Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Borsuk strzela na ostatniej prostej. Testy kwalifikacyjne rozpoczęte [RELACJA]

Próby ogniowe bwp Borsuk
Próby ogniowe bwp Borsuk
Autor. Maciej Szopa/Defence24

Na poligonie na Strzelnicy Czołgowej i Wozów Bojowych Wierzbiny obok Orzysza odbyły się pokazy strzelania z armaty automatycznej i współosiowego karabinu maszynowego obserwowane m.in. przez ministra obrony narodowej. To początek pierwszego i głównego etapu prób tego oczekiwanego przez Siły Zbrojne RP wozu, którego program powinien rozwinąć skrzydła już w 2023 roku.

Reklama

Prezentacja możliwości bojowego wozu piechoty Borsuk miała podkreślić zdolności tego wozu jeżeli chodzi o prowadzenie ognia i różnice pomiędzy nową maszyną a swoim poprzednikiem, przestarzałym BWP-1. Pokaz omawiał ministrowi dowódca 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej generał brygady Piotr Fajkowski, pierwszej jednostki, która ma otrzymać bwp Borsuk. Podkreślił on, że pojazd w czasie odwrotu nie musi odwracać się tyłem do przeciwnika i przez cały czas jest odwrócony do przeciwnika najsilniejszym pancerzem czołowym. Umożliwia to system kamer kierowcy "patrzący" do tyłu i duża prędkość jaka może zostać osiągana przy jeździe na biegu wstecznym. W czasie pokazów Borsuk strzelał do tarcz symulujących typowe cele dla bojowego wozu piechoty, czyli transportery opancerzone, nieprzyjacielskie bwp, wozy rozpoznawcze oraz stanowiska kierowanej broni przeciwpancernej.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Ogień prowadzono z 30 mm armaty Bushmaster II, która dla lepszego efektu strzelała pociskami zaopatrzonymi w smugacze, a także ze współosiowego karabinu maszynowego. Jak zdradzili Defence24 pracownicy Huta Stalowa Wola, była to pierwsza sytuacja, w której z Borsuka strzelano tak jak w czasie standardowych ćwiczeń poligonowych, do tarcz które są niższe niż w przypadku zwyczajnych prób państwowych, gdzie strzela się na celność i skupienie. Wcześniej przeprowadzono na Wierzbinie tylko testowe strzelania godzinę przed pokazem. Chociaż pokaz był więc rzuceniem pojazdu od razu na „głęboką wodę" to wypadł pomyślnie. Za sterami maszyny zasiedli konstruktorzy z konsorcjum – na stanowisku dowódcy badacz z firmy WB Electronics a działonowego – konstruktor z Huty Stalowa Wola.

BWP Borsuk
BWP Borsuk
Autor. Mateusz Mitkow/Defence24

W czasie pokazu podkreślano, że Borsuk będzie posiadał także kierowane pociski przeciwpancerne Spike. Jeżeli chodzi o samą armatę, to ma się ona cechować zasięgiem skutecznym od 2,5 do 3 km, a zatem trzykrotnie większym niż w przypadku przestarzałej armaty BWP-1, która osiąga zasięg skuteczny jednego kilometra. Jak podkreślił generał Fajkowski, jest to ważne we współczesnej wojnie. „Jak pokazują doświadczenia z ostatnich konfliktów wiedząc, że przeciwnik ma wóz o małym zasięgu ognia atakujący stara się uniknąć wejścia w ten zasięg. Wycofuje się i prowadzi skuteczny ogień spoza zasięgu działania drugiej strony. Widzimy to od czasu wojny w Zatoce Perskiej, gdzie pododdziały amerykańskie  przyjęły taką taktykę, podobna taktykę stosowały też pododdziały polskie w czasie działań w Afganistanie" – powiedział.

Generał podkreślił, że Borsuk ma w pełni skomputeryzowanym systemem kierowania ogniem, z niezależnymi głowicami optoelektronicznymi dowódcy i działonowego. Umożliwia to prowadzenie ognia na zasadzie hunter-killer, czyli takiej, że dowódca zajmuje się wyszukiwaniem celów i programowaniem ich dla działonowego, a ten wyłącznie ich likwidacją. Dzięki posiadaniu amunicji odłamkowej ale także podkalibrowej (przeciwpancernej) armata ma umożliwiać niszczenie wszystkich celów lądowych, w tym także czołgów, pod warunkiem że uda się ostrzelać ich pancerz tylny bądź boczny.

