Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Fot. mjr Robert Siemaszko/DKS MON

Poniedziałek z Defence24.pl: Wywiad z szefem MON; Ekspert o konflikcie na linii Prezydent RP – MON; Pozytywne stosunki Rosji i Turcji problemem dla NATO?; Polski trotyl dla US Army; Iran nie zrezygnuje z programu rakietowego

Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Marcin Piasecki, Rzeczpospolita, „Współpracujemy z prezydentem”: Wywiad z Ministrem Obrony Narodowej, Antonim Macierewiczem. „[...] Antoni Macierewicz ujawnia i również, że w ciągu miesiąca zapadną decyzje dotyczące systemu Patriot. [...]”


Przemysław Harczuk, Super Express, „Nie wierzę, że Macierewicz to zrozumie”: Wywiad z profesorem Romualdem Szeremietiewem, byłym wiceministrem obrony narodowej. „W wojsku jest powiedzenie, że każdy powinien znać swoje miejsce w szyku. Ktoś jest przełożonym, ktoś jego podwładnym. Jeżeli chodzi o struktury państwa, prezydent jako zwierzchnik sił zbrojnych stoi wyżej od ministra. Minister, kwestionując rolę prezydenta, narusza zależności służbowe, do czego nie powinno dochodzić. [...] Mam coraz mniejszą nadzieję, że minister to zrozumie i podporządkuje się prezydentowi.”


Waldemar Skrzypczak, Wprost, „Rosja za cienką czerwoną linią”: Czy pozytywne stosunki Turcji z Federacją Rosyjską zaszkodzą NATO?  „Siła propagandy rosyjskiej jest tak porażająca, że wielu politykom europejskim zakłóciła realną ocenę rozdmuchanego celowo przez Rosjan zagrożenia. O to Putinowi chodzi. Choć społeczność międzynarodowa zareagowała na rosyjską agresję na Ukrainie, to niezależnie od sankcji i porozumień „mińskich" Rosja odbudowuje swoje wpływy w Europie Wschodniej. Przykładem mogą być Węgry. Prawdziwy problem leży gdzie indziej. Jest nim coraz ściślejszy „sojusz" Rosji z Turcją.”


Roman Stańczyk, Gazeta Polska Codziennie, „Trotyl z Bydgoszczy dla armii USA”: Polska firma Nitro-Chem, która jest potentatem w produkcji trotylu wykorzystywanego m.in. do napełniania łusek miotających materiałami wybuchowymi, podpisała lukratywny kontrakt z amerykańska armią. „Rok 2017 jest bardzo udany dla Zakładów Chemicznych „Nitro-Chem", które podpisały kolejny kontrakt na dostawy trotylu dla armii USA, wart ok. 30 mln dol. Umowa została zawarta na początku roku, ale dopiero niedawno strona amerykańska wyraziła zgodę na poinformowanie o tym publicznie. Dostawy materiałów wybuchowych realizowane będą do końca 2019 r. To już kolejne zamówienie złożone w ostatnich latach u bydgoskiego producenta przez odbiorców z USA.”


Dziennik Trybuna, „Iran nie odstąpi od programu rakietowego”: Prezydent Iranu Hassan Rouhani przed parlamentem zapowiedział, że jego kraj będzie kontynuował program rakietowy. „Zaznaczył, że irańskie zbrojenia mają charakter obronny i nie naruszają żadnego z międzynarodowych porozumień. Jest to kolejna reakcja na nową strategię wobec Iranu ogłoszoną przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Trump [...] uważa również, że Iran z porozumienia zawartego z Unią Europejską, USA i stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ, w którym islamska republika zrzekła się atomowych ambicji w zamian za zniesienie sankcji gospodarczych, i tak się nie wywiązuje.”

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. dim

    Ależ nie dajmy się zwariować ! - nie pozwalajmy narzucać sobie absurdalnych ocen. Przecież widać to już od lat, ze nie tyle to Rosja przyciąga Węgry, ile że to Unia Europejska Węgry odpycha. Odnoszę wrażenie, że Węgry karane są za ich "zbyt silne" poczucie tożsamości narodowej i państwowej. Czyli dokąd odpychane i poniżane przez Unię Węgry miałyby się zbliżać ? Poproszę o logiczną alternatywę ?

    1. xawer

      Do USA, Chin, Indii, Anglii(praktycznie poza EU) itp. "Węgry karane są za ich "zbyt silne" poczucie tożsamości narodowej i państwowej." Jeśli mają zbyt silne poczucie tożsamości narodowej i państwowej to po co wstępowali do Unii, w której trzeba przekazać część suwerenności Wspólnocie(de facto zyskując, mogąc liczyć na siłę Wspólnoty)? Kto nie potrafi grać w drużynie, ten jest odsuwany na margines(odpychany), co może być odczuwane przez "odpychanego" jako poniżanie. Co innego może zrobić drużyna(Wspólnota) by osiągać swoje zespołowe cele?

Reklama