Podczas targów Armia 2023 zwiedzający jak w poprzednich latach okazję zobaczyć rosyjski zestaw przeciwlotniczy Gibka-S, który miał według planów tamtejszych decydentów wejść do służby w zeszłym roku, co jednak nie miało miejsca.
Rosyjska Gibka-S nazywana była często rosyjskim Popradem, z racji na identyczne zadania stawiane przed tymi systemami oraz z powodu efektorów, będących w przypadku pocisków Wierzba jednymi z najlepszych tego typu zestawów przeciwlotniczych w swojej klasie (ustępujących jednak polskiemu PPZR Piorun). Według informacji jakie udzielało rosyjskie ministerstwo obrony zestawy Gibka-S miały planowo zostać wdrożone już w zeszłym roku. . Nie doszło jednak do realizacji tych planów, co przełożyło się na brak dostatecznej ochrony jednostek lądowych przed środkami napadu powietrznego. Czy w tym roku uda się Rosjanom wdrożyć swojego Poprada?
Czytaj też
Gibka-S system | Combat vehicle of the Airborne Division The MANPADS combat vehicle is capable of launching the Igla-S or Verba MANPADS.#ARMY2023 pic.twitter.com/RNKjtAsLw2
— International Defence Analysis (@Defence_IDA) August 15, 2023
Gibka-S to rosyjski samobieżny system obrony powietrznej bardzo krótkiego zasięgu opracowany przez Korporację Badawczo-Produkcyjną – Biuro Projektowe Inżynierii Mechanicznej. Może on wykorzystywać jeden z trzech rodzajów pocisków przeciwlotniczych Igła/Igła-S/Wierzba umieszczonych w czterech wyrzutniach na pojeździe. Przekłada się to na możliwość zwalczania za ich pomocą celów oddalonych maksymalnie o 5000/6000/6500 metrów na pułapie do 3500/4500/4500 metrów. Do jego zadań należy eliminacja bezzałogowców, śmigłowców, samolotów czy pocisków manewrujących. W przypadku eliminacji nisko przelatujących samolotów ich prędkość maksymalna może wynosić do 400 m/s (pociski Igła) lub 420 m/s przy użyciu pocisków Wierzba, czyli odpowiednio 1440 i 1512 km/h. Zestaw może również neutralizować oddalające się statki powietrzne, poruszające się do prędkości 320 m/s (1152 km/h), niezależnie od pory dnia i warunków atmosferycznych. Całość została posadowiona na bazie pojazdu opancerzonego Tigr-M. Cały zestaw Gibka-S składa się z wozu wyrzutni, systemu radarowego 1L122 „Garmon" umieszczanego na nośniku takim samym jak wyrzutnie, oraz wozu dowodzenia.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie