Reklama

Wicepremier Kosiniak-Kamysz: w Orce kluczowy jest gap filler

Kosiniak-Kamysz, Defence24 days, orka, gap filler
Władysław Kosiniak Kamysz podczas Defence24 Days.
Autor. Defence24.pl

„To nie jest wyłącznie kwestia wyboru okrętu podwodnego, ale całej gamy zdolności, które będą nam potrzebne. Dla mnie bardzo ważnym elementem jest posiadanie zdolności gap fillera” - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

W czwartkowej rozmowie red. Bogdana Rymanowskiego (Radio Zet) z wicepremierem Kosiniakiem-Kamyszem jednym z poruszanych tematów był program Orka. Minister obrony narodowej potwierdził to, o czym informowaliśmy m.in. w tym tekście, że rząd będzie planował parafować stosowną umowę jeszcze w tym roku.

„Nie chcę, żeby była to umowa stricte pomiędzy przemysłami zbrojeniowymi. Uważam, że powinna to być umowa rządowa (rząd-rząd - przyp. red.)” - mówił minister, który zaznaczył, że przy decyzji o wyborze partnera będzie decydować wiele czynników.

„To nie jest wyłącznie kwestia wyboru okrętu podwodnego, ale całej gamy zdolności, które będą nam potrzebne. Dla mnie bardzo ważnym elementem jest posiadanie zdolności gap fillera” - tłumaczył polityk, wskazując, że zależy mu na tym, aby przed tym jak dany okręt trafi do Marynarki Wojennej, marynarze od pierwszych dni po podpisaniu umowy, mieli możliwość nabywania zdolności, na okrętach, które już są (np. w formie leasingu).

    Według ministra Kosiniaka-Kamysza umowa na Orkę wyniesie kilkanaście miliardów złotych, a finansowanie zostanie zaplanowane w Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.

    Reklama
    WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie
    Reklama

    Komentarze (2)

    1. Paszczur Maruda

      Szczerze powiedziawszy, to może powinniśmy odpuścić sobie te okręty. Z naszymi wodami terytorialnymi i za absurdalną cenę i czas oczekiwania na okręty podwodne to wątpię, czy się to nam opłaca.

    2. KrzysiekS

      Kluczowym elementem zakupu OP jest GF. To świadczy do jakiego punktu doszliśmy z OP.

    Reklama