Minister obrony narodowej, wicepremier Mariusz Błaszczak, zapowiedział że po pozytywnym zakończeniu testów MON podpisze umowę ramową na te bwp. Plany zakupowe „znacząco przekraczają 1000 sztuk. A więc to będzie jeden z większych kontraktów, jakie zostaną zawarte z polskim przemysłem zbrojeniowym" – podkreślił. Minister poinformował też, że Borsuki wraz z czołgami K2 trafią w pierwszej kolejności do 16. Dywizji Zmechanizowanej a "w pierwszej kolejności do 15. brygady zmechanizowanej w ramach modernizacji wyposażenia".

bwp Borsuk
bwp Borsuk
Autor. Mateusz Mitkow/Defence24

Informacje te uzupełnił rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek. Poinformował on, że badania kwalifikacyjne są podzielone na dwa etapy, przy czym głównym jest ten rozpoczęty teraz, który obejmuje „sprawdzenie wozu pod kątem norm obronnych". Chodzi m.in. o sprawdzenie dzielności terenowej, zdolności do pływania, prowadzenia ognia, rażenia celów, odporności balistycznej i przeciwminowej. Testy mają „trwać najbliższe kilka miesięcy" i planowane jest ich zakończenie do połowy przyszłego roku. Jeżeli wszystko zakończy się pomyślnie wówczas rozpocznie się negocjacja umowy ramowej w zakresie pozyskania łącznie „wyraźnie ponad 1000 wozów". Ma to być związane z „rozwojem struktur Sił Zbrojnych" i nawet niezależnie od tego, że 18. Dywizja Zmechanizowana ma mieć komponent ciężki z czołgami Abrams i „może zostać ewentualnie dozbrojona w cięższe wozy piechoty". „Cięższe wozy piechoty" czyli niewykluczone, że rozwiązanie koreańskie weszłyby więc w skład wyłącznie 18. Dywizji, a w pozostałych jednostkach wszędzie znalazłyby się Borsuki.

Czytaj też

Drugi etap prób ma mieć charakter uzupełniający i objąć weryfikację systemów teleinformatycznych oraz sprawdzenie tego pojazdu w ramach działania w ugrupowaniu bojowym w tym zdolność do wymiany informacji. Rzecznik AU podkreśla przy tym, że „nie jest to etap kluczowy". Już teraz przyszły producent Borsuków jest zachęcany do „intensyfikowania mocy produkcyjnych, aby w jak najpilniejszym terminie mógł dostarczać wozy dla Sił Zbrojnych RP".

bwp Borsuk
bwp Borsuk
Autor. Mateusz Mitkow/Defence24

Oprócz bwp Borsuk na bazie jego konstrukcji mają powstać także liczne wersje specjalistyczne, które nie będą liczyły się do wspomnianego „ponad tysiąca" i zostaną zamówione w ramach osobnego zamówienia. Prace w celu ich stworzenia zostały już podjęte w Hucie Stalowa Wola, a ich efekt ma posłużyć do stworzenia m.in. wozów dowodzenia, rozpoznawczych, wsparcia i zabezpieczenia technicznego.  

Jak dowiedzieliśmy się od pracowników HSW, szczegółowy harmonogram pierwszego i najważniejszego etapu prób zostanie sporządzony pod koniec listopada, kiedy zbierze się komisja badań kwalifikacyjnych i zostaną przeprowadzone rozmowy z należącym do konsorcjum Wojskowym Instytutem Techniki Pancernej i Samochodowej (WITPiS). Sprawy mają wówczas „nabrać tempa". W dniach 28-30 listopada mają się także odbyć kolejne strzelania, tym razem na poligonie w Nowej Dębie. Pierwsze strzelania mają się odbyć z wieżą w kompletacji jawnej, a kolejne z wieżą „zastrzeżoną" wyposażoną w docelowe systemy łączności i teleinformatyczne. Będzie trzeba na niej jeszcze sprawdzić zgodność elektromagnetyczną wszystkich umieszczonych w niej urządzeń.

Borsuk i Bradley
Borsuk i Bradley
Autor. Mateusz Mitkow/Defence24

Obecnie istnieje pokazany 14 listopada prototyp oraz drugi wóz eksperymentalny, stanowiący „wsparcie dla prototypu". W budowie znajdują się jednak także cztery wozy przedseryjne produkowane dla Sił Zbrojnych RP. Jeden w wersji bwp dowodzenia i trzy standardowe. Jak się dowiedzieliśmy podwozia wszystkich czterech wozów są już zespawane a do końca roku będą już gotowe kadłuby.

Bojowy Wóz Piechoty Borsuk to nowoczesny pojazd gąsienicowy przeznaczony dla pododdziałów piechoty zmechanizowanej. W skład załogi wchodzi dowódca, działonowy operator i kierowca. Pojazd pływa, co wyróżnia go z innych wozów tego typu. Chroni załogi i żołnierzy desantu przed ostrzałem pociskami z broni strzeleckiej i granatników przeciwpancernych, a także przed wybuchami min oraz improwizowanych ładunków wybuchowych.

Czytaj też

Jego prędkość maksymalna po drogach utwardzonych wynosi 65 km/h, z kolei pływać może z maksymalną prędkością do 8 km/h. Masa Borsuka w wariancie podstawowym wynosi 28 ton.

Za projekt Borsuka odpowiada Konsorcjum, którego liderem jest Huta Stalowa Wola S.A. W skład Konsorcjum wchodzą: Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych OBRUM Sp.z o.o., Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A., ROSOMAK S.A., Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A., Akademia Sztuki Wojennej, Wojskowa Akademia Techniczna, Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej oraz Politechnika Warszawska.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (33)

  1. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Rzecznik AU podkreśla przy tym, że „nie jest to etap kluczowy". Już teraz przyszły producent Borsuków jest zachęcany do „intensyfikowania mocy produkcyjnych, aby w jak najpilniejszym terminie mógł dostarczać wozy dla Sił Zbrojnych RP". Czyli zamiast ZAWCZASU ZAINWESTOWAĆ w moce produkcyjne - mamy obiecanki i zachęcanie. Historia z Krabem, gdzie SPO 2017 zwiększył ich liczbę do 500 - a przez 5 lat nie poszły za tym SPO żadne nowe decyzje ani inwestycje ani zamówienia [co krytycznie odczuliśmy po 24 lutego br] - niczego MON nie nauczył. Sprawy geostrategiczne przyśpieszają - tymczasem brak podstawowych decyzji nt Spike ER2/Brimstone 3, Moskita do masowej produkcji, czy naprawdę masowej[a nie śladowej] produkcji ZSSW-30, nt mocy produkcyjnych Borsuka rzędu 150-200 rocznie. Co trzeba, żeby MON zaczął działać - a nie urządzać PR?

    1. Mikołaj

      Przy "wzroscie" PKB w PL w tym roku 0.9%, a w przyszłym roku 2.9% najnormalniej budżet państwa będzie bliski rozsypki i nie będzie pieniędzy na istotne zakupy uzbrojenia. Pan tytułując się analitykiem systemowym powinien wiedzieć że w II RP zatopiono kilka zakładów nakazując duże zwiększenie mocy i dając nawet spore zaliczki. Ale pustki w kasie państwa nie pozwoliły na istotne zakupy co zaskutkowało falą upadłości w przemyśle zbrojeniowym. A to że dziś MON robi wielkie przedstawienia medialne o zakupach uzbrojenia to jeszcze nie świadczy o tym że coś z tego będzie. Priorytetowe są F-35 ,Patrioty, Himarsy - nawet tu nie będzie tych planowanych ilości. Z Korei z planu też realnie zostanie najwyżej 1/5. A wyposażenie polskiej armi w Borsuki to już pelne fantasy (finansowe.

  2. raf4

    Marek L. z AS21 Redback i wieżą, musiala byc zupełna katastrofa, ze to tak "smarowane" nie poszlo razem z K9 i K2.....to w temacie jakie to cudowana wieza. Mamy swoja wieze i Borsuka, w koncu po tylu latach. co do sprzedazy naszy produktów zagranica, kazdy to wie /gimbaza ktorej tu mnostwo pewnie nie/ ze w zbrojeniowce wazna jest kasa na "lobbing" i prowizje itp. 10% musi trafic gdzie trzeba, wystarczy poszukac o naszym kontrakcie PT-91 do Malezji ile poszlo przez firme z UAE, poczytac ja RR "lobbuje"za swojimi silnikami w Airbusach i Boeingach itd. /a propo zegarki to czesty atrybut prowizji/ nasze PGZ nie ma na to kasy dlatego nie mamy kontraktów zagranicznych.

  3. raf4

    uff w koncu!

  4. Jankesd

    @Marek L.Dzień dobry Panu postaram się wytłumaczyć odnośnie BMS zainstalowanego w AS21 Redback z Korei Płd. a więc : 1.Myśl szkoleniowa wojsk zmechanizowanych Australii co ćwiczą na swoich poligonach. 2.Taktyka działania i sposoby realizacji. Te dwa główne punkty, które wymieniłem Izrael mógł otrzymywać gratis bez zgody Australii i wprowadzić u siebie. Wszystko za darmo. Bardzo duża baza danych do analizowana przez ich analityków i nie tylko. Dobrze, że Pan wymienił nazwę firmy Elbit, która zrzucała tzw. kłody pod realizacje naszej wieży ZSSW-30 jak również pod Słowację, aby Polska zrezygnowała z naszej na rzecz ich .Tak robi biznes państwo Izrael. Proszę sprawdzić jak państwa europejskie korzystają z wież firmy Elbit oprócz Rumunii.

    1. Marek L..

      "Jankesd": - Jeszcze jeden, i kolejny już raz: Naprawdę, izraelskim analitykom wojskowym są ABSOLUTNIE PO NIC NIE potrzebne informacje na temat australijskich taktyk wojskowych - oddalonych od nich o całe pół świata, i o ZNACZĄCO mniejszym doświadczeniu bojowym!! Ta australijska decyzja została spowodowana TYLKO i JEDYNIE całkowitą zmianą rządu u nich; przestawili się oni wtedy jedynie i wyłącznie na broń made in USA, oraz UK, ewentualnie Koreę (dokładnie tak, jak i MY!!), i całkowicie "wycięli" oni wtedy np. Francję, Niemcy, no i Izraelczyków... Odnośnie NATO, no to oprócz Rumunii, to np. Czechy mają Pandury 8x8, z bezzałogowymi wieżami RAFAEL'a SAMSON Mk1 (ze Spike), Litwa Boxery 8x8 z SAMSON Mk2 (ze Spike LR2), US Army BARDZO już wkrótce: ponad 300 Stryker 8x8, z SAMSON Mk2. No a te ELBIT'u UT30 Mk2, to są one wprost "siostrzane" w stosunku do RAFAEL'a SAMSON Mk2, oraz, SĄ one RÓWNIE dobre!!!.... A z tą Słowacją, no to są to jedynie, i TYLKO, takie BARDZO złośliwe ploteczki... ;-)))

    2. Marek L..

      "Jankesd": ---- PS: ---- A ta decyzja, podjęta kilka lat temu przez rząd australijski, aby w praktyce, to totalnie "wyciąć" z zakupów broni & z licencji na bronie Francuzów, Niemców, Izraelczyków, i od tej pory to kupować wyłącznie od USA, UK, ewentualnie "kompletując" Koreą Połudnową ---- to była to decyzja podjęta wyłącznie przez POLITYKÓW australijskich, którzy australijskich wojskowych to się wtedy o ich zdanie w ogóle NIE pytali, czyli, australijscy wojskowi, no to z TĄ decyzją to NIE mają absolutnie NIC wspólnego. Czyli: była to wtedy decyzja czysto POLITYCZNA....... Dokładnie taka, jak ta IDENTYCZNA polityczna decyzja, jaką podjął PiSowski rząd, począwszy od jesieni 2015 roku, też się wtedy w ogóle NIE pytając polskich profesjonalnych wojskowych o ich zdanie.......

  5. Jankesd

    @Marek L Proszę spytać znajomego informatyka co można uzyskać z modułu pamięci jak się ma wszystkie kody dostępowe i serwis oraz przegląd wykonuje tylko firma izraelska. Jak mnie pamięć nie zawodzi w roku 2008 wybuchła wojna pięciodniowa pomiędzy Rosja, a Gruzją, gdzie następnie Gruzja kupiła od Izraela drony, a państwo Izrael przed wybuchem sprzedało kody dostępowe Rosji do zakupionych dronów. Z naszego podwórka proszę sobie przypomnieć aferę z Hewlett-Packard firma amerykańska między innymi od kserokopiarek pominąć wątek korupcyjny.

    1. Marek L..

      "Jankesd": ---- ja nie muszę się pytać żadnego "znajomego informatyka" --- sam jestem informatykiem. HP to jest zupełnie inna bajka.... Armia izraelska ma swoje własne, bardzo zaawansowane taktyki bojowe, i na prawdę, nie potrzebują oni po NIC taktyk bojowych Armii Australijskiej, oddalonej od nich o całe pół świata, i z ich znacząco mniejszym doświadczeniem bojowym. Odnośnie Gruzji: Gruzja posiadała drony ELBIT'u Hermes-450. W czasie inwazji Rosji, rosyjscy żołnierze zdobyli stację konrolną Hermesów-450, porzuconą wraz całym softwarem, przez uciekających Gruzinów. Izrael NIGDY NIE "sprzedał" ŻADNYCH "kodów dostępowych" Rosji. Jest to JEDYNIE kalumnia i potwarz, sfabrykowana WTEDY przez FSB/GRU, rozprzestrzeniana wtedy przez nich dziesiątki tysięcy razy. Powtarzana OBECNIE już TYLKO i JEDYNIE w Polsce.... Reszta świata to JUŻ bardzo DAWNO temu to sobie "odpuściła", i Gruzja również!!!!.......

    2. Marek L..

      "Jankesd": ---- PS: ---- Jeszcze, odnośnie tych rzekomych "kodów dostępowych", które to rzekomo rząd izraelski miał ponad 14 lat temu "sprzedać" Federacji Rosyjskiej ---- a które to żołnierze rosyjscy zdobyli WTEDY, przejmując tę porzuconą przez żołnierzy gruzińskich stację kontrolną ELBIT'u dla dronów Hermes-450, wraz z jej całym softwarem.... Jakiś czas temu Armia Gruzji przeprowadziła totalną modernizację, u izraelskiego RAFAEL'a, systemów p.lot. SPYDER, kupionych przez Gruzję kiedyś, do ich obecnej, najnowej wersji. Przemysł zbrojeniowy Gruzji podejmuje właśnie teraz produkcję karabinków automatycznych piechoty, przy pomocy izraelskiej zbrojeniówki. Izraelska zbrojeniówka jest obecnie zaangażowana w proces modernizacji gruzińskiej artylerii. Czy Gruzja czyniła by to wszystko, gdyby prawdziwa była ta sprawa z tymi "kodami" ??? Serio ??? Obecnie, to JUŻ TYLKO u nas powtarza się te brednie, i te kłamstwa.......

