Reklama

Polityka obronna

Rekordowy budżet Azerbejdżanu na 2024 rok

Ilham Alijew / X
Ilham Alijew / X
Autor. Ilham Alijew

Nowe realia stworzone przez Azerbejdżan na Kaukazie Południowym wpłynęły na konieczność utrzymania zdolności obronnych na najwyższym możliwym poziomie. Nic więc dziwnego, że za główny priorytet Baku na 2024 rok przyjęto twardą siłę, służącą ochronie strategicznych interesów Azerbejdżanu, w tym zapewnieniu integralności jego terytorium i granic. Na wydatki na obronę i bezpieczeństwo narodowe przeznaczono 6 miliardów 421 milionów manatów, czyli o 366 mln manatów (6%) więcej niż w 2023 r.

Reklama

Projekt ustawy o budżecie państwa Republiki Azerbejdżanu na rok 2024, złożony przez prezydenta Ilhama Alijewa tamtejszemu Zgromadzeniu Narodowemu (azer. Milli Məclis), wskazuje, że nowy budżet wyniesie łącznie 34 miliardy 173 milionów mandatów. Całkowite wydatki oszacowano na 36 miliardy manatów (31,1 proc. prognozowanego Produktu Krajowego Brutto; o 0,5 pkt. proc. więcej niż w 2023 r.), a deficyt budżetu państwa na 2 miliardy 590 milionów manatów (2,2 proc. PKB; o 0,1 pkt. proc. mniej niż w 2023 r.).  .  Oczekiwane dochody wynoszą z kolei 28,9% PKB, co oznacza, że będą o 0,6 pkt. proc. wyższe niż w 2023 r. Oczekuje się, że rozkład przychodów w sektorze pozanaftowym (50,2%) i w sektorze naftowym (49,8%) będzie niemal równy, przy czym łączne dochody budżetu państwa w sektorze naftowo-gazowym zostały oszacowane na 17 miliardów 164 milionów manatów. Warto zauważyć, że w ciągu ostatnich 5 lat przychody poza ropą naftową wzrosły o 6,3 miliarda manatów, czyli o około 60% co świadczy o stopniowym odchodzeniu od gospodarki opartej głównie na dochodach z tego źródła. Ramy makroekonomiczne na rok 2024 i kolejne trzy lata zostały przygotowane w trzech scenariuszach: bazowym, optymistycznym i pesymistycznym. Scenariusz bazowy stał się podstawą do stworzenia bieżącego budżetu (przygotowując prognozy scenariusza bazowego cenę ropy ustalono na poziomie 60 dolarów amerykańskich).

Reklama

Bezpieczeństwo i obronność priorytetem na 2024 rok

Reklama

26 grudnia 2023 Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew podpisał ustawę o budżecie państwa na 2024 rok. Jak wynika z dokumentu całkowite wydatki na obronność i bezpieczeństwo narodowe wyniosą 6 421 047 420 manatów (3,77 miliarda dolarów), co stanowi 17,4% przyszłorocznego budżetu. Z powyższej puli przekazanych zostanie:

  • 2 miliardy 465,55 miliona manatów (1,45 miliarda dolarów) na siły zbrojne,
  • 413,4 miliona manatów (243,2 miliona dolarów) na bezpieczeństwo narodowe,
  • 487,7 miliona manatów (268,9 miliona dolarów) na służbę graniczną,
  • 3 miliardy manatów (1,76 miliarda dolarów) na specjalne projekty i działania obronne,
  • reszta zostanie rozdysponowana na „inne cele w 2024 roku".

