Przemysł Zbrojeniowy
Australijsko-niemieckie joint venture dostarczy amunicję dla F-35
Jak poinformował niemiecki koncern Rheinmetall, spółka joint venture Rheinmetall NIOA Munitions (RNM) ma rozpocząć w Australii produkcję i sprzedaż eksportową amunicji dla odbiorców myśliwców wielozadaniowych 5. generacji F-35 Lightning II.
Chodzi o naboje Frangible Armored Piercing (FAP) do pięciolufowego działka automatycznego General Electric GAU-12/U Equalizer kal. 25 × 137 mm. Linia produkcyjna ma zostać uruchomiona w państwowej fabryce Benalla w stanie Wiktoria w Australii. Jest to drugi kontrakt zawarty przez tę spółkę z australijskim władzami na produkcję amunicji po zawarciu kontraktu o wartości 60 mln USD na rozpoczęcie produkcji pocisków artyleryjskich w Maryborough w stanie Quennsland.
Czytaj też: Rheinmetall zmodernizuje Mardery
Według deklaracji Rheinmetall Waffe Munitions nowa linia produkcyjna w Benalla docelowo będzie w stanie produkować różnego rodzaju amunicję średniego kalibru od 20 do 35 mm. Ta niemiecka spółka jest jednym z przemysłowych partnerów amerykańskiego programu Joint Strike Fighter i ma odpowiadać m.in. za dostawy amunicji dla maszyn F-35 Lightning II. Według obecnego harmonogramu linia produkcyjna ma zostać otwarta w połowie 2021 roku, a pełna produkcja ruszyć już we wrześniu. Pozwolić to ma na pełne zaspokojenie potrzeb australijskich sił powietrznych w zakresie dostaw tego typu amunicji lotniczej dla używanych przez nią maszyn oraz zbudowanie i rozwój własnych kompetencji w tym zakresie.
Czytaj też: Tysiące ciężarówek dla Rumunii i Niemiec
Jesteśmy całkowicie zaangażowani w to wspólne przedsięwzięcie i rynek australijski. Zobowiązując się do rozwoju tej zdolności produkcyjnej średniego kalibru tutaj w Australii, nie tylko stworzymy lokalne miejsca pracy i zbudujemy łańcuch dostaw, będziemy również rozwijać sprawdzony i zrównoważony rynek eksportowy
Czytaj też: Rheinmetall w niemieckim programie Spike/MELLS
Australia początkowo planowała zakup 100 egzemplarzy myśliwców wielozadaniowych F-35A Lightning II jednak ostatecznie zdecydowała się na zakup dla Royal Australian Air Force tylko 72 maszyn o wartości ponad 12 mld USD. Mają one trafić do trzech eskadr myśliwskich. Samoloty te mają zastąpić praktycznie w stosunku 1:1 obecnie używane myśliwce wielozadaniowe F/A-18A/B Hornet (oprócz nich używane są Super Hornety i Growlery, łącznie 36). Obecnie rozważane jest pozyskanie w kolejnej dekadzie dodatkowych 28 egzemplarzy F-35 zgodnie z pierwotnymi założeniami.
Czytaj też: Niemiecki "aktywny pancerz" na testach w USA
Ustanowienie tej nowej zdolności w Benalla jest nowością dla australijskiego przemysłu. Dzięki 100-procentowej inwestycji w sektorze prywatnym zapewnimy, że w przyszłości amunicja dostarczana do australijskiej armii będzie produkowana właśnie tutaj, w Australii
Mars
Szkoda że nasi przywódcy tak nie mysla
Kujawiak
Kochany rządzie i premierze.Pod choinkę zamiast F-35 poproszę o uratowanie upadającego i zaniedbanego szpitala w moim mieście.Z wyrazami szacunku,Włocławek.
Gojan
Panie Mateuszu Zielonko! FAP znaczy Frangible Armour Piercing, a nie Frangible Armored Piercing. Niby drobna różnica, a zmienia znaczenie słów, bo pociski FAP nie są opancerzone (armored), tylko penetrują pancerz (armour piercing). Pozdrowienia
Kangorek
Fabryka nowj amunicji ,chociaż dzIalko dobrze znane, w saych maszynach kozztuje ponad 60 mln usd