Reklama

Polityka obronna

Tusk i Sunak: wzmocnimy współpracę wojskową Polski Wielkiej Brytanii

Wzmocnienie współpracy wojskowej Polski i Wielkiej Brytanii, zwłaszcza w obronie powietrznej, zapowiedzieli premierzy Donald Tusk i Rishi Sunak, który poinformował także o zwiększeniu brytyjskich wydatków na obronę do 2,5 proc. PKB. Polski premier wezwał do wypracowania skoordynowanej polityki bezpieczeństwa całej Europy.

Reklama

„Rozmawialiśmy o wzmocnieniu współpracy w tych formatach, w jakich Polska i Wielka Brytania już działają w sprawie obronności” – powiedział Tusk po spotkaniu w Warszawie. „Pamiętacie, ile emocji i dyskusji wzbudziła nasza deklaracja o przystąpieniu Polski do European Sky Shield Initiative. Bardzo się cieszę, że będziemy w tej inicjatywie współpracowali bardziej niż wcześniej z naszymi brytyjskimi przyjaciółmi i partnerami, podobnie jak już dobrze i intensywnie współpracujemy w ramach brytyjskiej inicjatywy DIAMOND, która także służy naszemu bezpieczeństwu” – mówił. Dodał, że było to także przedmiotem rozmowy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.

Reklama

Czytaj też

Reklama

„Nie ulega wątpliwości, że z różnych inicjatyw w których nasze państwa są aktywne, musi natychmiast narodzić się skoordynowana polityka bezpieczeństwa, która obejmie cały kontynent i Wielką Brytanię. Musimy zakończyć  - taka jest nasza wspólna intencja – czas konkurencji współzawodnictwa między różnymi inicjatywami na rzecz obrony Europy” – powiedział.

Czytaj też

Według Tuska „musimy skłonić wszystkich naszych partnerów do pełnej koordynacji systemów, sprzętu, polityk bezpieczeństwa, tak żeby było coraz więcej skutecznych akcji, a coraz mniej słów, konferencji, formatów i politycznych inicjatyw”.

Jak przekazał prezes Rady Ministrów, obaj szefowie rządów wymienili także opinie na temat walki z nielegalną imigracją. „Mamy tutaj zbieżne poglądy i podobną determinację” – oświadczył. Zapewnił, że obaj są „świadomi wszystkich okoliczności”. „Wiemy, jakie to jest trudne, jak delikatnej materii tykamy, ale zadaniem numer jeden każdego rządu jest ochrona swoich obywateli i terytorium, kontrola swojej granicy” – mówił. Zapowiedział, że Polska i Wielka Brytania będą „szukały wspólnych przedsięwzięć”. Dodał że w Polsce i Wielkiej Brytanii są „różne typy nielegalnej imigracji, ale na końcu konsekwencje są takie same”.

Czytaj też

Sunak, który do kancelarii premiera przyjechał po wizycie brytyjskich żołnierzy sił NATO stacjonujących w Polsce, wyraził przekonanie, że konieczne jest zwiększenie wsparcia wojskowej udzielanego Ukrainie, stąd zapowiedź dodatkowych pół miliona funtów na ten cel.

Wyraził nadzieję, że na pomoc Ukrainie zostaną także wykorzystane środki z zamrożonych rosyjskich aktywów.

„Zapowiedziałem dziś historyczny wzrost w wydatkach obronnych Wielkiej Brytanii” – powiedział. Dodał, że podniesienie ich do poziomu 2,5 proc. PKB to reakcja na obecne zagrożenia.

Czytaj też

„Wzmocnimy naszą współpracę we wszystkich formatach” – zadeklarował, zwracając uwagę na obronę powietrzną. Przypomniał, że oba kraje współpracują w programie nowych fregat dla polskiej Marynarki Wojennej, a także przy budowie obrony powietrznej.

Czytaj też

Zapowiedział, że w przyszłym roku do wzmocnienia patroli polskiej przestrzeni powietrznej Wielka Brytania przyśle myśliwce Eurofighter Typhoon. „We are sojusznicy na zawsze” – powiedział, przypominając udział polskich lotników w bitwie o Brytanię.

Reklama

Komentarze (6)

  1. Gremlin

    Pół miliona funtów dla Ukrainy, to kiepski żart czy chochlik dziennikarski?

    1. Davien3

      Pół MILIARDA jak co..

    2. Monkey

      @Davien3: W artykule faktycznie napisano o pół miliona. Ale masz rację, jest to pół miliarda😂

    3. DartAndreas

      Co przy ogromnej korupcji na Ukrainie, zostanie wchłonięte przez cwaniaczkow na kupno wypasionych aut oraz willi na zachodzie Europy. Wszystko to psu w d...ę. A żołnierze na froncie będą ginąc za tych krętaczy.

  2. OptySceptyk

    Co brytyjskiego nas może interesować w zakresie opl, to: laser bojowy i wnioski z jego stosowania na Ukrainie (bo takie informacje się pojawiają od czasu do czasu), rozwój CAMM, integracja F35 z Meteorem. No i, interesuje mnie, dlaczego nie zrobić z Meteorem tego, co Niemcy z Sidewinderem i nie strzelać nimi z wyrzutni naziemnych.

    1. Davien3

      OptySceptyk Co do Meteora z wyrzutni naziemnych naped ramjet całkowicie wyklucza taka opcję bez dodania sporego stopnia startowego Podobnie integracja Meteora z naszymi F-35 jest zbedna bo będą AIM-260 lepsze znacznie od Meteora a integrowane za friko przez USA.

  3. Flaczki

    Może pan Tusk kupi myśliwce przewagi powietrznej, tankowce i okręty podwodne

    1. MiP

      Ostatnie 8 lat w Polsce pokazało że można kupić szkolne samolociki i opowiadać Polakom bajki że się kupiło nowoczesne myśliwce.Co do OP to mam nadzieję że w końcu ruszy ta nieszczęsna Orka uwalona przez poprzednią władzę.

    2. Muren

      Pan Błaszczak kupił nam FA-50 więc myśliwce obrony powietrznej nie są nam już potrzebne.

    3. wert

      MiP@ kiedy zrozumiesz że do uganiania się za Kalibrami czy dronami nie trzeba 3x droższych w eksploatacji F-16? Utrzymanie JEDNEJ pary w powietrzu wymaga 18 samolotów. Tego też nie rozumiesz

  4. Solfernus

    Gdzie te CAMMy produkowane w Polsce - gdzie ta Narew - kupili 2 wyrzutnie i koniec!!!

    1. MiP

      A to Błaszczaka zapytaj czemu kupił tylko 2 wyrzutnie przez tyle lat a nowy rząd jest dopiero od 4 miesięcy

    2. P9

      MiP zawsze imponujesz mi ciągle powielanym stwierdzeniem, że cywilizacja to się zaczęła 8 lat temu. Wcześniej nie było żadnych rozwiniętych organizmów zdolnych do zakupów topowego uzbrojenia ;)))))) Dlatego właśnie zrządzeniem szczęśliwego losu wróciło całkiem nowe, a nie żadna tam grupa rekonstrukcyjna. No tylko nie rozumiem jak złośliwym wychodzi, że to jakby nie patrzeć 9-ty rok ich rządów leci... ;)))))

    3. Zenek2

      @P9 CAMMów to akurat 8 lat temu nie było.

  5. oko

    To do kiedy w naszej armii będzie 500 pojazdów Otokar Brzoza ? !!!!

  6. Muren

    Bliska współpraca i wymiana doświadczeń między Polską a GB mogą być dla nas bardzo korzystne. Zarówno dla Polski jak i bezpieczeństwa europejskiego w obecnych realiach. Szczególnie w obszarze obrony powietrznej.

Reklama