    3. Marek L..

      "Jankesd": ---- PS-2: ---- No a odnośnie tego, wciąż, i teraz obecnie trwającego w Gruzji procesu modernizacji ciężkiej artylerii gruzińskiej, no to w ten proces, to jest głęboko zaangażowany izraelski koncern zbrojeniowy ELBIT (!!!!), czyli, dokładnie TEN SAM, którego "opluwaniem", to ty się tutaj zajmujesz....... ;-)))

  6. Jankesd

    @Marek L Wymienił Pan państwa Wlk. Brytania oraz USA, że kupują lub produkują sprzęt z Izraela. Zgadzam się z tym tylko z zastrzeżeniem, że serwis wykonują Brytyjczycy oraz Amerykanie i na temat danych wrażliwych na pewno został poruszony i sprawdzony na jakiej zasadzie działa i co zawiera. Odnośnie ppk. Spike LR Polska już produkuje i ma licencję i przygotowuje się do nowej wersji .Jest to bardzo dobry pocisk porównywalny z javelinem. Mam nadzieje, że nie długo pojawi się przeciwpancerny pocisk Pirat naszej produkcji, gdzie był oferowany na targach w Indonezji, lecz nadal nie ma wojsku polskim. Może również powstanie Polski BMS które np. firmy WB Electronics, Transbit i PIT-RADWAR zrealizują wcześniej , czy później lub w porozumieniu z innymi

    1. Marek L..

      "Jankesd": ---- wiem, iż MESKO to od prawie 20 lat produkuje na m.w. 70% licencji od RAFAEL'a ppk. SPIKE LR1. Są one świetne. Obecnie MESKO ma przygotowaną linię produkcyjną dla ppk. SPIKE LR2, i to WTEDY to już na 100% licencji, i o o wiele większych możliwościach, niż US Javelin, a przy okazji, to i znacznie tańszych!!!! Problem jest w tym, iż ten obecny PiSowski rząd, wydający miliardy USD na produkty "z półki" z Korei Południowej, to akurat tych LR2, które byłyby wtedy całkowicie produkowane w Polsce, no to, jak do tej pory, no to NIE zamawia....... Natomiast, ppk. PIRAT, to ma znacznie słabsze osiągi techniczne, w ogóle nawet NIE porównywalne do osiągów LR1, LR2, Javelina....

  7. Lukas

    jaki będzie miał asop i jakie pociski przeciwpancerne? wiadomo coś?

  8. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Zamiast "zachęcać" HSW do inwestycji w infrastrukturę produkcyjną [na koszt i ryzyko HSW], MON winno już teraz Z WYPRZEDZENIEM wyłożyć z miliard zaliczki ramowej pod wielki kontrakt na produkcję wielkoseryjną Borsuka, która to zaliczka by poszła właśnie w inwestycje w infrastrukturę produkcyjną. Bo potrzebujemy dostaw na poziomie 200 sztuk rocznie - skoro wg oceny i KPRM i MON wojna może wybuchnąć w krótkim/średnim horyzoncie czasowym.. Elementarny brak konsekwencji i krytyczna nieudolność organizacyjna - nieakceptowalna w warunkach realnego zagrożenia wojną. Tragicznie kontrastuje to z wydawaniem lekką ręką ciężkich kwot przepłacanych kontraktów zagranicznych.

  9. Jankesd

    Dzień dobry Państwu Ja mam pytanie w kwestii zakupów wozów AS21 Redback z Korei Płd przez nasze wojsko, a mianowicie. Dlaczego na poligonie z tzw, Redback nie wolno było strzelać do celu z Spike, jeśli Nasi robią testy to niech robią od A do Z, a nie połowicznie, czy znowu Izrael powiedział nie. Drugi aspekt to dlaczego Australia wycofuje się z systemu zarządzania bitwą BMS produkcji izraelskiej zainstalowanego właśnie w wieży wozu Redback. Powód był bardzo prosty,dane były przekazywane za plecami Australii do Izraela po co i dlaczego ? ale o tym Izrael nic nie mówi. Na ten temat mówił art na portalu Defence fr z 11.05.2021

    1. Marek L..

      "Jankesd": ---- jesteś ty tutaj kolejnym z wielu, rozprzestrzeniającym na tym tu forum teorie konspiracji, oraz teorie spiskowe, nie mając co do tego żadnego pokrycia w faktach --- wszystko to, co ty tutaj wymieniasz, są to jedynie czyste, i absolutnie niczym nie potwierdzone spekulacje z twojej strony.......

