Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Błaszczak: przerzut żołnierzy na ćwiczenia w Drawsku pokazuje zaangażowanie USA na wschodniej flance

Żołnierze z 2. Pancernej Grupy Bojowej na lotnisku Berlin- Tegel / Fot. Staff Sgt. Kris Bonet/ US Army
Żołnierze z 2. Pancernej Grupy Bojowej na lotnisku Berlin- Tegel / Fot. Staff Sgt. Kris Bonet/ US Army

Przerzut 1500 amerykańskich żołnierzy na ćwiczenia na poligonie w Drawsku Pomorskim pokazuje zaangażowanie armii Stanów Zjednoczonych w zapewnienie bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO - powiedział w czwartek dziennikarzom minister obrony Mariusz Błaszczak.

Ponad 1,5 tys. żołnierzy 2. Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej z 1. Dywizji Pancernej z Fort Bliss w Teksasie przyjechało w czwartek via Berlin na poligon w Drawsku Pomorskim, dokąd przerzucono dla nich 700 sztuk sprzętu ze składów w Eygelshoven w Holandii. Ćwiczenie ma sprawdzić i doskonalić zdolność amerykańskich wojsk lądowych do przegrupowania i rozmieszczania w sytuacjach nadzwyczajnych.

To jedno z pierwszych ćwiczeń o tak dużej skali. Ponad 1500 żołnierzy amerykańskich, kilkaset jednostek sprzętu przebazowanego do Polski na ćwiczenia na poligonie w Drawsku Pomorskim jest dowodem bardzo silnego zaangażowania armii Stanów Zjednoczonych w zapewnienie bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO, przede wszystkim w Polsce (...) To świetna okazja, żeby żołnierze amerykańscy wspólnie z żołnierzami polskimi mogli ćwiczyć, podnosić umiejętności (...) przebazowanie tak dużej liczby żołnierzy i sprzętu dowodzi tego, że zdolności obronne Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance wzrastają, że pracujemy nad tym, żeby zapewnić bezpieczeństwo Polsce i naszym państwom

Szef MON, Mariusz Błaszczak

 Amerykanie będą przez kilka tygodni ćwiczyć z żołnierzami 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej i 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. 

To będą scenariusze związane z obroną i odstraszaniem, bo taka jest rola wojsk sojuszniczych operujących na wschodniej flance

Minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak

 Przypomniał, że Wojsko Polskie ćwiczy na co dzień z wojskami USA, Wielkiej Brytanii, Chorwacji i Rumunii, które tworzą wielonarodowy batalion NATO w Orzyszu; z polskimi żołnierzami ćwiczą też w Żaganiu Amerykanie z brygadowej grupy bojowej. "Ale wychodzimy z założenia, że te ćwiczenia będą odbywać się również na innych poligonach w naszym kraju. Zależy nam na tym, żeby żołnierze polscy z żołnierzami amerykańskimi rozumieli się jak najlepiej, żeby w ten sposób stworzyć bardzo silne zdolności obronne i żeby w ten sposób odstraszać ewentualnego przeciwnika" - zaznaczył.

Amerykańska 2. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa przebazowała się pod nadzorem sekretarza obrony do Europy na ćwiczenia, które mają sprawdzić i doskonalić zdolność wojsk lądowych USA do szybkiego osiągania gotowości, przegrupowania i rozmieszczania w sytuacjach nadzwyczajnych.

Ćwiczenia w Polsce dowodzą świetnej współpracy, jeżeli chodzi o Wojsko Polskie i wojsko Stanów Zjednoczonych. Ta współpraca na co dzień odbywa się także na misjach zagranicznych, w Afganistanie, Iraku, Kosowie, a także we wszystkich zadaniach, które stawiane są przez Sojusz Północnoatlantycki. Naszym celem jest doprowadzenie do perfekcji współdziałania wojsk amerykańskich z wojskami polskimi, ogólnie rzecz biorąc z wojskami Sojuszu Północnoatlantyckiego

Minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak

 Koncepcja Dynamic Force Employment zakłada, że działania wojsk USA są - jak napisała ambasada USA - "nieprzewidywalne dla potencjalnego adwersarza a zarazem stanowią wyraźny sygnał zaangażowania na rzecz NATO, pozwalając jednocześnie na utrzymanie strategicznej przewidywalności wobec naszych sojuszników natowskich i partnerów". Ćwiczenia wojsk USA zakładają uczestnictwo oddziałów sojuszniczych, co przyczynia się do osiągania celów nakreślonych przez NATO w ramach zwiększania naszego potencjału odstraszania. Przyjazd amerykańskiej jednostki poprzedziło przetransportowanie sprzętu do Polski przez dowództwo zabezpieczenia logistycznego 21. teatru działań. 

Zdolność do błyskawicznego przerzucania sił gotowych do walki na teren prowadzonych działań jest kluczowa dla natychmiastowego przegrupowania oddziałów w ramach wsparcia działań sojuszu. Obecne przebazowanie nie ma jednak odniesienia do jakiejkolwiek sytuacji rzeczywistej (...) wcześniejsze składowanie sprzętu i amunicji na potrzeby jednostek pancernych skraca czas rozmieszczania jednostek, zwiększa zdolności odstraszania oraz siłę bojową w razie konieczności przeprowadzania nagłych operacji

Ambasada USA o ćwiczeniach

2. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa 1. Dywizji Pancernej będzie ćwiczyć z polskimi żołnierzami procedury przejmowania i integracji, przeprowadzi też ćwiczenia ogniowe. Po zakończeniu ćwiczeń w ośrodku szkolenia w Drawsku Pomorskim jednostka powróci do Fort Bliss a sprzęt na miejsce składowania w Eygelshoven.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. KKKK

    Tak , jeśli im się płaci to tak to może wyglądać ....;)

  2. krajan

    Czas poczynic wspolne inwestycje Polski i NATO Nalezy wybudowac sklady i magazyny dla wiekszej ilosci sprzetu pancernego i przeciw lotniczego, np na Slasku By dokonac niezakluconego przerzutu wojsk nalezy wydluzyc i wzmocnic kilka lotniskowych drog startowych wraz z okreslona infrastruktura, tak by przed godzina 'W' zolnierz z lekim sprzetem, mogl szybko zajac pozycje bojawa Sadze ze to lotniska w Goleniowie, Gdansku, Babimoscie lub w Poznaniu, Wroclawiu, Pyrzowicach, Modlinie lub Warszawie, w Bydgoszczy a moze w Szymanach czy Bialej Podlasce Czas by MON odnowil pelna eskadre C-130 do wersji J, chocby uzywanych, dla szybkiego przerzutulekiego sprzetu, a C-295 wykorzystujac do transportu zolnierzy, oraz zformowania chocby eskadry smiglowcow transportowych dla ewakuacji wojsk Przy dzisiejszych srodkach transportowych w podobnym czasie dotra na pole walki, Jankesi z USA i zolnierze ze Slaska, nie wspomne o ciezkim sprzecie

  3. Marek1

    Dopóki na terenie Polski zachodniej nie powstaną potężne magazyny uzbrojenia/wyposażenia dla co najmniej 5 ciężkich brygad US Army, tak, aby można było przerzucać dr. powietrzną wyłącznie ludzi z bronią osobistą, to całą tą powolną "turystykę" można o kant potłuc. Jeśli dojdzie(oby nie) kiedykolwiek do konfliktu z Rosją, to już po 1-2 h od jego rozpoczęcia NIE będzie mostów, wiaduktów, węzłów komunikacyjnych od Odry do Wisły i cały sprzęt jadący z RFN utknie na przeprawach.

  4. Jami

    Historia tej ziemi zna już niejakiego Konrada Mazowieckiego. Byli Krzyżacy teraz będą Amerykanie...

  5. T1000

    Niech nasi generałowie spróbują przerzucić 1500 żołnierzy z Przemyśla do Drawska wraz z sprzętem. Misja niewykonalne minister Błaszczak musiałby się do dymisji podać.

  6. kamyk

    Tylko broń nuklearna pozwoli Polsce zachować suwerenności.

  7. m p

    Kamuflaż plecaków nie u wszystkich dopasowany do munduru. Co oni jakichś rezerwistów nam tu przysyłają?

  8. gość.

    Trzeba inwestować w swoje wojsko a nie opierać się na USA widać jaki to malowany lis.

  9. Covax

    Pani Ministrze Obrony Narodowej mariuszu, zainteresuj sie Polska Armia, a nie "najwazniejszym sojusznikiem"

Reklama