Ministerstwo Finansów decyzję o zwiększeniu wydatków na cele wojskowe uzasadnia obawami dotyczącymi niekonstruktywnego podejścia rządu Armenii do procesu pokojowego. Nieufność po obu stronach konfliktu nie maleje, mimo że ormiańscy urzędnicy deklarują gotowość zawarcia porozumienia pokojowego z Azerbejdżanem. Kolejną przyczyną są utrzymujące się tendencje separatystyczne na spornych obszarach oraz brak utrzymania trwałej stabilności i współpracy w regionie, co dodatkowo stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa całego państwa. W 2024 r. prawdopodobne jest rozpoczęcie prac delimitacyjnych i demarkacyjnych na granicy z Armenią, co będzie wiązać się z dodatkowymi wydatkami. Ponadto w związku z ostatnią operacją w Khankendi i okolicach konieczne będzie podjęcie zwiększonych środków bezpieczeństwa. Wydaje się również możliwe rozmieszczenie tam nowych jednostek wojskowych. Z tego powodu, w celu kontynuacji działań związanych z modernizacją wyposażenia materialnego i technicznego armii oraz zwiększaniem potencjału militarnego, planuje się utworzenie w budżecie państwa rezerwy finansowej w wysokości 3 miliardów manatów na rok 2024.

Czytaj też

„Środki te pozwolą na wsparcie finansowe dalszego zwiększania siły naszej armii, zapewnienia nienaruszalności granic państwa, zwiększania gotowości bojowej i profesjonalizmu sił zbrojnych oraz dalszej poprawy zabezpieczenia społecznego i warunków służby żołnierzy” – powiedział minister finansów Azerbejdżanu Samir Szarifow podczas dyskusji nad projektem ustawy w parlamentarnej Komisji Polityki Gospodarczej, Przemysłu i Przedsiębiorczości.

Pozostałe wydatki

Posłowie podkreślali, że wspomniany budżet państwa został przygotowany z uwzględnieniem bieżących i potencjalnych wyzwań społecznych.  Szczególną uwagę zwrócono na to, aby była ona ukierunkowana na poprawę jakości życia miejscowej ludności, co mają potwierdzić przyszłoroczne wydatki socjalne na poziomie 1 miliarda 35 milionów manatów, tj. 7%.  więcej niż w zeszłym roku.  Część ekspertów nadal jednak utrzymuje, że środki przeznaczane na ochronę socjalną są w dalszym ciągu niewystarczające.  Dodatkowo w 2024 r. przewiduje się przeznaczenie 80 mln manatów na pomoc zagraniczną oraz 110 935 344 manatów na przeprowadzenie wyborów i pomiary statystyczne.  5,4 proc. planowanych wydatków zostanie przeznaczone także na obsługę długu i zobowiązań państwa.  Na dzień 1 lipca 2023 r. dług publiczny wyniósł 16 151,0 mln manatów, a jego relacja do PKB wyniosła 14,5 proc., co oznacza, że nadal mieści się w dopuszczalnej górnej granicy.  Wychodząc naprzeciw wyzwaniom, jakie stawia światowy kryzys gospodarczy, w projekcie budżetu państwa na 2024 rok zwiększono transfery z Funduszu Naftowego, co świadczy o niskiej dywersyfikacji źródeł dochodów państwa.  Gdyby wzrosły dochody Azerbejdżanu poza ropą, nie byłoby potrzeby dokonywania tak dużych transferów, jakie mają miejsce obecnie.  Znaczący procentowy wkład do budżetu państwa stanowią jednak podatki nakładane na przemysł naftowy.  Jeśli weźmiemy pod uwagę także obszary obsługujące ten departament, znaczenie tego sektora dla ogólnego stanu gospodarki staje się jeszcze większe.  Sam rząd stwierdził jednak, że podejmuje wszelkie działania, aby odejść od gospodarki opartej głównie na zyskach z ropy.  Nie wydaje się jednak możliwe pozbycie się tej zależności w nadchodzących latach przy obecnym modelu zarządzania.

Kosztowny powrót do Karabachu

Do pozostałych priorytetów państwa należy edukacja i prace rekonstrukcyjne na terenach wyzwolonych spod okupacji ormiańskiej.  Fundusze przeznaczone na program „Wielkiego Powrotu” mają służyć odbudowie lokalnych miast i wsi oraz stworzeniu na tych terenach nowoczesnej infrastruktury, służącej reintegracji życia gospodarczego i społecznego tego regionu. W związku z powyższym w 2024 roku na odbudowę i renaturalizację Karabachu i wschodniego Zangezuru zostanie przeznaczone 10,9 proc. wydatków budżetu państwa, czyli prawie 4 miliardy manatów. Do reintegracji ww. obszarów przyczynią się także zwiększone wydatki na edukację. Z punktu widzenia wsparcia społecznego istotne jest przeznaczenie 38 mln manatów na edukację byłych przesiedleńców wewnętrznych, studentów dotkniętych dezintegracją terytorialną kraju, osób niepełnosprawnych oraz tych należących do innych grup uprzywilejowanych. W poprzednich latach, począwszy od końca 2020 roku, na podobne działania państwo wydało ponad 11 miliardów manatów. Oprócz środków przekazywanych corocznie z głównego budżetu, mobilizowano także dodatkowe dochody i oszczędności.  Dzięki tym środkom ukończono i oddano do użytku szereg dużych projektów infrastrukturalnych, a także położono podwaliny pod nowe, duże projekty, m.in.: w Zangilan, Lachin i Fuzuli.

Czytaj też

Budżet obronny kosztem innych sektorów gospodarki

W krajach bardziej zorientowanych społecznie wydatki socjalne sięgają nawet 70-80 proc. całkowitej struktury budżetu. Azerbejdżan z kolei – pomimo pozytywnych zmian, jakie zaszły w ciągu ostatnich 3 lat – nie może zostać zaliczony do tej grupy krajów. Oczywiście należy podkreślić, że na kolejność ustalania tegorocznych priorytetów państwa wpływała zarówno inflacja, jak i czynniki zewnętrzne, w szczególności związane z bezpieczeństwem.  Jednocześnie po drugiej wojnie karabaskiej w sposób niezamierzony wyłonił się szereg nowych kierunków wydatków. Z tego powodu obszary takie jak edukacja, opieka zdrowotna czy rozwój kapitału ludzkiego wydają się być spychane na dalszy plan w związku z czym w tych sektorach nie zachodzą żadne większe zmiany strategiczne.

Zmiany i nadzieje na przyszły rozwój

Ostatnie reformy strukturalne przeprowadzone w azerbejdżańskiej gospodarce przyniosły wreszcie oczekiwane rezultaty.  W 2023 roku z prywatyzacji do budżetu państwa trafiło ok. 104 mln manatów, a 10-miesięczna prognoza została zrealizowana w ponad 116%.  Wysoką dynamikę wzrostu obserwuje się także w przypadku ściągalności składek na ubezpieczenia społeczne, która w pierwszych 10 miesiącach 2023 r. wzrosła o ponad 14% w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.  Minister gospodarki Azerbejdżanu Mikayil Jabbarov powiedział, że kolejnym ważnym zadaniem stojącym przed rządem jest restrukturyzacja działalności spółek państwowych i zwiększenie ich efektywności oraz zaszczepienie tradycji wypłaty dywidend do budżetu państwa.  Wielkim planom gospodarczym towarzyszą także nadzieje na zaprowadzenie trwałego pokoju na wyzwolonych terenach.  Za słowami wzywającymi do pokoju kryje się jednak armia, która z roku na rok staje się coraz silniejsza i budzi u ormiańskiego sąsiada więcej strachu niż nadziei na pojednanie.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (3)

  1. TIGER

    Może chcą zjednoczyć Kaukaz

    1. Eloghlu

      to jest nieunikniony cel

  2. Milutki

    Armenia dokonała tylko tych ustępstw do których została zmuszona siłą i tylko groźba użycia przeciwko nim siły zmusi ich do pokojowych zachowań, lata bezowocnych negocjacji i łamania przez Armenię zobowiązań pokazało to dobitnie. Dla Ormian Azerbejżanie nie są godni aby traktować ich uczciwie. Azerbejdżan musi mieć silną armię, innego wyjscia nie ma

  3. bezreklam

    Po zwycieskiej wojnie chca zwiekszyc Armie ? Bez sensu....cos nie tak....To podbnei jal proaganda NATO- niby do obrony a zadnej obbonnej wojny tylko ciagle expedycjne. W Kazdym razie w tym przadku oznacza to ze NARODY TURECKIE SIE BUDZA. + Turcja tez ma silan amie. Mysle ze to poczatek wiekszego procesu....ale w proagande OBRONNA nie wierze.

Reklama