Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rządowo-przemysłowa delegacja z Ukrainy w MON i MAP

Wiceminister aktywów państwowych Marcin Kulasek spotkał się z ukraińską delegacją rządowo-przemysłową
Wiceminister aktywów państwowych Marcin Kulasek spotkał się z ukraińską delegacją rządowo-przemysłową
Autor. Ministerstwo Aktywów Państwowych

Polsko-ukraińska współraca przemysłów zbrojeniowych i wsparcie Ukrainy, w tym wykorzystanie potencjału UE do zwiększenia produkcji zbrojeniowej, były tematem rozmów przedstawicieli rządu i przemysłu zbrojeniowego Ukrainy w ministerstwach obrony i aktywów państwowych. W MON z delegacją spotkał się wiceminister Paweł Zalewski, MAP reprezentował wiceszef resortu Marcin Kulasek, któremu podlegają państwowe spółki zbrojeniowe.

Reklama

Jak poinformowało MON, „omówiono aktualnie realizowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej RP wsparcie na rzecz Sił Zbrojnych Ukrainy, jak również stan realizacji wdrożonych wspólnych projektów przemysłowych i potencjalne kierunki dalszej współpracy w tym zakresie”. Tematem rozmów były także możliwości wykorzystania instrumentów unijnych na rzecz zwiększenia potencjału produkcyjnego przemysłu obronnego.

Reklama

Rozmowy w MAP, w których wzięli udział przedstawiciele polskich firm zbrojeniowych, dotyczyły zacieśnienia współpracy w obszarach związanych z obronnością i wzmacnianiem bezpieczeństwa w regionie. Omawiano również kwestie związane z obecnymi polami współpracy i z oczekiwaniami polskiego przemysłu w relacjach ze stroną ukraińską, a także sprawy będące przedmiotem sporów we wzajemnych relacjach.

Delegacji ukraińskiej przewodniczył wiceminister do spraw integracji europejskiej w Ministerstwie Strategicznych Gałęzi Przemysłu Ukrainy Serhij Bojew. W rozmowach uczestniczyli także wiceminister do spraw strategicznych gałęzi przemysłu Ukrainy Hanna Gwozdiar (która na początku tygodnia, tak jak wiceministrowie Zalewski i Kulasek wzięła udział w konferencji Defence24 Days) oraz prezes państwowego koncernu zbrojeniowego Ukroboronoprom Herman Smetanin. Polski przemysł reprezentowali przedstawiciele takich firm zbrojeniowych jak Nitro-Chem, Mesko czy WZL 1.

Reklama

Czytaj też

Pod koniec marca, w ramach polsko-ukraińskich konsultacji rządowych, w MAP odbyły się rozmowy o współpracy gospodarczej obu państw w sektorze zbrojeniowym. Strona polska zadeklarowała gotowość do współpracy przy produkcji i modernizacji śmigłowców, produkcji amunicji 125 mm na potrzeby broni pancernej, systemów przeciwlotniczych, systemów radiolokacyjnych oraz optyczno-elektronicznych, a także serwisowania czołgów.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Granat

    Dajcie im te samoloty szkolne pana B. Stoją one bezużyteczne i tylko kurz i pajęczyna się na nich zbiera. Były zrobione specjalnie do szkolenia pilotów na F-16, będą pasować jak ulał.

  2. ALBERTk

    Jak to fajnie w mediach piszę się, że to jakaś współpraca, w rzeczywistości ta współpraca jest wyłącznie finansowana przez ciebie, mnie i każdego innego Polaka.

    1. Dudley

      Mam taką nadzieję że jest finansowana i tych finansów jest wystarczająco dużo. Bo akurat Ukraińcy mają takie technologię których nikt nam nie sprzeda, a oni są w podbramkowej sytuacji. A okienko transferowe może się niedługo zamknąć. Mają przede wszystkim technologie rakietowego odziedziczone po ZSRR których nie zaorali, silniki lotnicze od tych małych do dronów po duże do transportowców, turbiny gazowe, silniki do czołgów, fizyków jądrowych.To jest warte każdych pieniędzy. Pytanie tylko czy jesteśmy tymi technologiami zainteresowani? I ile z tego zainteresowania wydostaje się na światło dzienne. A płacić możemy amunicją i uzbrojeniem, co dla nas jest korzystne.

    2. prawnik

      Może i tak ale jedno jest pewne i brutalne dzięki temu nie leje się polska krew i nie mamy ruskich na połowie kraju

    3. OptySceptyk

      Nie ma informacji, w jaki sposób ta współpraca jest finansowana. Równie dobrze może to być kasa unijna, albo amerykańska, albo ukraińska. Nie wiemy, i tyle.

  3. Golf

    W zamian przekazanie kompetencji i wspólna produkcja pocisków rakietowych ziemia-ziemia o zasięgu 1000 km !

  4. Podszeregowy

    Ile to wzmacnianie bezpieczeństwa będzie nas podatników tym razem kosztować? Żadnych wiecej darowizn, pomoc tylko w formie pożyczek. Po wojnie Ukraina niech je spłaca np. energią z elektrowni atomowych czy kontraktami na odbudowę.

Reklama