz też

Inicjatorzy chcą, aby w ich zaprojektowanie i budowę zaangażować polski przemysł i polskie ośrodki naukowo-badawcze. Na zaprezentowanym rysunku schematycznie wskazano napęd, nawigację i łączności oraz moduły misji jako kluczowe części pojazdów Kijanka i Wieloryb, które miałyby powstać w Polsce. Oczywiście w tych pracach nie jest wykluczony udział zagranicznych partnerów. Obecnie wiele ośrodków na całym świecie bardzo intensywnie pracuje nad takimi rozwiązaniami.

Reklama

Zobacz też

Reklama

W czasie dyskusji zwrócono uwagę na pozytywne, ale i negatywne aspekty opracowywania nowych wzorów sprzętu wojskowego dla MW w kraju. Niewątpliwie pozytywne jest obejmowanie coraz szerszych grup wyrobów krajową samowystarczalnością. Procentuje to później w cyklu życia sprzętu, w jego naprawach i remontach oraz modyfikacjach i modernizacjach. Samowystarczalność jest ważna szczególnie we współczesnym świecie, targanym pandemiami i wojnami, które nagle zrywają łańcuchy dostaw czy swobodę przyjazdów serwisów zagranicznych firm.

Uczestnicy panelu dyskusyjnego na Politechnice Gdańskiej.
Uczestnicy panelu dyskusyjnego na Politechnice Gdańskiej.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Obecnie Wojsko Polskie chce nowego sprzętu natychmiast, w tej chwili. Natomiast jego opracowanie i wdrożenie wymaga czasu oraz sporego wysiłku. Czasami związane to jest również z początkowymi niepowodzeniami, które należy pokonać w następnej pętli projektowej i następnych testach i badaniach. Takie podejście wymagałoby wieloletnich planów, wiedzy wojska czego oczekuje od dostawców, stabilnego finansowania. Tego wszystkiego brakuje jednak w Polsce od dziesięcioleci.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Natomiast pozytywnie należy odnotować wypowiedzi wiceministra obrony narodowej Marcina Ociepy. Wydaje się, iż wojna na Ukrainie oraz niedawne spektakularne ataki na morską infrastrukturę krytyczną jak gazociągi North Stream czy most nad Cieśniną Kerczeńską mogą przyśpieszyć morskie programy zbrojeniowe. Oprócz realizowanych programów Kormoran II i Miecznik, minister poinformował o prowadzonym postępowaniu na pozyskanie dwóch okrętów rozpoznania radioelektronicznego Delfin oraz konieczności realizacji programów Wieloryb, Ostryga czy Kijanka. Będziemy bacznie obserwować, jak słowa te będą przeradzać się w czyny. Jest to bardzo potrzebne dla dalszego istnienia Polskiej Marynarki Wojennej.

Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama