Reklama

Siły zbrojne

Przeciwpancerne analizy MON. Nowa wersja Spike dla wojska?

Pocisk Spike LR 2. Fot. A. Hładij/Defence24.pl.
Pocisk Spike LR 2. Fot. A. Hładij/Defence24.pl.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że postępowania na zakupy dwóch typów granatników przeciwpancernych i dwóch typów przeciwpancernych pocisków kierowanych znajdują się wciąż w fazie analityczno-koncepcyjnej. Co za tym idzie, nie można wskazać, kiedy zostaną podpisane umowy lub rozpoczną się dostawy tego sprzętu. MON przekazało też, że trwają prace analityczne związane z ewentualnym zakupem pocisków przeciwpancernych Spike nowej generacji.

Jak poinformowało Defence24.pl Centrum Operacyjne MON, Inspektorat Uzbrojenia prowadzi obecnie fazę analityczno-koncepcyjną, dotyczącą zakupów: granatników przeciwpancernych wielokrotnego użytku (granatników wielozadaniowych), granatników ppanc. jednorazowego użytku, oraz przeciwpancernych pocisków kierowanych Karabela.

W fazie analityczno-koncepcyjnej znajduje się również program lekkiego pocisku przeciwpancernego Pustelnik, wpisany do Planu Modernizacji Technicznej m.in. z myślą o nowo formowanych Wojskach Obrony Terytorialnej. MON przyznało, że w jej ramach brane są pod uwagę rozwiązania oferowane przez „krajowych i zagranicznych producentów”. W przypadku wszystkich czterech wymienionych postępowań (Karabela, Pustelnik, oraz granatniki jedno- i wielorazowe) na razie jest według MON możliwe wskazanie przewidywanych terminów podpisania umów oraz pierwszych dostaw.

Resort obrony poinformował również, że „Trwają prace analityczne mające na celu wypracowanie stanowiska w kwestii ewentualnego pozyskania przeciwpancernych pocisków kierowanych w wersji (Spike – red.) LR 2.”. Mowa o nowej wersji przeciwpancernych rakiet Spike-LR, ujawnionej przez koncern Rafael w zeszłym roku. Rakiety tego typu charakteryzują się m.in. systemem naprowadzania nowej generacji, zasięgiem zwiększonym z 4 do 5,5 km (lub do 10 km w wersji z łączem radiowym, przeznaczonym dla śmigłowców) i nową głowicą bojową.

Jednocześnie, jak zapewnia producent, są dostosowane do odpalania z istniejących wyrzutni ppk Spike. Wojsko Polskie posiada około 264 wyrzutni przenośnych Spike-LR, rakiety tego typu mają też trafić na transportery Rosomak i prawdopodobnie BWP Borsuk). Będą bowiem stanowić uzbrojenie wież ZSSW-30 (przeznaczonych dla Borsuków i nowych Rosomaków). Planowana jest również ich integracja z wieżami Hitfist-30 istniejących transporterów.

Z wyjaśnień przesłanych przez MON wynika, że postępowania w celu zakupu broni przeciwpancernej wciąż znajdują się w relatywnie wstępnej fazie. Większość z nich do Planu Modernizacji Technicznej wpisano stosunkowo niedawno, co przynajmniej w części można odczytywać jako efekt formowania Wojsk Obrony Terytorialnej i wzmacniania Sił Zbrojnych. Dialogi techniczne na granatnik wielozadaniowy oraz ppk Karabela i Pustelnik rozpoczęto lub zrealizowano dopiero w 2017 roku.

Jeżeli chodzi o rakiety przeciwpancerne, to Pustelnik ma być lekkim i prostym w obsłudze systemem przeznaczonym dla formacji piechoty (w tym WOT). Z kolei Karabela to cięższy pocisk, o parametrach prawdopodobnie przewyższających ppk Spike. Pociski Karabela mają być odpalane z pojazdów, a być może również ze śmigłowców.

Jeżeli chodzi o granatniki, zakup systemu jednorazowego użytku był planowany już wcześniej, i obecnie jest opóźniony. Pod koniec 2015 roku Inspektorat Uzbrojenia informował bowiem, że uruchomienie i przeprowadzenie postępowania w tym zakresie jest planowane na rok 2016, co jednak nie nastąpiło.

Pierwotnie MON zakładał, że posiadane RPG-7 i wycofane wcześniej RPG-76 Komar zostaną zastąpione w zasadzie wyłącznie przez lekkie granatniki jednorazowe. Niedawno do Planu Modernizacji Technicznej wpisano jednak również zakup systemu wielokrotnego użytku.

Tak duża liczba postępowań na zakupy broni ppanc. wynika z wieloletnich zaniedbań w tym zakresie. W zasadzie jedynym typem nowoczesnej broni ppanc. (uwzględniając ppk i granatniki) dostępnym w Wojsku Polskim w większej ilości są Spike, w dodatku używane wyłącznie na wyrzutniach przenośnych. Ich liczba jest jednak zdecydowanie niewystarczająca do zaspokojenia wszystkich potrzeb, choć pod koniec 2015 roku zakontraktowano 1000 dodatkowych pocisków.

Oprócz tego WP dysponuje przestarzałymi wyrzutniami Malutka na BWP-1 i na BRDM-2. Podstawowym granatnikiem jest RPG-7, uzupełniają je nieliczne Carl Gustaf czy lżejsze AT-4 i RPG-75 (m.in. w Wojskach Specjalnych). Na ćwiczeniach Anakonda 2016 mobilizowane jednostki OT używały też dział bezodrzutowych SPG-9.

Omawiane postępowania powinny doprowadzić do budowy warstwowego systemu obrony przeciwpancernej w WP. Różne rodzaje broni ppanc. mogą uzupełniać się wzajemnie, na przykład jeżeli chodzi o parametry czy zastosowane w rakietach kierowanych układy naprowadzania (zastosowanie kilku utrudnia przeciwnikowi przeciwdziałanie).

Wzmocnienie obrony przeciwpancernej jest też jednym z priorytetów Strategicznego Przeglądu Obronnego, oczywiście obejmuje to także zakupy i modernizację czołgów, czy np. systemów minowania. Zwiększenie zakresu przewidzianych zakupów broni przeciwpancernej w ostatnich latach było słuszną decyzją, gdyż wcześniejsze plany były niewystarczające w stosunku do zagrożeń. Zamierzenia resortu obrony muszą jednak zostać faktycznie zrealizowane a to często okazuje się trudniejsze, niż samo ujęcie zakupu danego systemu uzbrojenia w założeniach dotyczących modernizacji.

Reklama
Reklama

Komentarze (40)

  1. Ryszard53

    i tak dalej i tak dalej a może z fusów po kawie wywróżyć co mamy zakupić. Krótko mówiąc skandal czyli pole do popisu dla SZPIONÓW!!!!

  2. Dumi

    Albo nam je sprzedadzą, albo jest to zależne od tego czy będziemy tańczyć jak nam Izrael zagra. Osobiście od Izraela nic bym nie kupywał tym bardziej, że wiadomo, że był przypadek kiedy to Izraelczycy przekazywali technologie amerykańską Rosjanom!!! Dlaczego tak mało pieniędzy rząd daje na rozwój własnej broni??? To taka racjonalna polityka, wow...

  3. KrzysiekS

    Spike od Rafael to najlepsze wyjście ale jeżeli się obrażą to są inni producenci. Najgorsze są te niekończące się dialogi.

    1. sylwester

      ale no niestety rozmowy o zakupie będą prowadzone z politykami a rozmowy miedzy Polską a Izralem mogą zostać wstrzymane

    2. bmk

      Każdy zaawansowany technologicznie system uzbrojenia ma zabezpieczenia - tzw hardware backdoor. Producent może wyłączyć lub przejąć nad nim kontrolę. Zakup uzbrojenia od Izraela jest dość ryzykowny - w konflikcie Gruzińskim, Izraelskie bezzałogowce wykorzystywane przez Gruzinów zostały przejęte przez Rosjan. Przypadek? Jak w to wierzysz, uwierzysz we wszystko.

  4. rolexski

    Co z Piratem ?!! Ponoć już lata a Belma oferuje dobre głowice choć bez prekursora. Na ukraińskich portalach przeczytałem że Mesko kupiło 5 zestawów Korsaża .. do celów porównawczych, prób ? skopiowania technologii ? dla części zamiennych np. silników. Widać że z Piratem coś drgnęło. Pirat 2 również czeka.

    1. Davien

      Pirat to praktycznie licencyjny Korsar ale o gorszych parametrach i z głowicą niezdolna do zwalczania MBT

  5. JSM

    Nie kupować więcej SPIKÓW. Od wrogów sę nie kupuje.

    1. On

      To od kogo mamy kupować? przecież wszędzie czają się wrogowie ;)

    2. Boczek

      A mamy przyjaciół...? Wiesz, nas nikt nie lubi, bo my nikogo nie lubimy. Proste? Proste!

    3. Analityk

      Nikt? My lubimy wszystkich poza tymi którzy nas nie lubią, czyli poza Rosją i Izraelem. Masz jakieś fobie w tym temacie?

  6. b72

    Kilka lat temu przy pierwszych informacjach o ofercie izraelskiej na Homara, pisalem, ze Izrael jest krajem wrogim wobec Polski i nie mozna kupowac tam broni, to wiekszosc userow nasywala mnie antysemita. Ciekawe czy ktos przeprosi np Boczek. To wielka strata dla obydwu narodow, nie tylko biznesowo czy politycznie ale glownie w sferze stosunkow miedzy zayklymi ludzmi, jeszcze 30 lat temu bylo zupelnie inaczej.

    1. mosze

      Wrogi, i to wobec zdrowego rozsądku, jest twój sposób rozumowania. Opanujcie się, bo za chwile okaże się, że tylko jeden kraj może nam sprzedać broń przeciwpancerną. Z tego kraju już płyną głosy poparcia dla \"patriotycznego wzmożenia\" Polaków.

    2. Analityk

      Czy potrafisz wskazać co wg ciebie jest niezgodne ze zdrowym rozsądkiem w wypowiedzi którą krytykujesz? A jeśli chodzi o Rosję na którą się powołujesz, to kto ostatnio odwiedził Putina zacieśniając z nim współpracę? Czy to nie ten Pan premier który bezpardonowo i kłamliwie atakuje Polskę?

    3. KrzysiekS

      b72 Retoryka Izraela się zmieni kwestia czasu i naszej stanowczości po prostu Izraela od lat 50 przyjął błędnie że wszyscy są winni Holocaustu taki prosty sposób tłumaczenia historii. Potrzeba rozmowy i stanowczości w mówieniu prawdy (swoją drogą ilu żydów uratowało Polaków podczas Holocaustu na Polakach?)

  7. King

    Z tym spike to żart? Żadnej broni z państw wrogo nastawionych do Polski. Rakiety ppanc lepiej poszukać u innych, sprawdzonych dostawców, a jest ich na rynku sporo.

    1. jaan

      Podzielam. Po słowach przyszłego premiera. Ponadto ich nowe relacje z Rosją znów nabierają rumieńców.

    2. MBb

      Popieram, że należy być bardzo ostrożnym z zakupami broni w Izraelu. Natomiast romans Rosji z Izraelem? Nie panowie Rosjanie to realiści w dodatku Rosja to mocarstwo. W polityce liczą się interesy a tych Rosja ma sporo na Bliskim Wschodzie. Zauważcie, że Putin nie odniósł się bezpośrednio do naszej ustawy IPN. Jago wypowiedź była mglista, a on zazwyczaj jest konkretny do bólu. Natomiast dzisiaj jego przyjaciel, Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Kadyrow poparł naszą ustawę. Oczywiście nie odniósł się do Izraela ale Ukrainy. Jednak to coś mówi jak Rosja widzi wzajemne relacje historyczne - walka z nazizmem. Rosjanie wiedzą, że dziś kto neguje polski udział w walce z faszyzmem, jutro zaneguje poczynania rosyjskie. To jest właśnie racjonalne podejście do polityki. Nieufność, wzajemne animozje mogą być ale zawsze w polityce są wspólne interesy. Pora to zrozumieć. Uczmy się od Turcji.

    3. Wawiak

      Jesteś naiwny. Rosja stosuje zasadę \"dziel i rządź\". To nigdy nie będzie państwo nam przyjazne, gdyż nasze interesy są sprzeczne. To nie jest kwestia sentymentów (ta w polityce się nie liczy), tylko naszego położenia geograficznego. Nic na to nie poradzisz.

  8. luka

    Ja to widzę tak: Karabela - Spike NLOS (z tym, że NLOS\'y dałbym jedynie na śmigłowce, największe BSL, które zamierzamy pozyskać i to co zostanie wybrane w programie \"Pegaz\" - tak jak ma to południowokoreańska piechota morska zrobione na Plasan Sand Cat a na Borsuka Spike ER byłby wystarczający); Pustelnik - Spike LR2 (tylko ze względu na zwiększoną przebijalność w stosunku do zwykłego LR, bo LR dla zwykłego piechocińca jest raczej wystarczający); granatnik wielorazowy - Carl Gustaf M4 (multum różnego rodzaju amunicji do różnych zadań i wersja M3 jest już u nas używana i chwalona przez specjalsów); granatnik jednorazowy - a tu zależy czy bardziej do jednej rzeczy ma służyć czy bardziej wielozadaniowy i cy ma być duży czy raczej mały, bo wybór mamy dość szeroki: AT4, Panzerfaust 3, Matador, M72 itd.

