Reklama
  • Wiadomości

Armaty dla drugiego pokolenia Kormoranów

Należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółki PIT-Radwar i PGZ Stocznia Wojenna zawarły umowę zakup i dostawę trzech Okrętowych Systemów Uzbrojenia OSU-35K. W ich skład wchodzą armaty okrętowe kalibru 35 mm dostosowane do użycia amunicji programowalnej, głowice śledzące oraz integrujące wszystkie elementy systemy kierowania ogniem. Zakłada się ich wprowadzenie na pokłady nowych polskich okrętów.

Armata OSU-35K
System OSU-35K
Autor. Fot. Maciej Szopa/Defence24
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Zamówione właśnie pierwsze trzy systemy OSU-35K mają trafić na trzy niszczyciele min typu Kormoran II. Jak informuje PGZ umowa ma wartość „ponad" 100 mln złotych brutto, a prace będą realizowane w latach 2022-2026. Armaty trafią na najnowsze okręty typu Kormoran II zamówione latem tego roku – czwarty, piąty i szósty. Wcześniej systemy tego typu otrzymają pierwsze jednostki seryjne - ORP Albatros i ORP Mewa (drugi i trzeci okręt). Na tym pierwszym instalacja OSU-35K nastąpi już wkrótce, po zakończeniu ostatnich prób. Obecna umowa oznacza, że łącznie zamówiono dla sześciu Kormoranów II pięć armat OSU-35K.

Zobacz też

W ten sposób pozbawiony jej będzie jedynie prototypowy ORP Kormoran. Na razie ma on zamontowane na dziobie jedynie podwójną 23 mm armatę ZU-23-2MR Wróbel II, o znacznie mniejszych możliwościach jeśli chodzi o samoobronę okrętu i nie pozwalającą na praktycznie żadną akcję ofensywną przy jej pomocy. Nie jest wykluczone, że w ramach jakiejś przyszłej umowy uzupełniającej domówiony zostanie szósty system 35 mm dla ORP Kormoran. Takie plany istnieją, chociaż na razie brak jest takiego zamówienia. Instalacja nowoczesnej armaty wymagałaby wymiany fundamentów i pewnej przebudowy dziobowej części jednostki. Mogłoby to zostać przeprowadzone przy okazji jakichś innych zabiegów w stoczni.

Reklama
Reklama

Na razie jednak ORP Kormoran jest jednostką nową i potrzebną w służbie. Jego przezbrojenie będzie musiało zapewne zaczekać do czasu, kiedy w służbie będzie większa liczba jego bliźniaczych jednostek. Szczególnie, że uzbrojenie lufowe i tak nie jest na niszczycielach min najważniejsze. W przeciwieństwie do podwodnych systemów do niszczenia min morskich Toczek i Głuptak czy przenoszonych pojazdów głębinowych.

Zobacz też

Poza OSU-35K bądź Wróblem II, stanowiącymi główne uzbrojenie lufowe jednostek tego typu stanowią po trzy wukaemy kalibru 12,7 mm i wynośne wyrzutnie klasy MANPADS typu Grom, a z czasem zapewne zastąpią je Pioruny.

Reklama

Zakup OSU-35K dla ORP Kormoran oznaczałby sprzedaż szóstej armaty. Kolejne sześć ma szansę znaleźć się na fregatach typu Miecznik, po dwie sztuki na każdym okręcie.

Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama