Reklama

Polityka obronna

Miliardy dla Wojska Polskiego poza budżetem. Wkrótce rusza sprzedaż obligacji

Okręt ratowniczy ORP Lech wymaga już wymiany na nowy okręt ratowniczy. Czy pieniądze z obligacji zostaną wydane również na to ?
Okręt ratowniczy ORP Lech wymaga już wymiany na nowy okręt ratowniczy. Czy pieniądze z obligacji zostaną wydane również na to ?
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

W poniedziałek 24 października Bank Gospodarstwa Krajowego uruchomi sprzedaż sześcio i dziesięcioletnich obligacji na rzecz Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Zgodnie z Ustawą o obronie Ojczyzny Bank Gospodarstwa Krajowego uruchomił Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, który zastąpił wcześniej istniejący Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych. Na początek nowy fundusz przejął wszystkie środki starego funduszu. W kolejnych latach będzie on zasilany z różnych źródeł, z których najważniejszymi są budżet Ministerstwa Obrony Narodowej i emisja specjalnych obligacji przez bank.

17 października Bank Gospodarstwa Krajowego opublikował dwa listy emisyjne. Pierwszy z nich nr 6/2022 dotyczy obligacji sześcioletnich z terminem wykupu 26 września 2028 roku, a drugi nr 7/2022 dotyczy obligacji dziesięcioletnich z terminem wykupu 26 września 2032 roku. Obie emisje są w 100 proc. gwarantowane przez Skarb Państwa. Ich oprocentowanie jest stałe i wynosi 8,25 proc. w stosunku rocznym. Wartość nominalna jednej obligacji wynosi 1000 zł co oznacza, iż każdy nabywca po każdym roku ich posiadania otrzymywać będzie 82,50 zł za każdą obligację.

Reklama

Czytaj też

Nabywcami tych obligacji (jak i innych emitowanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego) mogą być wyłącznie banki, instytucje kredytowe lub instytucje finansowe (w rozumieniu prawa bankowego), a także ich oddziały, z którymi Minister Finansów zawarł umowę w sprawie pełnienia funkcji Dealera Skarbowych Papierów Wartościowych. Nie są one przeznaczone dla nabywców indywidualnych.

Korweta patrolowa ORP Ślązak pilnie wymaga dozbrojenia. Czy pieniądze z obligacji zostaną wydane również na to ?
Korweta patrolowa ORP Ślązak pilnie wymaga dozbrojenia. Czy pieniądze z obligacji zostaną wydane również na to ?
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Łączna wielkość emisji obligacji na rzecz Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych do 31 grudnia 2022 roku nie przekroczy kwoty 15,21 mld zł. Oznacza to, iż jeśli zostaną sprzedane wszystkie to za rok Bank Gospodarstwa Krajowego będzie musiał wypłacić pierwsze odsetki w wysokości ponad 1,25 mld zł. Zgodnie z mechanizmem działania takich funduszy należy się spodziewać, iż odsetki te zostaną wypłacone z części wpływów z przyszłorocznych kolejnych obligacji. Cykle te będą się corocznie powtarzać, aż do momentu całkowitego wykupu wszystkich obligacji. Według dzisiejszego stanu nastąpi to za dziesięć lat, ale jeśli w 2023 roku zostaną wyemitowane kolejne dziesięcioletnie obligacje, termin ten oczywiście się przesunie.

Na razie nie wiadomo, na jaki okres jest planowane emitowanie kolejnych obligacji na ten fundusz. Emitentowi czyli bankowi przysługuje co prawda prawo odkupu obligacji przed terminem wykupu, ale w najbliższych latach jest to mało prawdopodobne. Umowy zakupu sprzętu wojskowego są podpisywane na tak zawrotne sumy, iż sam budżet obronny nie będzie w stanie ich opłacić. Dlatego wprowadzono dodatkowe finansowanie polskich zakupów zbrojeniowych z obligacji.

Czytaj też

Oprocentowanie obligacji 8,25 proc. jest wyższe od obligacji skarbowych ze stałym oprocentowaniem, dostępnych dla wszystkich klientów. Obecnie oferowane są obligacje trzymiesięczne o stałym oprocentowaniu 3 proc. i trzyletnie obligacje o stałym oprocentowaniu 6,85 proc. Pozostałe emisje obligacji skarbowych mają zmienne oprocentowanie lub oprocentowanie indeksowane inflacją.

Zgodnie z listami emisyjnymi Bank Gospodarstwa Krajowego poda w osobnym komunikacje wartość nominalną sprzedanych obligacji. Z zawartości tego komunikatu będzie można się dowiedzieć jakim zainteresowaniem cieszyła się sprzedaż. Nie wszystkie wpływy z emisji zasilą Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Cześć z nich pójdzie na koszty emisji obligacji, a część na opłatę prowizyjną dla banku.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (21)

  1. Borzysław

    1.1. Padło tutaj pytanie, cyt.: „dlaczego PiS nie włączy zbrojeń normalnie w budżet?” Rząd planuje w 2023 r. przeznaczyć na obronę 97,4 mld. zł. Do tego należy doliczyć około 30-40 mld złotych z utworzonego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Oznacza to ponad 2x większe wydatki względem 2022 roku i ponad 3x większe niż w 2015 r. Wobec realnej groźby wojny z Rosją, rząd chciał ustawą zabezpieczyć wydatki na obronność z 3 na 4% PKB. W Sejmie opozycja zrobiła wielką awanturę. Domagała się, aby zakupy każdego uzbrojenia (jakie, ile, u kogo i dlaczego) były dyskutowane i opiniowane przez… Sejm (sic!).

  2. Borzysław

    1.3. Każdy kto miał choć trochę wspólnego z firmami, ten doskonale wie, że na podstawie Kodeksu Handlowego każda spółka podlega corocznej kontroli budżetu. Zapewniam, iż w księgach rachunkowych, jak również w bilansie rocznym nic nie ginie. Po prostu nie ma prawa!

  3. Bobo

    Gierek bis. Ile już jest zadłużenie przez BGK poza oficjalnym zadłużeniem? Coś koło 350-400 mld, a za ostatnie zakupy też zaplaca przez magiczne fundusze .

    1. Powiślak

      #Bobo! To oficjalnie jest te niemal 400 , do tego rząd się PRZYZNAJE. Ale rząd nie włącza do tych szacunków zadłużenia agencji, funduszy, spółek różnego rodzaju oraz samorządów. Szacunki niezależne podają że jest to "na dziś" do spłaty będzie ok. 1,8 biliona.

    2. Bobo

      Powyślak , ja piszę tylko o zadłużeniu przez BGK, i z tego co wiem to ta suma zrobiona przez obecnych

    3. Borzysław

      @Powiślak. 1. Cyt.: „Ale rząd nie włącza do tych szacunków zadłużenia” Zadłużenie tak jak wszystkie pieniądze w budżecie państwa, czy też spółki są dokładnie liczone. Tutaj nie ma żadnych szacunków. 2. Od którego roku Skarb Państwa odpowiada za cyt.: „zadłużenia agencji, funduszy, spółek różnego rodzaju oraz samorządów.”? Kiedyś w szkole jak uczeń mówił straszne bzdury nauczycielka mówiła: „Boże, słyszysz to i nie grzmisz? Spuść nogę i go kopnij!” 3. Proszę podać na jakie to, cyt.: „Szacunki niezależne podają”, Pan się powołuje”?

  4. Borzysław

    1.1. Padło tutaj pytanie, cyt.: „dlaczego PiS nie włączy zbrojeń normalnie w budżet?” Rząd planuje w 2023 r. przeznaczyć na obronę 97,4 mld. zł. Do tego należy doliczyć około 30-40 mld złotych z utworzonego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych. Oznacza to ponad 2x większe wydatki względem 2022 roku i ponad 3x większe niż w 2015 r. Wobec realnej groźby wojny z Rosją, rząd chciał ustawą zabezpieczyć wydatki na obronność z 3 na 4% PKB. W Sejmie opozycja zrobiła wielką awanturę. Domagała się, aby zakupy każdego uzbrojenia (jakie, ile, u kogo i dlaczego) były dyskutowane i opiniowane przez… Sejm (sic!).