    1. Wojciech

      Żadnych Spike-ów !

    2. Marek1

      luka - ile czasu jesteś Kolego na tym portalu ? Zapewne parę m-cy, jeśli jeszcze bawi cie takie snucie marzeń. MON od prawie 3 lat NIC nie kupił i NIC nie wskazuje, ze miałoby się COKOLWIEK zmienić w tym względzie - trwa od lat monowska neverending story p/t fazy analityczno-koncepcyjne, a forumowicze z większym stażem na portalu już nawet przestali się śmiać z tej tragifarsy. Ps. Ciekawostka - bodaj 15 stycznia br. minął termin zakończenia, jakżeby inaczej ... postępowania analityczno-koncepcyjnego i wyboru 1 z chyba 6 oferentów w programie Pustelnik(chyba). Mamy datę jaka mamy, a IU/MON nawet nie puścił baka w tej kwestii pokazując n-ty raz dobitnie, GDZIE ma kwestie dozbrajania WP/WOT.

    3. b72

      Kraby ,Raki, Jassm, Ukm 2000, Jelcze, srodki walki dla jastrzebi, kontenery sztabowe, MSBS, beryle, modernizacja Leo przygotowanie ioncepcji wybudowanie zaplecza, nowa linia produkcji dla MSBS w Radomiu, mundury i wiele wiele wiecej chocby optyka czy 1000 spikow. To przez niecale 2 lata. Poprzednicy z wyjatkiem darowizn i wczesniejszych kontraktow nie kupili nic. Zapomnialem jeszcze o masterach, ktore siemoniak obiecywal, ze kupi do konca 2010.

  9. zibi

    jak zwykle, będą niekończące się analizy, wybujałe plany, a skończy się na tym, że odremontujemy z wielką pompą PPK \"Malutka\"....

  10. Znawca

    Teraz sie dowiemy jaki USA jest sojusznik.Trzeba twardo i z USA i z Israelem.Polska jest Polska.Oni to zrozumieja ze my nie mieczaki

  11. gpm

    Tak. Izrael nam sprzeda rakiety. A Rosji (czy Niemcom) \"kody\" do nich? Co za sq-syn udaje że zapomniał o Gruzji. A może po prostu jest (są) na izraelskiej liście płac?

  12. papuga

    Bardzo ciekawie wygląda też nowy francuski pocisk MMP. A MBDA chyba jest otwarte na \"europejską współpracę\" z nami.

  13. zniesmaczony

    Dramat. Tyle lat bez sensownej i kompleksowej obrony ppanc a armia dalej analizuje .... Tylko co ? Czego jeszcze nie wiecie pracując w wojsku w bezpośredniej styczności z tym - bądź co bądź - absolutnie podstawowym tematem ?! Jak profesjonaliści z takim stażem mogą nie wiedzieć co jest a rynku, co można, za ile i w jakim zakresie ?! To nawet prosty taksówkarz wie czym chciałby jeździć i za ile to może mieć a wy kolejne analizy .... Panowie - z taką robotą to faktycznie można już chyba tylko u Was - w żadnej firmie prywatnej nie utrzymalibyście się do końca najbliższego miesiąca ! Niby twierdzicie, że obecnie zagrożenia są ogromne a przeciwdziałania czy zapobieganie to jakaś żenada... w szczególności co do tempa..

    1. kmieć

      Przyłączę się.... również nie mogę na to patrzeć jak fachowcy analizują sprzęt który powinni znać na wylot.

  14. olo

    Kiedy zmienią się procedury pozyskania sprzętu fazy analityczno-koncepcyjne i nieustanne dialogi techniczne, przecież to jakaś kpina...

  15. Feliks

    A może byśmy sami wreszcie coś wymyślili?

    1. Harry 2

      Dialogi, listy intencyjne, konferencje, buzdygany, bale lotników. Mało wymyśliliśmy?

