- Wiadomości
Szłapka: rząd przyjmie projekt dot. bezpieczeństwa Bałtyku w najbliższych dniach
Rada Ministrów przyjmie przygotowany przez MON projekt ustawy dotyczący bezpieczeństwa Bałtyku w najbliższych dniach - poinformował we wtorek rzecznik rządu Adam Szłapka. Nowe przepisy mają m.in. zapewnić Marynarce Wojennej takie same uprawnienia, jakie ma Straż Graniczna.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom rząd na wtorkowym posiedzeniu nie zajął się projektem ustawy dotyczącym obrony Bałtyku. - Ta ustawa nie była przedmiotem obrad dzisiejszego posiedzenia rządu, ale rząd nad nią pracuje - poinformował po posiedzeniu Rady Ministrów Adam Szłapka. Zapewnił, że projekt, który jest „absolutnym priorytetem”, zostanie przyjęty na dniach; jeżeli nie dojdzie do tego w tzw. trybie obiegowym, to zostanie przyjęty na najbliższym posiedzeniu rządu.
„To jeden z najważniejszych w ostatnim czasie projektów ustaw” – mówił Szłapka. Zaznaczył, że nowo projektowane przepisy pozwolą wzmocnić bezpieczeństwo Polski. - To zmiana doktrynalna myślenia o naszym bezpieczeństwie, która daje faktycznie realne narzędzia i daje możliwości wojsku naprawdę szybkiego reagowania - mówił Szłapka.
Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu usprawnienia działań Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa na polskich obszarach morskich oraz zapewnienia bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim ma m.in. stworzyć podstawy prawne do prowadzenia poza granicami kraju działań patrolowych, odstraszających i monitorujących.
Wiceszef MON Paweł Zalewski w czerwcu, podczas prezentacji założeń projektu, informował, że zaprojektowane zmiany umożliwią np. wykorzystanie Marynarki Wojennej w taki sposób, jak „dzisiaj są wykorzystywane okręty Straży Granicznej, na naszych wodach terytorialnych czy w naszej strefie ekonomicznej na Bałtyku”. Dodał, że przepisy ułatwią m.in. udział polskiego wojska w natowskiej operacji patrolowania Bałtyku Baltic Sentry.
Projekt zakłada też nowe rozwiązania dotyczące reagowania na incydenty na Morzu Bałtyckim, takie jak ataki na polskie okręty czy polską infrastrukturę krytyczną, w tym gazociąg Baltic Pipe oraz inne instalacje, takie jak platformy wiertnicze czy farmy wiatrowe. W razie konieczności odparcia „bezpośredniego, bezprawnego zamachu” na tego rodzaju obiekty lub w „celu przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu” dowódca okrętu albo statku powietrznego miałby możliwość zdecydowania o użyciu uzbrojenia.
Zobacz też
Ponadto dowódcy okrętów MW i członkowie ich załóg mają otrzymać uprawnienia wojskowych organów porządkowych - Żandarmerii Wojskowej - m.in. prawo do użycia broni w określonych sytuacjach.
Opracowane przez MON przepisy dotyczą także reagowania na incydenty związane z naruszaniem polskiej przestrzeni powietrznej, np. przez obce rakiety. Jak tłumaczył w czerwcu Zalewski, np. dowódca grupy ogniowej, który utraci kontakt z dowództwem operacyjnym, zyskałby możliwość zestrzelenia takiej rakiety na terytorium RP.
W ustawie o zasadach użycia lub pobytu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami państwa mają też pojawić się dodatkowe przesłanki dotyczące wysłania polskich żołnierzy za granicę. Proponowane przesłanki to „wzmocnienie bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej”, „stałe, operacyjne działania prowadzone w celu monitorowania bezpieczeństwa zewnętrznego Rzeczypospolitej Polskiej lub w ramach wysuniętej obecności”.
Ponadto w ustawie ma się pojawić zapis, że „użycie Sił Zbrojnych RP poza granicami państwa może nastąpić na podstawie niezbywalnego prawa do samoobrony, o którym mowa w art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych”.
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133