Reklama
  • Analiza
  • Komentarz

Wyborcze zapowiedzi PiS: rozbudowa i modernizacja armii

Dalsze zwiększanie wydatków obronnych, rozbudowa liczebna armii, odtwarzanie zlikwidowanych jednostek i dalsza modernizacja techniczna finansowana także z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych to cele, które rządząca partia stawiała sobie w programie wyborczym. Jak zaznaczali przedstawiciele PiS, priorytety tego programu to kontynuacja dotychczasowej polityki obozu rządzącego.

Autor. Arnaud Jaegers / Unsplash
Reklama

Wstępne, sondażowe wyniki wyborów opracowane przez IPSOS i opublikowane tuż po 21:00 wskazują, że Prawo i Sprawiedliwość zdobyło najwięcej głosów (36,8 proc.), jednak ich liczba nie będzie wystarczająca na stworzenie rządu. To jednak na razie sondaże, warto więc zobaczyć, jak wyglądał program PiS w obszarze obronności.

Reklama

W przedstawionym we wrześniu programie „Bezpieczna przyszłość Polaków” PiS partia Jarosława Kaczyńskiego przypomniała, że udział wydatków obronnych w PKB ma wynieść w bieżącym roku 4 procent – dwa razy więcej niż cel NATO - a do 2031 r. mają one wzrosnąć do poziomu 4-4,5 proc. PKB.

„Jednym z priorytetów obecnego rządu jest również odtworzenie jednostek wojskowych likwidowanych przez poprzednie rządy. Lokalizowanie nowych jednostek przede wszystkim na wschodzie Polski ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców tych regionów i całej Polski” – napisano w programie, powtarzając zarzut likwidacji ponad 600 jednostek za rządów PO-PSL.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Zgodnie z planem modernizacji technicznej na lata 2012-35 na nowe uzbrojenie i wyposażenie dla żołnierzy mają zostać wydane 524 mld zł.

Obecne kierownictwo MON do priorytetów zaliczyło „zastąpienie postsowieckiego sprzętu nowoczesnym uzbrojeniem”. PiS zadeklarowało zakup sprzętu od rodzimych producentów i  „sięganie po najnowocześniejsze rozwiązania oferowane przez zagranicznych producentów”. Umowy ramowe na koreańskie armatohaubice i czołgi mają być wypełniane umowami wykonawczymi i zakupami kolejnych partii uzbrojenia. Finansowaniu zakupów sprzętu z więcej niż jednego źródła ma służyć – oprócz środków zapisanych w budżecie – powołanie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Reklama

Za kluczowy dla bezpieczeństwa PiS uznaje – „obok modernizacji armii, wzrost liczebności Wojska Polskiego we wszystkich rodzajach sił zbrojnych, w służbie zawodowej oraz we wszystkich korpusach osobowych”. Mają temu służyć uproszenia systemu rekrutacji, nowe formy służby, jak dobrowolna zasadnicza służba wojskowa (poparte – jak cała ustawa obronie ojczyzny - przez opozycję) , zwiększenie limitów  przyjęć na uczelniach wojskowych, tworzenie kolejnych klas mundurowych, szkolenie studentów uczelni cywilnych. Armia ma liczyć ponad 300 tys. żołnierzy, w tym 53 tys. WOT.

Jak mówił poseł PiS, przewodniczący sejmowej komisji obrony Michał Jach, w programie tej partii zapisano nie tyle deklaracje, ile już podejmowane działania.

Reklama

Do aktywności międzynarodowych na rzecz bezpieczeństwa rządząca partia zaliczyła działania MSZ na rzecz współpracy transatlantyckiej i regionalnej – budowę Trójmorza, wsparcie polityki odstraszania i obrony NATO i wpływ na stanowisko Sojuszu wobec Rosji, budowę poparcia politycznego dla Ukrainy, a także działania w formacie Bukareszteńskiej Dziewiątki, Trilogu Polska–Rumunia–Turcja, powołanie Ryskiej Czwórki (kraje bałtyckie i Polska)  i Trójkąta Lubelskiego (Polska, Litwa i Ukraina).

„Jesteśmy członkiem najskuteczniejszego w historii sojuszu wojskowo-politycznego, ale wiemy, że sojusz o wiele chętniej i skuteczniej będzie pomagał tym państwom członkowskim, które mają determinację o gotowość do obrony własnych granic” – komentował w Defence24 Jach.

Reklama

Według zapowiedzi PiS „międzynarodowe filary naszego bezpieczeństwa” ma także wzmacniać „zacieśniająca się współpraca wojskowo-techniczna z Koreą Południową”, gdzie MON złożyło zamówienia na samoloty szkolno-bojowe FA-50, armatohaubice K9, czołgi K2 i wyrzutnie artylerii rakietowej Chunmoo.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama