– Obecność wojsk USA w Polsce jest sygnałem dla całego świata, że jesteśmy częścią Zachodu, że tutaj już nie ma rosyjskiej strefy wpływów – podkreślił w poniedziałek prezydent Andrzej Duda, który odwiedził polskich i amerykańskich żołnierzy w Żaganiu.
Wizyta prezydenta zainaugurowała obchody 20. rocznicy przystąpienia Polski do NATO, która przypadnie 12 marca. Wcześniej jednak zwierzchnik sił zbrojnych odwiedzi garnizony, gdzie obok Polaków stacjonują żołnierze sojuszniczy, w tym Amerykanie. Jest to tzw. "NATO Week", czyli "Tydzień NATO". Wizyta w Żaganiu była jego początkiem.
Prezydent w przemówieniu do żołnierzy podkreślił, że rocznica przystąpienia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego to wydarzenie "wielce radosne". – Bardzo się cieszę, że otwarcie tych obchodów następuje właśnie tutaj w Żaganiu, gdzie razem służą i realizują swoje zadania żołnierze Wojska Polskiego i żołnierze armii Stanów Zjednoczonych – powiedział prezydent do polskich i amerykańskich wojskowych po czym dodał:
To jest coś, do czego dążyliśmy przez wiele lat. To jest coś, co kiedyś było marzeniem pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego – żołnierze polscy i żołnierze armii Stanów Zjednoczonych na polskiej ziemi, służący ramię w ramię. Przypomnę słowa pana prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego, które wypowiedział w 2008 r. do nas, do swoich najbliższych współpracowników. Pamiętam, powiedział: ten moment, w którym tutaj w Polsce będą stacjonowały oddziały armii Stanów Zjednoczonych, moment, w którym tutaj znajdzie się amerykańska infrastruktura militarna, będzie dla całego świata ostatecznym momentem pokazania, że tutaj już nie ma rosyjskiej strefy wpływów.
Kilka minut później w wypowiedzi dla prasy Andrzej Duda rozwinął ten wątek.
Fakt, że żołnierze armii Stanów Zjednoczonych są na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, tu służą, ale tutaj także mieszkają, jest dzisiaj już dla całego świata jednoznacznym sygnałem, że jesteśmy właśnie częścią świata zachodniego. Nie tylko pod względem kulturowym, mentalnym, ale także pod względem politycznym.
Podkreślił przy tym, że obecność NATO w Polsce od 2017 r. "jest faktyczna". Wspomniał przy tym rozmowę z sekretarzem generalnym Sojuszu Jensem Stoltenbergiem przeprowadzoną w czerwcu 2015 r., na ponad rok przed szczytem NATO w Warszawie, który potwierdził decyzję o wysłaniu wojsk na wschodnią flankę, w tym do Polski. Duda – jak sam relacjonował w poniedziałek – powiedział wtedy Stoltenbergowi, że chciałby, aby nie tylko Polska była obecna w NATO, ale i by NATO było obecne w Polsce. – Dziś jest to faktem – podkreślił prezydent.
Czytaj też: Szef BBN: brak daty raportu o obecności wojsk USA w Polsce, ale to nie wpływa na negocjacje
Prezydent i towarzyszący mu szef MON Mariusz Błaszczak dziękowali polskim i amerykańskim żołnierzom za służbę, zarówno dla ojczyzn, jak i dla światowego bezpieczeństwa. – Dziś Polska należy do liderów Sojuszu Północnoatlantyckiego, choćby z tego względu, że wydajemy dwa procent naszego PKB na obronność, bardzo poważnie traktujemy nasze zobowiązania sojusznicze – podkreślił minister obrony.
Ceremonię w Żaganiu szef MON wykorzystał, by publicznie podziękować żołnierzom Wojska Polskiego, którzy wyczynowo uprawiają sport i zdobyli medale na zakończonych w niedzielę halowych mistrzostwach Europy w lekkiej atletyce w Glasgow. Błaszczak szczególnie wyróżnił Sofię Ennaoui, która ostatnio została twarzą kampanii rekrutacyjnej "Zostań żołnierzem Rzeczypospolitej".
Z kolei Duda przypomniał, że późniejszy dowódca 34 Brygady Kawalerii Pancernej w Żaganiu gen. Tadeusz Buk symbolicznie "wniósł" polską flagę do NATO. Był on bowiem chorążym, gdy 12 marca 1999 r. ówczesny szef MSZ Bronisław Geremek podpisał ratyfikowany wcześniej protokół akcesji do traktatu północnoatlantyckiego.