    2. Jankesd

      @Marek L. Dzień dobry Panu na jakiej podstawie takie wnioski wyciągnięte, że dotarłem do materiałów źródłowych w tej kwestii. Po pierwsze, czy zaznajomił się Pan z Audytem przeprowadzonym przez Australian National . Po drugie od 15 maja 2021 r. system BMS produkcji izraelskiej jest zabroniony wraz z podłączeniem systemu do armii australijskiej Po trzecie od 2019 roku zaczęły się jednak pojawiać pytania i wątpliwości dotyczące poufności masy informacji i danych zgłaszanych przez system oraz obawy, że te wrażliwe dane mogłyby zostać odesłane do izraelskiego usługodawcy Elbit System. Po czwarte, czy zapoznał się Pan z przedstawionym materiałem na temat wozu RedAS21 Redback przez Pana Wolskiego na jego kanale YT To wszystko z mojej strony i odsyłam do materiałów źródłowych dostępnych w Internecie i wtedy proszę bezstronnie wyrazić swoją opinię na ten temat nie mówiąc, iż są to tylko plotki,insynuacje z mojej strony .Rozmawiamy na argumenty.

    3. Marek L..

      "Jankesd": ---- Dzień dobry Panu. Oddzielmy MY może tutaj te znane fakty, od tych naszych, wyciąganych z tych znanych nam faktów, spekulacji. To, co my wiemy, to jest to, iż rząd australijski zrezygnował z kupna, i z używania izraelskiego systemu BMS produkcji koncernu zbrojeniowego ELBIT. Chociaż, Koreańczycy Południowi, no to jednocześnie to absolutnie NIE zrezygnowali w wyposażenie tych swoich AS21 Redbdack w RAFAEL'a ppk. Spike LR-2. Jakiś brak konsekwencji tutaj???? US Army kupiło od Izraela dwie baterie "Żelaznej Kopuły". US Marine Corps planują używać tego systemu, jako jednego z ich podstawowych p.lot. Brytyjczycy produkują 99% "klona" ELBIT'u, Hermesa-450, pod nazwą "Watchkeeper". Chyba ZNACZĄCO większe możliwości "kontrolowania" TAM!!!??? Wyjaśnij może w takim razie, PO CO koncernowi ELBIT byłyby potrzebne te informacje z australijskich (leżących na samym końcu świata!!!) BMS, w tych ich BWP???

  10. baltazar

    Chyżwar ,jeszcze nawet do niedawna sprowadzaniem podzespołów zajmowała się amerykańsko polska spółka dressta,ściągano silniki cuminsa i jeszcze wiele innych podzespołów które potem na hucie były montowane i jako całość wracała do USA,w latach 90 tych tam pracowałem.

  11. Pucin:)

    A to nic nowego - "Generał podkreślił, że Borsuk ma w pełni skomputeryzowanym systemem kierowania ogniem, z niezależnymi głowicami optoelektronicznymi dowódcy i działonowego. Umożliwia to prowadzenie ognia na zasadzie hunter-killer, czyli takiej, że dowódca zajmuje się wyszukiwaniem celów i programowaniem ich dla działonowego, a ten wyłącznie ich likwidacją." >>>>>> Panie Generale kłania się T-55AM Merida i jego systemy walki >>>>. owszem nazwijmy to na owe czasy bardziej analogowe ale zasady działania identyczne.

    1. VIS

      SKO "Merida" nie pracowało w systemie hunter-killer.

    2. Pucin:)

      @VIS-widzisz nawet nie wiesz o czym piszesz - a to definicja hunter-kiler :"Na polu głównych czołgów bojowych (MBT: główny czołg bojowy) celem Hunter-killer jest system celowania przywódcy i strzelca, który pozwala przywódcy na zdobycie celu, rozpoczęcie sekwencji ostrzału i przeniesienie go za pośrednictwem pokładowej elektroniki., strzelającemu w fazie strzelania, lider może uzyskać inne cele. W mniej lub bardziej stały sposób, szef ma środki do panoramicznego celowania, które pozwalają mu na rozpoznanie i akwizycję w zakresie 360 ​​°, w przeciwieństwie do strzelca, w którym cel jest współosiowy z główną bronią. Lider bardzo często ma możliwość nadania priorytetu celowi, dopóki strzelec nie wyzwoli strzału. Dzięki temu można poradzić sobie z bezpośrednim zagrożeniem bez tracenia czasu na wskazywanie celu strzelającemu. Lider i strzelec mają te same umiejętności strzelania, ale lider ma panoramiczny system celowania." >>>> a teraz pogadaja z czołgistami!!!! :0

    3. VIS

      @Pucin:) Źle trafiłeś, służyłem w 6BKPanc. Cytujesz skopiowane regułki z internetu, ja wiem co to jest hunter-killer i "Merida" nie miała takich kompetencji jak SKO Borsuka.

