• Ważne
  • Wiadomości

Jach: prace nad projektem ws. Agencji Uzbrojenia są bardzo zaawansowane [SKANER Defence24]

Czy do końca roku do Sejmu trafi projekt ustawy o powołaniu Agencji Uzbrojenia, który przygotowywany jest w MON? Nadzieję na to ma przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej i poseł PiS Michał Jach. – Wiem, że te prace są bardzo zaawansowane – powiedział polityk w programie SKANER Defence24.

Fot. Defence24.pl

Jach odniósł się m.in. do pomysłów zwiększenia wydatków obronnych. 15 sierpnia prezydent Andrzej Duda zaapelował o przyśpieszenie tempa, w jakim ma rosnąć budżet obronny – jego zdaniem poziom 2,5 proc. PKB powinniśmy osiągnąć już w 2024 r. a nie w 2030 r., jak zakładają przepisy uchwalone w ubiegłym roku. Z kolei na otwarciu najnowszej edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach szef MON Mariusz Błaszczak powiedział, że w resorcie zostały podjęte prace nad projektem Funduszu Obrony Narodowej, który pochodziłby ze środków pozabudżetowych. FON istniał już w II Rzeczpospolitej i czerpał środki m.in. ze składek obywateli.

Zdaniem Jacha wydatki obronne powinny być wyższe niż przewidują obecnie obowiązujące przepisy.

Nie uważam, że jakakolwiek ustawa zwiększy w sposób automatyczny wydatki na zbrojenia. Potrzebna jest determinacja. Za czasów rządu Prawa i Sprawiedliwości w latach 2005-07, gdy ustawa wymagała minimum 1,95 proc. PKB, zawsze przekraczaliśmy ten wskaźnik. Ba! W 2007 r. wydaliśmy ponad 2 proc. PKB na obronę narodową. Więc raczej determinacja i program rządowy, niekoniecznie regulowany ustawą może do tego doprowadzić.

przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej Michał Jach (PiS)

Szef komisji obrony w Sejmie powiedział, że ma nadzieję, iż do końca roku do Sejmu trafi projekt ustawy o powołaniu Agencji Uzbrojenia. Taki dokument przygotowuje Ministerstwo Obrony Narodowej, a nie posłowie PiS. Jach przyznał jednak, że kontaktował się w tej sprawie z resortem. – Wiem, że te prace są bardzo zaawansowane i mam nadzieję, że zadanie pana ministra Mariusza Błaszczaka zostanie zrealizowane przez ministerstwo, a my w Sejmie natychmiast się za to weźmiemy – zadeklarował Jach.

Rozmowa, która została przeprowadzona podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, dotyczyła też planów utworzenia czwartej dywizji Wojsk Lądowych. Już po zakończeniu kieleckich targów resort ogłosił powołanie 18 Dywizji Zmechanizowanej, której dowództwo powstanie w Siedlcach.

Zdaniem przewodniczącego sejmowej komisji obrony narodowej jest potrzeba utworzenia silnego związku taktycznego po wschodniej stronie Wisły, choć będzie to przedsięwzięcie kosztowne i rozłożone na lata. – Potencjalne zagrożenie ze strony Rosji nie maleje i nie zniknie w perspektywie co najmniej kilkunastu lat, jeśli nie więcej, więc musimy na to odpowiedzieć – powiedział gość programu SKANER Defence24.

W opinii Jacha nowa dywizja powinna być wyposażona przede wszystkim w środki, które pozwolą na zwalczanie sił pancernych potencjalnego przeciwnika. – Wszystko wskazuje na to, że Rosjanie gromadzą ciężkie dywizje pancerne, ćwiczą agresję wojskami pancernymi, więc ta dywizja (nowa, polska – przyp. red.) musi być wyposażona przede wszystkim w bardzo dobre uzbrojenie przeciwpancerne, które będzie odstraszającym elementem przed ewentualnym zagrożeniem – powiedział poseł PiS. Jego zdaniem, takim uzbrojeniem przeciw siłom pancernym przeciwnika mogą być również własne czołgi, ale jest to kwestia do rozważenia.

Reklama