Reklama

Siły zbrojne

MON zadeklarował realizację programów Ratownik, Orka i dozbrojenie Ślązaka

Z pokładu ORP Błyskawica najważniejsi uczestnicy Święta MW odebrali defiladę pododdziałów MW.
Z pokładu ORP Błyskawica najważniejsi uczestnicy Święta MW odebrali defiladę pododdziałów MW.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Przy Nabrzeżu Pomorskim w Gdyni po raz pierwszy w historii odbyły się uroczystości związane ze Świętem Marynarki Wojennej obchodzonym 28 listopada. W czasie przemówień padło wiele ważnych słów i deklaracji.

Najważniejsze z nich dotyczyły realizacji planu zakupu nowych okrętów podwodnych Orka.

Największym i najważniejszym wyzwaniem pozostaje dziś pilne podjęcie decyzji o rozpoczęciu procedury pozyskania nowoczesnych okrętów podwodnych. Od niemal stu lat polska bandera nieprzerwanie była podnoszona na okrętach operujących pod powierzchnią wody. To nie tradycja jest jednak czynnikiem, który powinien przesądzić o przyspieszeniu prac nad uruchomieniem programu „Orka”. Są nim zdolności oferowane przez jednostki podwodne, których unikalność może mieć kluczowe znaczenie dla zapewnienia Polsce bezpieczeństwa. Skrytość i zdolność do rażenia celów na wodzie i na lądzie, do prowadzenia wysuniętego rozpoznania niezależnie od warunków atmosferycznych, dostępność, nieograniczona niemal dzielność morska, możliwość współpracy z wojskami specjalnymi, udział w wojnie minowej, w zapewnianiu swobody żeglugi, w operacjach międzynarodowych i wreszcie cały szereg narzędzi stwarzających przeciwnikowi dyskomfort strategiczny, a więc unikatowe zdolności odstraszania to cechy okrętów podwodnych w pełni uzasadniające wydatki związane z ich niezbędnym zakupem.
prezydent RP Andrzej Duda
Prezydent RP Andrzej Duda i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz na pokładzie ORP Błyskawica.
Prezydent RP Andrzej Duda i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz na pokładzie ORP Błyskawica.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Słowa prezydenta potwierdził minister obrony narodowej. Zapowiedział on, iż umowa na okręty podwodne zostanie podpisana w 2025 roku.

Powiem szczerze – to sprawa honoru. Program Orka, o którym słyszymy od 30 lat, może w końcu doczekać się realizacji. To, że nadal mamy zdolności operacyjne w zakresie okrętów podwodnych, zawdzięczamy wyłącznie marynarzom, którzy mimo przestarzałego sprzętu utrzymali je przez wiele lat. Dziękuję im za wytrwałość i poświęcenie. Naszym wspólnym honorem jako narodu jest nie tylko utrzymanie, ale i rozwój tych zdolności poprzez zakup nowoczesnych okrętów podwodnych. Mogę was zapewnić, że dołożymy wszelkich starań, aby w przyszłym roku podpisać odpowiedni kontrakt. Otrzymaliśmy już oferty od partnerów z takich państw jak Szwecja, Niemcy, Norwegia, Francja, Hiszpania oraz Korea Południowa. Są to propozycje poważnych graczy, oferujących nie tylko sprzęt, ale i pełne wsparcie logistyczne oraz szkoleniowe. Naszym celem jest szybkie uzupełnienie zdolności operacyjnych, co nie tylko wypełni istniejącą lukę, ale także umożliwi szybkie nabycie nowych umiejętności. Jesteśmy już na zaawansowanym etapie działań i z determinacją dążymy do ich finalizacji
wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz

Orka to nie jedyna ważna zapowiedź wygłoszona w czasie tej uroczystości. Minister obrony narodowej zapowiedział, iż jeszcze w tym 2024 roku zostanie podpisana umowa na budowę okrętu ratowniczego Ratownik.

Deklaracje dotyczące programów modernizacyjnych wygłosił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Deklaracje dotyczące programów modernizacyjnych wygłosił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Nowy, jakże potrzebny, okręt ratowniczy zostanie zbudowany najpewniej w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni.

Minister zapowiedział również na 2025 rok dozbrojenie korwety patrolowej ORP Ślązak. Można wnioskować z tego, iż niebawem zostanie podpisana niezbędna umowa. Może będzie ona łączyła w jedno obecnie trwające prace przygotowawcze dotyczące podpisania umowy na naprawę siłowni okrętowej właśnie z jej dozbrojeniem. Wykonanie obu tych prac za jednym razem niewątpliwie byłoby pożądanym rozwiązaniem. Na razie nie jest znana konfiguracja dodatkowego uzbrojenie, ale jakiś czas temu zostało przygotowanych kilka ich wariantów.

Największe szanse na przeprowadzenie naprawy siłowni ma niewątpliwie PGZ Stocznia Wojenna. Czy również w wariancie połączenia tej naprawy z dozbrojeniem to okaże się zapewne już w przyszłym roku.

Pan Prezydent mówił o znaczeniu Marynarki Wojennej RP, o jej potrzebach i modernizacji. Będziemy kontynuować działania takie jak programy Kormoran II i Miecznik. Inne projekty, jak modernizacja ORP Śląsk czy zakup okrętu ratowniczego w ramach programu Ratownik, są w toku. Polska inwestuje w nowe zdolności: marynarkę wojenną, drony, oraz operacje pod i nad wodą. Dzięki rekordowym nakładom finansowym, wynoszącym 4,7% PKB, jesteśmy w stanie realizować te strategiczne cele. Marynarka Wojenna jest kluczowa dla bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego naszego kraju. Oczekuję dalszego rozwoju współpracy i zaangażowania. Razem możemy zapewnić Polsce i Bałtykowi świetlaną przyszłość. Dziękuję wszystkim za dotychczasowe zaangażowanie.
wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz
ORP Piorun i ORP Albatros zacumowały przy Nabrzeżu Prezydenta niedaleko od ORP Błyskawica.
ORP Piorun i ORP Albatros zacumowały przy Nabrzeżu Prezydenta niedaleko od ORP Błyskawica.
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

W Święto Marynarki Wojennej padło dużo ważnych deklaracji. Co prawda nie padła ta najważniejsza o uruchomieniu postępowania na okręty podwodne Orka w Agencji Uzbrojenia, ale można wnioskować, iż taka decyzja zapadnie lada chwila. Sprawom tym będziemy się nadal szczegółowo przyglądać i spraw Marynarki Wojennej nie odpuścimy na łamach Defence24.pl. Dlatego tak ważne jest odnotowanie dzisiejszych deklaracji i sprawdzanie ich realizacji.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Weneda 1977

    Każdy minister obrony i jego wiceministrowie powinni przed przejęciem władzy zdać egzamin z historii dopiero po zdaniu tego egzaminu mogliby być dopuszczeni do podjęcia swojej pracy bo jak na razie od ponad trzech dekad odpowiedzialni w Polsce politycy za bezpieczeństwo nie znają historii Polski i , że zawsze systematycznie była najeżdżania z różnych kierunków oraz z kilkuch jednocześnie.W 16 i 17w myśmy sobie poradzili a w 18 już nie a po odzyskaniu niepodległości przez trzy dekady rozbrajanie RP.