Reklama

Polityka obronna

Większe dopuszczalne zadłużenie w celu zwiększenia wydatków na obronność

Autor. U.S. Air Force photo, Master Sgt. Donald R. Allen

PiS zaproponował „konfiskatę mienia podmiotów wspierających reżim rosyjski” oraz „niewliczanie wydatków na obronę Ojczyzny do długu publicznego”.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Rzecznik rządu Piotr Muller wyraził w czwartek nadzieję, że znajdzie się odpowiednia większość do poparcia projektu. "Oczywiście ona ma wymiar kwalifikowany, w związku z tym - a przypomnijmy, że chodzi o to, żeby konfiskować mienie rosyjskie, które służy działalności wojennej, oraz żeby zwiększyć wydatki na armię - do tych zmian konstytucyjnych potrzebne są kluby również opozycyjne. Będziemy oczywiście zachęcać w toku prac parlamentarnych do tego, żeby te dwie ważne zmiany w konstytucji poparły" - powiedział Muller dziennikarzom w Sejmie.

Według projektu, art. 216 ust. 5 konstytucji otrzymuje brzmienie: "Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto. Przy obliczaniu relacji państwowego długu publicznego do wartości rocznego produktu krajowego brutto nie wlicza się pożyczek, gwarancji i poręczeń finansowych służących finansowaniu potrzeb obronnych Rzeczypospolitej Polskiej. Sposób obliczania wartości rocznego produktu krajowego brutto oraz państwowego długu publicznego określa ustawa".

Reklama

Projekt zmian przewiduje dodanie po rozdziale XI rozdziału XIa, zatytułowanego: "zagrożenie bezpieczeństwa państwa".

Czytaj też

PiS postuluje dodanie art. 234a, zgodnie z którym "w razie napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub powodującej bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa wewnętrznego Rzeczypospolitej Polskiej napaści na terytorium innego państwa, majątek osób fizycznych niebędących obywatelami polskimi, osób prawnych oraz innych podmiotów, który znajduje się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, może zostać przejęty przez Skarb Państwa z mocy prawa i bez odszkodowania, w przypadku gdy można domniemywać, że majątek ten jest lub może być wykorzystany w jakiejkolwiek części do finansowania lub wspierania w innej formie napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo lub działań związanych z tą napaścią, w szczególności ze względu na osobiste, organizacyjne lub finansowe powiązania właściciela majątku z władzami publicznymi tego państwa".

Punkt drugi tego artykułu zakłada, że majątek przejęty przez Skarb Państwa przeznacza się na wsparcie osób dotkniętych skutkami napaści zbrojnej.

Czytaj też

Szczegółowy sposób przejęcia majątku przez Skarb Państwa ma określać ustawa.

Projekt zmian konstytucji może złożyć co najmniej 1/5 ustawowej liczby posłów, Senat lub prezydent; pierwsze czytanie odbywa się nie wcześniej niż trzydziestego dnia od złożenia projektu. Zmianę konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów oraz Senat bezwzględną większością głosów.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (12)

  1. Anka

    Konstytucyjny limit powinien obejmować wszelkie zobowiązania (nie tylko jawne długi ale np. zobowiązania emerytalne) i OCZYWIŚCIE także wydatki na wojsko, które w większości są marnotrawione.

  2. Troll leśny

    Pamiętając jak łatwo rządzącym w Polsce wydaje się pieniądze MONu na emeryturki, pensje... ale też węgiel, drogi, zakupy dla policji i innych służb, otwiera się w ten sposób kolejne pole do wałków dla kolesi tym razem pod szyldem obronności... I ani się suweren zorientuje, a zadłużenie sięgnie 2 bln, inflacja 25%, a ci co powinni - do końca życia swojego, a i pewnie swoich wnuków, nic więcej robić nie będą musieli... W końcu budowa "swoich" elit musi kosztować

  3. panjacek

    Aby sfinansować zbrojenia potrzebna jest silna gospodarka. Na samo 500 plus i 13, 14 emerytury idzie blisko 100 mld zł rocznie. Trudno w takiej sytuacji o rozwój gospodarki i rozwój armii.

    1. MarekS.

      Koszt 500 plus to 41 mld a 13 i 14 emerytury to 22 mld. To jeśli umiesz dodawać to nie jest to 100 mld platformiarzu..