Prezydent i szef MON spotkali się w Żaganiu z żołnierzami 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej oraz amerykańskiej pancernej brygadowej grupy bojowej, która szkoli się w tym garnizonie lub w nieodległych miejscowościach. Amerykanie przebywają w Żaganiu i okolicach na zasadzie rotacji, począwszy od stycznia 2017 r. W połowie lutego rozpoczęła się czwarta zmiana. Wystawiła ją 1 Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa z 1 Dywizji Piechoty, zwana "diabelską brygadą" (ang. Devil Brigade). Przybyła do Polski z Fort Riley w stanie Kansas.
Czytaj też: Amerykańskie "Diabły" rozgościły się w Żaganiu
W ramach "Tygodnia NATO" prezydent Duda 6 marca spotka się także z żołnierzami z Polski i państw NATO na poligonie w Orzyszu. Dzień później odbędzie się odprawa kierowniczej kadry MON i sił zbrojnych, której miejscem wyjątkowo będzie Pałac Prezydencki. 11 marca prezydent odwiedzi dowództwo Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód w Szczecinie, a następnego dnia weźmie udział w uroczystościach w Pradze w Czechach.
Z kolei MON na 9 marca zapowiedziało pikniki militarne w 20 garnizonach.
ip
No tak . A była tam 11 Drezdeńska Dywizja Pancerna z T-72. Teraz tam są obce wojska. Idziemy do ....przodu. vGratulacje.
Feluś
Czy Syria, Afganistan, Irak to też części zachodu bo tam kimają marines ?
Czarny beret
asd. Rozbawiłeś mnie. Współcześni Włosi mają tyle wspólnego z Rzymianami, co dzisiejsi Grecy ze starożytnymi Grekami. Grecy byli setki pod wpływami Rzymu, potem setki lat byli turczeni, po Rzymianach przejechały się hordy barbarzyńców ze wschodu i z północy, nie mówiąc o późniejszych wiekach. W DNA Greka jest wielokrotnie więcej Turka, niż tego "starożytnego"...
say69mat
... mentalnie???
ktos
Jakos tak to jest ze tylko niepewny swojej pozycji zawsze ja podkresla.
sam
Czyli...jeśli jutro Jankesi postanowią zwinąć się i wrócić do domu...automatycznie dla świata przestaniemy być częścią zachodu ?? Brawo ty !!
Superglue
Polska sie odrodzila po pokonaniu ówczesnych sil zachodu ówczesnych wojsk UE w 1410
-CB-
Jeszcze kilka lat temu byliśmy dużo poważniej traktowani zarówno przez kraje NATO jak i UE. Teraz im bardziej próbujemy być tą "częścią zachodu", tym mniej nią jesteśmy...
asd
Nigdy nie byliśmy i nie będziemy częścią Zachodu, nieważne jak bardzo byśmy zaklinali rzeczywistość. Zachód to przede wszystkim Imperium Rzymskie i ta kultura, która po nim pozostała i te narody, które były jego częścią. Polska nie była jego częścią, Polacy nie przeszli rzymskiej szkoły filozofii, prawa i w ogóle życia. I nie zmieni tego nawet 1000 letnia obecność Kościoła Rz.Katolickiego w Polsce lub to, że łacina królowała przez długi czas w naszym kraju lub obecność w NATO czy UE. Z punktu widzenia rzymianina jesteśmy barbarzyńcami i tak jesteśmy postrzegani przez Zachód, który jedynie gdy trzeba nam coś wcisnąć lub wykorzystać fałszywie zalicza nas do swego kręgu kulturowego.
Harry 2
Niestety "przyjaźń" z USA będzie bardzo kosztowna i jednostronna. Niewielu zdaje sobie z tego sprawę.
Polska
Nie! My jesteśmy w Polsce! Mamy swoją kulturę, tożsamość i musimy mieć także własną politykę!
Czarny beret
11 LDKP, to była anajpotężniejsza dywizja ciężka NATO na wschód od Odry, i na południe od Bałtyku, aż po Morze Śródziemne. Ministrem został Macierewicz, i po jej zdolnościach operacyjnych pozostały wspomnienia.
Rzyt
Buahaha częścią zachodu??!! Masz na myśli sprzęt czy płace? Może jedno i drugie a może jeszcze suwerenność i niezależność jak np. Szwajcarzy