  5. Borzysław

    1.2. Opozycja teoretycznie zgadzała się na wzrost wydatków, ale w praktyce doprowadziła by do całkowitego paraliżu zakupów. A gdzie tajemnica państwowa odnośnie ceny, warunków oraz szczegółowych parametrów broni! Czy posłowie opozycji są aż tak bardzo głupi? – ja w to nie wierzę. Skoro rząd nie mógł uchwalić ustawy, więc dlatego dodatkowe pieniądze na obronę Polski będą poza budżetem, w FWSZ – a jak to inaczej rozwiązać? „Zastanawiam się” dlaczego niektórzy Polacy tak bardzo szkodzą własnej Ojczyźnie?

  6. Borzysław

    1.3. Każdy kto miał choć trochę wspólnego z firmami, ten doskonale wie, że na podstawie Kodeksu Handlowego każda spółka podlega corocznej kontroli budżetu. Zapewniam, iż w księgach rachunkowych, jak również w bilansie rocznym nic nie ginie. Po prostu nie ma prawa!

  7. DIM1

    Emisja obligacji, przy tej inflacji, to oczywiście zupełna katastrofa ! ! ! - znam to z Grecji. Nawet w szczycie kryzysu rząd nigdy nie zadłużał się bardziej, niż na 4+ %. Mniejsza jak to osiągał, gdyż nie ta tematyka strony. A z kryzysem poradzono sobie zbijając koszt kolejnych obligacji do około 1%, w skali rocznej. Jasne, że pilnowano w tym celu inflacji, około zerowej ! A dopiero Covid i wojna tę politykę rozwaliły. Ale i tak nie emituje powyżej logicznych procentów. Jak znaleźć nabywców ? Ależ są sposoby !

    1. DIM1

      Jeden (z wielu) sposobów sprzedaż dużej liczby obligacji, z niskim kosztem: Kilka banków, wiadomo że z wielkimi zyskami, dostaje propozycję wniosków pokontrolnych... do oceny. A zaraz potem ogłaszana jest kolejna emisja obligacji, na którą zostają zaproszone... Dane banki przekalkulują, co wolą... po czym kupują te obligacje jak szalone, rozprowadzając następnie po świecie. rynek widzi to i... robi to samo. Trywialne ! Albo to: Komórka UE ma zwyczaj informowania najpierw ministra finansów danego państwa, o stwierdzonych przekrętach w wykorzystaniu funduszy... - jasne, że to o ile dobrze żyjesz z Brukselą !. Ów minister może... wziąć... Ale może też zaproponować kupno znacznej liczby obligacji na obronność państwa. Dziwicie się skąd Grecy mają pieniądze na obronność ?

    2. DIM1

      już kończę, bo znów @GB mnie objedzie ;) _________Co w tym wszystkim jest najważniejsze ? Otóż wszystkie greckie partie parlamentarne, może prócz pewnej części (ale tylko mniejszej części) komunistów, w sprawie obronności Ojczyzny faktycznie zgodnie współpracują ze sobą. Polityk, który tak nie postępuje, albo byłby zupełnie infantylny, albo zwyczajnie jest obcą agenturą. Trzeciej opcji nie widzę.

    3. Prawdziwy

      Tak ,żeby uspokoić zatroskanych.Kazdy bank,prowadzący lokaty dla ludności,odprowadza 50% kwoty lokat na nieoprocentowane konto w NBP.od kiedy ? Od zawsze.Dla banków to okazja( chodzi o emisję).Jest ona gwarantowana przez SkarbPaństwa.Stanowi stały dochod banków, na czas emisji.Panstwo też zyskuje, bo banki odsetki wliczają do zysku a ten jest opodatkowany i wraca do Skarbu Państwa.Panstwo zdejmuje więc z rynku( nie w sensie miejsca w centrum miasta- kto wie jaki dziś dyżur ma polonista u onuc,tak dla ułatwienia)nadwyżkę gotówki,bo to nie wraca na rynek( patrz wyj.powyzej).Państwo ma także Ok 15-20% zysku z inwestycji. -patrz skrypty z JEPu,d.A.E we Wrocku.

  8. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    cd Nie mówiąc o bezsensie wielkich zakupów kompletnie DRUGORZĘDNYCH czołgach - które z głównej operacyjnej wielkoskalowej siły przełamania [w czasach zimnej wojny] spadły TERAZ AD2022 na naszym teatrze wojny do roli pomocniczych WWO/WWB [i to w sumie drugiego rzutu - za szybkimi siłami lekkimi] operujących w rozproszeniu w plutonach. Tak samo wystarczyłaby decyzja do co do gamy Spike 2 generacji czy priorytetowe wdrożenie Pirata. Czy szybki zakup Gladiusa - ale nie 4 baterie za 2 mld zł - tylko przynajmniej 20 baterii za 10 mld zł - we własnym suwerennym rozwojowym przemyśle. By pokryć SZYBKO i z nadmiarem precyjną projekcją siły [Warmate 2 - 180 km] cały front od Królewca po Ukrainę.

  9. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Zamiast zadłużania Polski i osłabiania finansów i blokowania tym rozwoju - winniśmy INWESTOWAĆ w nowoczesną elektronikę [0,5 mld zł dla Cezamatu na POCZĄTEK] - rozwijać Przemysł 4.0 w Internecie Rzeczy/Internecie Wszystkiego. Polska z Ukraina mają więcej speców IT/automatyki niż USA. Zamiast kupować z półki obcy sprzęt - powinniśmy INWESTOWAĆ kupując TECHNOLOGIE - do swobodnego rozwoju B+R w produktach high-tech wysokiej marży - OEM - i podwójnego zastosowania. Na chwilę obecną zamiast kopania studni do pożaru zakupami K2, K9, czy zupełnie spóźnionymi Abramsami SEP V.3 - wystarczyłoby zakupić partie APR - 5 tys sztuk Leonardo Vulcano, 5 tys sztuk Bofors Bonus. Bo to liczba APR z pozycjonowaniem dronowym decyduje o sile artylerii - nie ilość Krabów.

  10. Bobo

    Gierek bis. Ile już jest zadłużenie przez BGK poza oficjalnym zadłużeniem? Coś koło 350-400 mld, a za ostatnie zakupy też zaplaca przez magiczne fundusze .

    1. X

      Słyszałem, że niektórzy szacują całkowite zadłużenie na ok 1.5 bln... :/ Całe lata sypania kasy na social, przekopy Mierzei i utrzymywanie Ziobry (można to i tak nazwać), a potem przyszły ciężkie czasy- zaraza i wojna... - no i może lepiej będzie oddać władzę, aby inni "zużyli" się w kryzysie.

    2. DIM1

      @X. Przekop mierzei, gdy go kontraktowano, kosztował tyle, co 15 do 30 km przeciętnej polskiej autostrady. - specjalnie sprawdzałem to ! Lub tylko kilka kilometrów, prowadzonej przez wysoko sejsmiczne tereny górskie/wyżynne, autostrady greckiej. Reszta to naprawdę głupia i bardzo antypolska propaganda części opozycji. Myślę, że także agentury.

    3. DIM1

      @Bobo. Gierek był ikoną, bożyszczem, sympatycznym i patriotycznym obrazkiem, I oczywiście wierzył, zamiast sprawdzać u fachowców. Niemniej o gospodarce decydował Piotr Jaroszewicz - gość o fatalnie niskim rozumieniu podstaw ekonomii, a wielkim mniemaniu o swej wiedzy. Wiem, gdyż znałem niektóre ekspertyzy, przez Jaroszewicza odrzucane, praktycznie bez przeczytania. Niemniej tu sytuacja jest na zasadzie "Okupacja rosyjska byłaby droższa". Tylko że metoda pozyskania forsy, dokładnie w tym momencie oraz także przy jednoczesnym stawaniu na noże z Unią Europejską, wydaje mi się receptą samobójczą. Jest znacznie gorsza od tego, co robiły rządy Grecji, tuż przed katastrofą.