    2. Buka

      Jesteś ekonomicznym dyletantem 500 plus daje co roku ponad 1% wzrostu PKB Polski. Bo pieniądze wydawane są nrozwoj dzieci które nie będą miały kompleksów wynikających z biedy . A co do tej zmiany jest dobra ale opozycja się nie zgodzi by uderzyć w ich sponsorów ze wschodu. Tak jak Niemcy nie zgodzą się na embargo na ropę i gaz licząc że szybciej się wojna skończy.

    3. jawor

      Te miliardy na plusy już dawno wróciły do budżetu w postaci wyższych podatków, cen paliwa, energii i inflacji.

  4. Giáp

    Super. Szkoda, że każdą swoją nowoczesną broń Amerykanie mogą wyłączyć zdalnie, jak coś będzie nie po ich myśli.

    1. zumba

      Chyba, że im się w pilocie baterie wyczerpią.

  5. Piotr Skarga

    Dwie sprawy. Wiecie dlaczego tak ostro krytykowano swego czasu Orbana? Bo spłacił zewn zadłużenie Węgier i wyprosił MFW/Bank Światowy czyniąc Węgry niepodatne na ich naciski finansowe. Podobny casus NIEZALEŻNYCH państw mają np. Szwecja czy Norwegia. My zaś wyraźnie CHCEMY wysoce POWIĘKSZYĆ nasze zadłużenie. A nasz bank centralny JUŻ podpisał porozumienie o "zagwarantowaniu płynności finansowej" przez pewien zewn. bank. Za PO też mieliśmy "gorącą linię kredytową" z której nigdy nie skorzystaliśmy ale PŁACILIŚMY milionowe opłaty "za jej gotowość"!! I druga sprawa: wczytując się w budżet MON znalazłem KILKA pozycji - w RÓŻNYCH działach - oznaczonych jako "inne wydatki" na ŁĄCZNĄ kwotę ok. 2,5 mld. I tak 2,5 mld rozchodzi się na jakieś "inne" niemianowane wydatki! Co prawda to razem, ale aż 2,5 mld??

  6. DIM1

    Zwrócę Państwa uwagę na okoliczność, że "oszukująca zaniżonym poziomem deficytu" Grecja wyższe miała od oficjalnie podawanych właśnie wydatki wojskowe. I nic więcej. (Ech ! Ale dlaczego musiałem drugi raz zakładać konto ?)

    1. Buka

      Mimo wszystko sytuacja Grecji jest lepsza niż Ukrainy. Lepiej mieć długi i silna armię niż mieć zniszczony kraj okupanta na karku i długi

  7. Zawisza_Zielony

    Wojsko powinno zbierać kasę z gospodarki. Innymi słowy silna gospodarka = silna armia. Nie zaś odwrotnie. Odwrócenie ról to przykłady takich krajów jak: Sudan, Etiopia i ..... Rosja. Tylko czy my też chcemy być tym gronie. Silna armia tak. Trzeba jednak skończyć z polityką kupowania zabawek a zacząć myśleć kategoriami ZDOLNOŚĆ Wojsko zaś winno zostać zmuszone go dwu a może nawet trzy krotnego oglądania każdej złotówki i rozważenia jak ją najlepiej wydać aby zwiększyć - ZDOLNOŚCI. W przeciwnym razie długi za zakup uzbrojenia będą spłacać jeszcze nasze prawnuki. Tylko czym wtedy one się obronią ....

  8. Box123

    [1/4] Poza kwestią wyłączenia z limitu długu publicznego środków przeznaczanych na armię, do konstytucji należy wpisać: 1) 3% PKB na wojsko, tak aby wielkość tych środków miała jak najsilniejsze umocowanie prawne i aby nie można było jej zmieniać przy każdej okazji zwykłą większością głosów - a jak pokazuje doświadczenie państw NATO z ostatnich lat, wydatki na wojsko w czasie pokoju są pierwszymi po które rządy sięgają kiedy chcą szukać oszczędności. Problem polega na tym, że kiedy pokój się kończy może już nie wystarczyć czasu, żeby doczekać efektów nawet ich szybkiego zwiększenia, kiedy juz zagrożenie będzie widoczne. 2) poniesienie minimalnego poziomu środków na modernizację do 35% budżetu MON. Według szacunków zwiększenie wydatków na wojsko do 3% PKB spowoduje powiększenie budżetu MON w przyszłym roku o ok 22mld zł. Przy utrzymaniu poziomu wydatków na modernizację z ostatnich lat, gdzie bylo to średnio 27-29% (ustawa wymaga jedynie 20%), większość dodatkowych środków