  16. BRZDĄC

    Widze to tak w związku ze Spikeje stały się\"niepoprawne politycznie\" na Rosomaki zamiast w/w efektorów zamontować ruchomą kratownicową wyrzutnie z której pod odpowiednim kątem wypuszczane byłyby drony Warmate i sprawa spikejów na Rosomakach byłaby załatwiona izasięg zwiększony iproblem z szukaniem odpowiedniego terenu by wypuścić drona i ewentualnie zwiększyć załogę Rosomaka o operatora no i efektorów zamiast dwóch spikejów miżna zabrać w zasobnikach 3x więcej a Javeliny jako proste i tanie systemy dla wojsk

  17. dim

    \"Fazy analityczno-koncepcyjne\"... - dalej szkoda słów, uczucie, które wszyscy znają.

    1. Adm. gen. Aladeen

      To nie o fazy analityczno-koncepcyjne się rozchodzi. To wola polityczna. A raczej jej brak. A tak naprawdę to wola polityczna aby żadnego programu nie doprowadzić do końca.

  18. FTW

    Carl Gustaf i AT-4 w najnowszych wersjach z licencją na produkcję i współpraca w handlu z Saabem to wydaje się najlepszy wybór. NLAW lub Spike SR jako Pustelnik, pytanie co z ppk Pirat realizowanym razem z Ukrainą. Karabela nadal jest kwestią otwartą i powiązaną z programem Kruk i następcami Mi-2.

    1. MadMax

      Karabela raczej powiązana z W-3 niż następcami Mi-2. Kto na śmigłowcach lekkich (klasa Mi-2) będzie rakiety 8-10 km montować? I po co? Takie SPIKE 2 na takich śmigłach wystarczą.

    2. vvv

      w-3 bez ppk ledwo co lata a wy chcecie puszczac wolny i malo zwrotny w-3 ktory jest przerobka mi-2 na misje kamikaaze?

    3. Gts

      Niektorzy maja te fantazje. Odkupmy swidnika i bedziemy klwpac te badzieiwe jakim jest w3. Tak samo jak niektorzy chca reaktywowac stara bo odkupili cala dokume tacje. Wy ludzie zdajcie sobie sprawe jak archaiczna i cienka jest to techjologia? Kto potem takiego Stara rodem z lat 80 kupi w cenie nowego Mana. Jesli myslicie ze cena brdzie przystepna to sie grubo mylicie. Nie da sie zejsc z cena przy manufakturze jaka tam bedzie, a nawet jeski postawi sie fabryke to kilka lat musi sie amortyzowac wiec i tak ow Star czy nawet W3 beda drozsze od znacznie nowoczesniejszych produktow konkurencji. Gratuluje braku wyobrazni.

  19. Rotmistrz

    Reaktywować UR-a. Minęło 70 lat - nowsze materiały inne środki przenoszenia, a skuteczność może być zaskakująca w walce bezpośredniej. Na śmigłowiec czy KTO oczywiście PPK.

  20. ŚWIERGOT

    SPIKE to historia zabita polityką czas wygasić ich produkcje u nas i zakup i spojrzeć na systemy i efktory skandynawskie i ukraińskie i zacząć modeekę Rpg7 tak jak to robią Chińczycy

  21. ryszard56

    tylko nie Izrael

  22. cvb

    Carl Gustaw do drużyny wsparcia, at4/instalaza/rgw90 jako jednorazówki, Javelin do WOT z racji prostej obsługi i redundancji gdyby Spike przestał być skuteczny, SpikeEr/NLOS jako Karabela

  23. 22

    Na razie proponuje wstrzymać się od kupowania czegokolwiek od górali z Synaju.

    1. I\'robot

      Raczej to oni wstrzymaja sie od sprzedana wam czegokolwiek. Takze: Spike - stop, stunner - stop, itd...

  24. Eryk

    Spike ?! To chyba jakiś niskich lotów dowcip?! Po tych akcjach Izraela ! Przy najmniejszym konflikcie nie dostaniemy części do Spika i koniec , wyrzutnie będą puste. Do dziś w polskiej montowni Spika kluczowe elementy przychodzą z Izraela a nie są produkowane w Polsce. Pozostaje nam tylko Javelin.

    1. Grzyb

      Javelin? Jaki pan niedzisiejszy, chyba raczej Carl Gustaw.

    2. Adam

      To więcej niż oczywiste.

    3. Kozi

      Szkoda że USA też rządzą Żydzi. Mamy problem przez beznadziejną polityke.

  25. ed

    W pakiecie 447 i 65mld$ na początek, plucie gratis