  12. baltazar

    Chyzwar czlowieku o jakim powerpacku ty opowiadasz,jeszcze raz ci powtazam ze HSW niegdy nie wyprodukowalo zadnego silnika,produkowali tylko transmisje,do produkcji licencyjnych dresser/komatsu silniki byly amerykanskie ktore do HSW sprowadzano. .Do mniejszych maszyn i ladowarek po upadku komuny i upadku naszych producentow silnikow (w Ł34 byl silnik taki sam jak w jelczu s34), HSW uzywało silnikow IVECO,i tak jest do dzis,bo społka Jelcz należaca do HSW uzywa silnikow IVECO,.Wraz z wygasnieciem amerykanskiego kontrtaktu z koamtsu ,HSW stracila amerykanskie licencje,tzn nie mogli ich przejac chinczycy.

    1. Chyżwar

      No to wróć się chłopie do 6.07.1972r. HSW rozpoczęło wówczas współpracę z IHC czego skutkiem był zakup licencji na rodzinę amerykańskich silników. Fakt, że te silniki były wytwarzane w Zakładach Mechanicznych imienia Nowotki, ale prawa licencyjne do nich miał sprzedany Chińczykom cywilny pion HSW.

  13. Piotr1211

    Już czekam na komentarze V kolumny o zaoraniu HSW przez Błaszczaka

    1. Chyżwar

      Na razie chodzą słuchy, że HSW chce odzyskać pion produkujący przekładnie od Chińczyków.

    2. Robert0

      Nie wystarczy, że V kolumna odwołała dobrego prezesa HSW? Nie wystarczy, że 7 lat nie rozwijano mocy produkcyjnych w żadnym zakładzie zbrojeniowym? Nie wystarczy zastępowanie gorszym K9 lepszego Kraba?

    3. Peter

      Co robił Błaszczak przez poprzednie lata wraz Macierewiczem? Mamy Kraba ale Błaszczak woli program zaorać. A to wszystko będzie kupione jak znajdą się pieniądze. PiS zwiększył zadłużenie Polski w 7 lat prawie dwukrotnie. W przyszłym roku musi zostać pożyczone ok. 400 mld aby zrolować dług. A chętnych do pożyczenia niewielu. Może więc się okazać że te szumne zapowiedzi skończą się na niczym, tylko propagandą. W tym akurat pisowcy są dobrzy.

  14. Był czas_3 dekady

    W internecie podano informację: "Co ciekawe, na systemie wieżowym ZSSW-30 zamontowanym na Borsuku poza ppk Spike LR planuje się integrację także innych typów ppk. Jakich – na razie nie ujawniono." Czy chodzi o MOSKITA?

    1. Chyżwar

      Mam taką nadzieję. Ale powinna być zrobione jeszcze jedna rzecz. Otóż HSW powinna odzyskać sprzedany przez PO pion cywilny od Chińczyków. Wówczas Borsuk mógłby dostać powerpack polegający na licencyjnej przekładni od Caterpillara i diesla na licencji Doosana. Przy tej skali produkcji rzecz powinna się opłacić. Przy okazji pozbylibyśmy się uzależnienia od kłopotliwego sąsiada, któremu się wydaje, że stolica Polski jest w jego państwie.

  15. Szwejk85/87

    @Hmmm Niestety, silnik i przekładnia... Może przy takiej skali zakupów wartałoby uruchomić produkcję jednego i drugiego ?

    1. Grzyb

      Stary ja też się dziwię: 1000 Borsuków, 1000 czołgów, 800 haubic, setki Jelczy i wozów wsparcia na podwoziu LPG. Czy nie czas pomyśleć o kupnie licencji na silniki, przekładnie i powerpacki? Przecież to nie musi być koniecznie MTU. Może kierunek włoski?

    2. OptySceptyk

      Ciekawe, na ile takie licencje są możliwe do nabycia. Bo sensownych firm to na świecie jest raptem kilka a nawet Koreańczycy jeżdżą "po niemiecku", chociaż co chwila ogłaszają, że ich własny układ napędowy jest już w zasadzie gotowy. Natomiast, planowana skala zakupów zachęca do takiej decyzji. Nie tylko takiej zresztą, bo przecież odkuwki na lufy i cała metalurgia też może nagle zacząć się opłacać.

    3. Chyżwar

      @OptySceptyk Koreańczykom z jazdy "po niemiecku" został już tylko Renk z przekładnią HSWL 295 TM do K2, ponieważ koreańska EST15K nie została jeszcze dopracowana. Reszta to albo koreański diesel, albo MTU, od K9 czy AS21 który obecnie jest produkowany na licencji w Korei i mówi po angielsku, bo Anglosasi se go kupili. Tak samo, masz z anglojęzycznymi przekładniami od Alisona, którą Koreańczycy produkują na tej samej zasadzie.

  16. Robert0

    Co za rozbieżność w ocenie technicznej przez MON tych samych typów uzbrojenia w zależności od pochodzenia. Kilka dni w Korei i było wiadomo, że K9, Redback, FA50, K2 i K239 nadają się do służby w Wosku Polskim choć to nieprawda. Każdy z nich ma słabe strony o których wiemy i więcej, które wyjdą w praniu. Z kolei produkt krajowy dopracowany do perfekcji jak Krab (co udowodniła wojna w UA) jest zastępowany gorszym K9. Borsuk latami dopracowany i analizowany przez kolejne miesiące jest testowany już drugi rok. Jest to jedyny w swoim rodzaju wóz, ponieważ spełnia odpowiedni poziom ochrony przeciwbalistycznej, przeciwminowej, a przy okazji pływa. W tym momencie nie ma takich wozów produkowanych przez inne państwa" - powiedział o testowanym na poligonie prezes Huty Stalowa Wola.

    1. hermanaryk

      Krab NIE JEST zastępowany przez K9, lecz uzupełniany. Skoro pan Zając tego nie rozumie, to lepiej, że już nie jest prezesem HSW, bo człowiek, który nie orientuje się w zdolnościach produkcyjnych swojej spółki, w żadnym razie nie powinien pełnić takiej funkcji.

    2. Chyżwar

      Nie chcesz K9? Więc nie trzeba było wysyłać Krabów i Goździków na Ukrainę. Skoro się wysłało, to trzeba je zastąpić i do tego K9 są w sam raz. Chyba, że masz jakieś cudowne źródełko z Krabami, albo umiesz je wytelepać z rękawa.

    3. LMed

      Chyżwar zapominasz, ze przez wiele lat utrzymywano wydolność HSW na poziomie kilkunastu

  17. We

    Ten obok wydaje się wyższy. Ci Amerykanie to się jednak nie znają

  18. Grzyb

    Brakuje mi komentarza Ryszard56 "poproszę tysiąc sztuk"

  19. tagore

    Pasował by tu do testów koreański redback ale ta trójka na zdjęciu też da dobre porównanie.

  20. Pitbull

    Blaszczak badal koreanskie bwp tydzien a haubice zero dni. Po czym postanowil kupic 212 K9A1 za $13 mln za sztuke, gdzie Indie kupily tydzien pozniej 200 K9A1 haubic za $7.5 mln za sztuke, a teraz Norwegia kupila 6 sztuk z wozami zaopatrzenia za $4.5 mln za sztuke. Czolgi K2 byly ogladane wzesniej przez MON, ale wtedy jakos byly za male na gabaryty polskiego czolgisty, plus mialy za maly pancerz na burtach.

    1. Piotr1211

      Fakt, tutaj po części się zgadzam i uważam że wiele decyzji Błaszczaka jest opóźnionych i K2 jest tego dobrym przykładem. Natomiast wciąż 'ogólnie' idzie to w dobrą stronę, a ciagłego wybrzydzania opozycji po prostu nie da się już słuchać.

    2. Był czas_3 dekady

      Abramsy swego czasu też były za ciężkie na nasz teren i już są lekkie.

    3. LMed

      Ciekawe dane podajesz Pitbull. " Piniądze" do rozrzucania jeszcze są chyba? Ale to raczej końcówka tych krzywych akcji. No chyba że obligajce na 20% też dobre będą.

  21. Ber

    Borsuk. Testy potrwają do połowy przyszłego roku. Sprawdzimy czy umie wypolerować buty oficera i posprzątać z biurkiem (chodź to drugie nie jest decydujące). Ciężki bwp redback przejechał się po poligonie coś strzelił z czego to najwięcej jemu sweetaśnych fotek na fejsbusia i bierem tego setki. No ręce opadaja.

  22. Bingo

    Wszystko pięknie tylko że przy tak słabym opancerzeniu Borsuk wymaga APS a obecna wieża bezzałogowa ZSSW-30 nie nadaje się do jego instalacji - w szczególności montażu anten radaru. Mam nadzieję że przed rozpoczęciem seryjnej produkcji ta wada zostanie usunięta i wieże będą miały możliwość instalacji KAPS albo Iron Fist bez konieczności ich przebudowy.

  23. Zygazyg

    Ale co to jest drugie, w kolorze piaskowym pod siarką maskującą?

    1. Był czas_3 dekady

      Bradley

    2. Juzz

      Ty to idź do piaskownicy pobaw się jeszcze, skoro nie jesteś w stanie rozpoznać czegoś co od przynajmniej 20 lat jest na uzbrojeniu w armii......, Dobry żart.

    3. Karakan

      Wygląda mi na Bradleya w wariancie M6 Linebacker.

  24. Marek

    Trzymam kciuki żeby Borsuk wszedł jak najszybciej do produkcji. Produkować, produkować i jeszcze raz produkować :)

  25. boomer

    Czyli w lipcu pojawią się "papiery" z testów, po czym nastąpią negocjacje, a te moga potrwać długo, bo przecież armata, silnik i trochę innych elementów mamy od zagraniczncyh dostawców. Czy nie można prowadzić negocjacji równolegle z obecnymi testami? Ruscy już przestawili zbrojeniówkę na tryb wojenny i tłuką swoje żelastwo pracując na trzy zmiany.

Reklama