  11. OptySceptyk

    Fundusz jest kalką przedwojennego FON, który z kolei był kalką pomysłów Schaachta. Dzięki niemu będzie można udawać, że deficyt jest pod kontrolą, budżet ma się świetnie i głosić inne propagandowe bzdury. Tyle tylko, że z ekonomią nie da się wygrać. A swoją drogą pytanie - dlaczego PiS nie włączy zbrojeń normalnie w budżet?

  12. Prof Ciekawski

    A później scenariusz grecki.

    1. Flaczki

      Ale kraj jest uzbroiony I nikt mu nie podskoczy, so it’s a win win

    2. Powiślak

      #Flaczki . Ale wiesz że to tylko twoja naiwna opinia ignoranta?

  13. Ma_XX

    coś jeszcze jest do sprzedania w tym kraju?

    1. Flower

      da, sieriorza ,twaja żeńszczina ;)

    2. Powiślak

      To jest mniej ważne. Bo PiS po mega zadłużeniu państwa - zarejestrował (otrzymały lokalny "nr KRS" czyli DUNS) Polskę (oraz szereg urzędów i ministerstw) jako ...firmy w USA. Tym samym otworzył drogę do PROSTEGO i LEGALNEGO przejęcia w banalnym procesie cywilnym "za długi" dowolnego majątku Polski, w tym np. majątku MSWIA, MON, energetyki, portów, itd. A szacunki podają że PiS zadłużył JUŻ Polskę WIĘCEJ niż WSZYSTKIE rządy od roku 1989 razem wzięte. I ZADŁUŻA NAS DALEJ!!

  14. rwd

    Oprocentowanie dwukrotnie poniżej inflacji, dobrze że przymusu nie ma :)

  15. Husarion

    8.25% za szt ??? to jest okazja dlaczego obywatel Polski niemoze ich kupic ?

    1. Jac

      Banki państwowe będą musiały je kupić a obywateli na razie nie oferują bo chyba coś czują,że będzie problem z ich spłata.

    2. Troll leśny

      Okazja? Przy ponad 17% inflacji? W PKO zwykłe lokaty mają 8%,tam wpłać kasę i nie stękaj

    3. SpalicKreml

      Też uważam że powinno być coś dla osób prywatnych.

  16. Olszyna

    Szkoda, że klient indywidualny nie może nabyć tych akcji...

  17. Krzywy

    Bo go nie stać.

  18. Keras

    Przypomina mi to czasy przed 2 wojną światową. Wtedy też Polska zbroiła się na maksa i emitowała obligacje. Wiadomo jak to się skończyło....

  19. Powiślak

    Jak widać PiS kontynuuje wyprowadzanie pieniędzy publicznych poza kontrolę Sejmu. Pieniądze popłyną do pozabudżetowego "funduszu" - wiemy po co? Bo BANK odmawia komisji finansów Sejmu wglądu w wydatki z takich funduszy. Więc można... WSZYSTKO z nimi zrobić! Bo to nie są w t e d y pieniądze budżetu tylko ...funduszu, a zgodnie z ustawą fundusze nie są wymienione jako podlegające kontroli publicznej! Wystarczy ....nie kraść?

  20. Robert0

    Co do zasady to idea dobra tylko oprocentowanie dziadowskie. 17% inflacji to chyba dopiero początek kryzysu, analitycy jeszcze w tym roku obstawiają co najmniej 20%. Po drugie to brzmi jak wyciąganie kasy z państwowych spółek bankowych. Nikt inny z tego sektora się nie skusi. Bardziej zasadne byłoby skierowanie do osób jak polscy obywatele z indeksacją inflacji co miałoby ten skutek, że zmniejszyłoby podaż pieniądza na rynku i w efekcie mniejszą inflację. Układ win-win ale to chyba za proste dla historyków z wykształcenia. Rząd, w którym nie ma ani jednego ekonomisty raczej dobrych decyzji nie podejmie.

  21. Valdi

    66 mld z obligacji 8,25% to takie Deja vu z 1934 roku Przypomnijmy tamte płaciły 6% Okres wykupu 2 listopada 1944

Reklama