Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Białoruś zmodernizuje MiGi-29

Białoruskie myśliwce MiG-29 - fot. Dmitrij Piczugin
Białoruskie myśliwce MiG-29 - fot. Dmitrij Piczugin

Białoruska armia jest w trudnej sytuacji finansowej i nie może sobie pozwolić na zakup nowych samolotów. Dlatego powrócono do planów modernizacji posiadanych myśliwców MiG-29. W przyszłym roku mają się tym zająć 558. Lotnicze Zakłady Remontowe w Baranowiczach. Mają one już na koncie program modernizacji tych maszyn, który znacznie poszerzał ich możliwości operacyjne, poprzez obsługę nowych rodzajów uzbrojenia kierowanego.     

W latach 2003-2005 w 558. Lotniczych Zakładach Remontowych przeprowadzono modernizację czterech myśliwców MiG-29 do standardu MiG-29BM (w wolnym tłumaczeniu - Białoruski Modernizowany), zbliżonego nieco do rosyjskiego standardu MiG-29 SMT. Unowocześnienie w głównej mierze obejmowało awionikę oraz systemy kierowania, odpalania i naprowadzania uzbrojenia.

Celem było umożliwienie odpalanie pocisków nowej generacji, takich jak R-77 czy rakiety powietrze-ziemia Ch-29, Ch-25 oraz przeciwokrętowe Ch-31. Z odpowiednim zasobnikiem podświetlającym, mogą one też używać bomb kierowanych laserem. Zmodernizowano również system nawigacji, oraz dodano sondę do tankowania w locie. 

Dotychczas 558. Zakłady wykonywały tego typu modyfikacje przede wszystkim na potrzeby klientów zagranicznych. Jak jednak zapewnia zastępca głównego inżyniera, Aleksand Worobiej, Ministerstwo Obrony Republiki Białorusi planuje w przyszłym roku zamówić modernizację eksploatowanych myśliwców MiG-29. Podobny los ma czekać też 10 samolotów Su-27, które białoruskie lotnictwo wycofało ze służby w 2013 roku. 

Planowana modernizacja ma być rozwinięciem koncepcji MiG-29BM, wzbogaconym o "szklany kokpit", unowocześniony radar, zdolny do skanowania ziemi, oraz satelitarny system nawigacyjny. Nie wiadomo jeszcze w jakim tempie ma przebiegać ten proces. Do czasu realizacji tego planu modernizacji, Białoruś musi polegać na starzejących się maszynach MiG-29, oraz pomocy sił powietrznych Rosji. Tym właśnie należy tłumaczyć w dużym stopniu udostępnienie rosyjskim myśliwcom bazy w Lidzie.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama