Polityka obronna
Indie: nowe haubice na eksport
Serwis India Today poinformował, że indyjska firma Kalyani Strategic Systems Limited otrzymała zamówienie od nieokreślonego klienta na dostawę holowanych armatohaubic ATAGS kal. 155 mm o wartości 155 mln USD.
Dostawy mają zostać przeprowadzone w okresie do 3 lat dla nieokreślonego klienta, którego firma określiła jako znajdującego się w „strefie bezkonfliktowej". Jest to niewątpliwie kolejny sukces indyjskiego przemysły zbrojeniowego, który w ostatnich latach bardzo się rozwinął dzięki wspieraniu zamówień we własnym sektorze obronnym, o czym niejednokrotnie pisaliśmy na łamach naszego portalu.
Czytaj też
„To zamówienie dla strefy wolnej od konfliktów jest wspaniałym świadectwem programu indyjskiego rządu Aatmanirbhar Bharat ("samodzielne Indie") i jego nieustannego dążenia do promowania eksportu zaawansowanych systemów uzbrojenia opracowanych i wyprodukowanych przez przedsiębiorców z Indii" czytamy w komunikacie firmy.
Czytaj też
ATAGS to indyjska holowana armatohaubica kal. 155 mm produkowana przez Bharat Forge i Tata Power SED. Prace nad nią rozpoczęto w roku 2013 w celu zastąpienia holowanych systemów artyleryjskich starszego typu używanych przez Indyjskie Siły Zbrojne jak M-46 Sharang kal. 130/155 mm. Mimo konieczności transportu jej przez pojazd holujący np. samochód ciężarowy posiada ona własny napęd pozwalający na m.in. zmianę pozycji. Donośność armatohaubicy określa się na nawet 48-52 km przy zastosowaniu odpowiedniej amunicji.
Docelowo zasięg ostrzału ma zostać wydłużony do 60 km, dzięki stworzeniu pocisku z tzw. ramjetem przez lokalny przemysł obronny. Obecnie na stanie Indyjskich Sił Zbrojnych znajduje się 7 egzemplarzy tego systemu artyleryjskiego, które niedawno zakończyły testy i zostały przyjęte na stan armii. Liczba ta będzie zapewne rosnąć w najbliższych latach.
Ma_XX
taki artyleryjski drednot, lub armata forteczna
Był czas_3 dekady
Jeszcze pod koniec ubiegłego stulecia Indie uważane były za kraj tzw. "Trzeciego świata", no i proszę! Nie tylko produkują ale i sprzedają swoje wyroby.
Monkey
@Był czas_3 dekady: Zgadzam się, chociaż broń nuklearą rozwinęli już gdzieś w połowie lat 90-tych. Jednak mentalnie Hindusi dalej są w trzecim świecie. Dlaczego tak myślę? Ponieważ u nich panuje niewyobrażalna korupcja. To jest ten czynnik, który moim zdaniem hamuje ich postęp.
szczebelek
Widziałeś wielkość tych AH? Wygląda jak klon francuskiego rozwiązania, które trafiło na Ukrainę...
Monkey
@szczebelek: Zasięg 48-52 km to nieźle. Wielkość i wygląd nie mają aż takiego znaczenia. Gdybyśmy tak spojrzeli na ten problem to Car Puszka powinna była być superbronią w swoim czasie. A nie wystrzeliła ani razu…
Filemon19
Podsumowując podrabiając patent 155,MMM Athos Hindus skonstruował działo 2 razy droższe i na 24 km
Monkey
Oby wyszło im lepiej niż z LCA Tejas, karabinkiem INSAS, okrętami podwodnymi czy z czołgiem Arjun. Bo potencjał mają i mogą naprawdę postawić się ChRL, jeśli go wykorzystają.