- WIADOMOŚCI
Amerykańska artyleria dla WOT? Była testowana na Ukrainie
Wśród konstrukcji przedstawianych Wojskom Obrony Terytorialnej na Międzynarodowej Konferencji Artyleryjskiej w Toruniu znalazła się amerykańska samobieżna haubica Hawkeye.
Autor. AM General
Podczas tegorocznej toruńskiej Międzynarodowej Konferencji Artyleryjskiej firma MMC Consulting przedstawiła ofertę amerykańskiego koncernu AM General skierowaną do Wojsk Obrony Terytorialnej. Skupiła się ona na samobieżnej haubicy Hawkeye kal. 105 mm, której nowa wersja została pokazana podczas targów AUSA 2025. Jest to konstrukcja promowana jako rozwiązanie o wysokiej mobilności, która przekłada się na jej przeżywalność.
Mobilność to klucz do przetrwania na polu walki
To właśnie mobilność wskazano jako kluczową cechę w rozwoju artylerii, ponieważ inwestowanie tylko w opancerzenie nie musi się równać poprawie jej przetrwania na polu bitwy. Rozwój zagrożeń, jak amunicja precyzyjna, drony czy stosowanie masowego i celnego ostrzału na daną pozycję, ma jeszcze bardziej zwiększać nacisk na mobilność artylerii. Jeżeli dana haubica nie będzie w stanie szybko opuścić stanowiska, niezależnie od posiadanego opancerzenia, zostanie zniszczona.
Wskazany został także dylemat związany z koniecznością stałego ulepszania artylerii, który okupiony jest konsekwentnym zwiększaniem masy. Zastosowanie dłuższej lufy, lepszego opancerzenia czy dodatkowego wyposażenia będzie w mniejszym lub większym stopniu wpływać na ogólną mobilność i manewrowość.
Zobacz też

Uniwersalny nośnik kluczem do sukcesu?
Przechodząc już do prezentowanego pojazdu, czyli jak woli go określać producent – systemu Hawkeye, uzbrojenie główne stanowi tutaj haubica M20 (pochodna ciągnionej M119) kal. 105 mm, mogąca strzelać na dystansie 11,5–19,5 km w zależności od użytej amunicji. Szybkostrzelność stałą określono na trzy wystrzały w ciągu minuty, zaś czas potrzebny do rozstawienia i rozpoczęcia strzelania wynosić ma znacznie mniej niż 90 sekund. Wytrzymałość lufy określono na 6500 wystrzałów.
Testy haubicy miały wykazać, że możliwe jest wystrzelenie z niej nawet 8 pocisków w ciągu minuty, ale przy strzelaniu stałym wartość ta maleje do trzech wystrzałów w ciągu 60 sekund. Bazą dla systemu jest pojazd taktyczny HMMWV (model M1152A1 lub B1). Załogę stanowią cztery osoby, jednak w skrajnych przypadkach za obsługę systemu odpowiadać może dwóch żołnierzy. Masa pojazdu w takiej konfiguracji to około 6400 kg (w przypadku tej prezentowanej na AUSA 2025 wynosiła ona około 4,5 tony).
Autor. Maj. W. Chris Clyne/U.S. DoD
Haubica sprawdzona przez armię amerykańską i ukraińską
W prezentacji poruszona została także kluczowa w opisywanym systemie technologia, czyli mechanizm „miękkiego odrzutu”. Dzięki jego zastosowaniu siła generowana podczas wystrzału przez haubicę oraz jej nośnik może być zmniejszona nawet o 60%. Co więcej, jego montaż ma pozwolić na odchudzenie obecnie istniejących systemów artyleryjskich. Istnieje możliwość jego zastosowania w haubicach kal. 155 mm oraz moździerzach 120 mm. Technologia ta mogłaby tym samym być wsparciem dla różnego typu „kołowej” artylerii.
Sama sekcja bojowa systemu Hawkeye może być montowana na wielu rodzajach nośników. Poza wspomnianym HMMWV na prezentacji mogliśmy zobaczyć wizualizację umieszczenia jej np. na kołowym transporterze opancerzonym Stryker czy wielozadaniowym pojeździe Supacat HMT Extenda. W przypadku Wojsk Obrony Terytorialnej bazowy nośnik mógłby zostać wymieniony na samochód Legwan. Opisywana konstrukcja została dotychczas sprawdzona przez armię amerykańską oraz ukraińską, a zainteresowanie nią wyrażać ma wiele innych krajów.

WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140