  9. Box123

    [2/4] (15 z 22mld) trafi do części budżetu MON na bieżące funkcjonowanie, a nie na zakup nowego uzbrojenia, co jest głównym celem zwiększania obecnych wydatków na wojsko, podczas gdy koszty jego funkcjonowania nie zwiększą się z roku na rok z 40 mld do 55mld, co będzie tworzyło realne ryzyko, że znaczna część tych środków rozpłynie się w budżecie MON jak w worku bez dna. Aby do tego nie doszło faktycznie wydatki na modernizację w przyszłym roku powinny wynieść ok 40% budżetu MON, co spowodowało by że na ten cel trafiło by 15 z 22 dodatkowych mld. Dlatego też próg na poziomie 35% jest absolutnym minimum gwarantującym odpowiednie zabezpieczenie tych funduszy. Takie zabezpieczenie dawało by również gwarancję, że jeśli kiedyś sytuacja się uspokoi i nastoje na rozbudowę wojska przygasną, to finansowanie unowocześnienia armii będzie utrzymane, a nie uzależnione od nastrojów - też po to abyśmy nie przespali w przyszłości kolejnego zagrożenia. 3) zmodyfikowaną poprawkę zaproponowaną przez PSL

  10. Box123

    [3/4] czyli przeznaczanie 50% środków na modernizację na inwestycje w Polski przemysł ale tak żeby wliczać do tej wielkości także zakupy za granicą ale z TRANSFEREM TECHNOLOGI do Polski czyli np: przy kontrakcie na 40mld i polonizacji 90%, 36mld było by traktowane jako inwestycja w Polski przemysł. Bez powyższych zmian i tylko z jakąś mglistą deklaracją o pamiętaniu o polskim przemyśle, istnieje ryzyko, że niewiele się zmieni i dalej będziemy brać wszystko z półki, co będzie skutkowało tym, że będziemy nieustannie na łasce innych krajów i autonomia naszych sił zbrojnych będzie tylko pozorna i za kilka-kilkanaście lat może się okazać, że ktoś uzna, że coś mu się nie podoba albo, że nie chce eskalować napięcia i wstrzyma nam dostawy części, a w tedy zostaniemy nagle ze sprzętem za dziesiątki miliardów dolarów, tylko że bez części zamiennych i możliwości korzystania z niego. Można tu zastosować np 3 letni okres rozliczania tych wydatków. 4) dla bezpieczeństwa można wprowadzić również

  11. Box123

    [4/4] zapis o minimalnej ilości wojska zawodowego/poborowego (będącego w sposób ciągły pod bronią ale liczonego bez WOT) na poziomie 130 tys (oczywiście w ustawie powinno to być wiecej ale dobrze by było, żeby taka ilość, jako niezbędne minimum była zagwarantowana konstytucyjnie). Obecna sytuacja jest wyjątkowa i należy ją wykorzystać do możliwie jak największego wzmocnienia polskiej armii, bo można zakładać, że sytuacja na świecie (nie tylko w kontekście Rosji) będzie powodować, że środowisko bezpieczeństwa Polski nie ulegnie poprawie w najbliższych dziesięcioleciach. Ważne jest jednak aby wprowadzane zmiany były jak najmocniej ugruntowane w przepisach i miały charakter jak najbardziej systemowy, żeby w jak najmniejszym stopniu były zależne od chwilowych emocji czy nastrojów. Dlatego w obecnej sytuacji, przynajmniej 3 pierwsze punkty powinny zostać wpisane do konstytucji, a kwestie obronności Polski powinny być wyłączone z bieżącego sporu politycznego

  12. Smuteczek

    Generalnie takie czasy ze zbroic sie trzeba. Dramat ze cała ta kase wywalamy za burte bo kupujemy od innych bez zadnego offsetu zadłuzajac sie na lata i to kiedy inflacja sie nam pieknie rozpedza

Reklama