Geopolityka
Portugalia chce Serbii w Unii Europejskiej. "Wzbogacenie Europy"
![fot. www.presidencia.pt](https://cdn.defence24.pl/2021/05/23/800x450px/dimQETJ3zzTtB9tf2nOwP5ATDJTKzN04bUPqGu2H.xz1r.jpg)
Portugalski prezydent Marcelo Rebelo de Sousa przyznał 25 stycznia br., że poparł propozycje wstąpienia Serbii do Unii Europejskiej uznając, że miałoby to fundamentalne znaczenie dla „wzbogacenia Europy”. Sytuacja jest o tyle dziwna, że Serbia jest traktowana jako jedyny sojusznik Rosji w Europie Południowej.
Prezydent Marcelo Rebelo de Sousa w swoim wystąpieniu w środę, nie tylko poparł pomysł wstąpienia Serbii do Unii Europejskiej, ale zaznaczył również, że „z radością” przyjmuje współpracę tego kraju z Paktem Północnoatlantyckim. Do takich deklaracji doszło podczas dwudniowej wizyty w Lizbonie serbskiego prezydenta Tomisława Nikolicza.
W czasie spotkania w pałacu prezydenckim Belém, Marcelo Rebelo de Sousa przypomniał, że relacje dyplomatyczne miedzy Serbią i Portugalią trwają ponad 135 lat, a więc zaczęły się na długo przed powstaniem Jugosławii. Dlatego ma nadzieje, że wizyta Nikolicza pozwoli zwiększyć współpracę dwustronną jeżeli chodzi o turystykę, handel, gospodarkę i wymianę kulturalną.
Najważniejsze były jednak uwagi odnośnie europejskiej polityki Portugalii w odniesieniu do Serbii „W ramach naszej przyjaźni, Portugalia wspiera od początku proces przyjmowania Serbii do Unii Europejskiej, ponieważ uważa, że ma to fundamentalne znaczenie dla wzbogacenia Europy i związków wewnątrz… W ten sam sposób widzimy z radością partnerstwo, współpracę pomiędzy Sojuszem Atlantyckim i Serbią, oraz rolę Serbii w stosunkach z Turcją i z Federacją Rosyjską”.
ZoomT
Czemu nie, ale przede wszystkim to Serbia musi faktycznie chcieć wejść do UE. Dzisiaj, po blisko 10 latach deklaracji chęci wejścia do UE, wciąż jeszcze raczkują. Otworzyli w ubiegłym roku dopiero pierwsze rozdziały negocjacyjne, Natomiast, co do wejścia Serbii do NATO, to przypominam forumowiczom, że zdecydowanie mówi NIE, pamiętając wciąż naloty natowskie na Belgrad.
loki
W sumie dlaczego nie, wciągnięcie Serbii do UE a potem może nawet do NATO dało by pstryczka w nos Putinowi
Marek
Nie widzę w tym niczego dziwnego. Europę ostatnio "ubogacono" na siłę tym, czym nie trzeba. Belgowie mający doświadczenie kolonialne, w ramach równowagi chcą teraz zneutralizować ten proces przy Serbów, którzy na takie "ubogacenia" dostają alergii i świerzbu.