
Były szef MON dla Defence24: Rząd zastopował rozwój polskiej armii
„Rozwój Sił Zbrojnych RP, tak liczebny jak i technologiczny pod rządami obecnego kierownictwa ministerstwa obrony narodowej napotkał zastój. Nie są również kontynuowane umowy, które zawarte zostały kiedy byłem ministrem obrony narodowej, w tym umowa na produkcję czołgów K2 a także pozyskanie 500 wyrzutni rakietowych HIMARS” - mówił w rozmowie z Defence24.pl Mariusz Błaszczak, były wicepremier i minister obrony narodowej. Rozmowa odbyła się podczas konferencji Defence 24 Days.
„W 2024 roku do służby w WP zgłosiło się ponad 40 tysięcy chętnych, a żołnierzami zostało niewiele ponad 10 tysięcy. To dowód na zmarnowanie potencjału ludzi, którzy chcą służyć Polsce. Podobnie odbywało się w przypadku służby w WOT (…) tylko 1850 żołnierzy przybyło w 2024 roku. Nigdy ta liczba nie spadała poniżej 3 tysięcy rocznie.” - mówi Mariusz Błaszczak.
Dopytany, czy nie jest to efekt bardziej rygorystycznego podejścia w czasie kwalifikacji m.in. badania stanu zdrowia psychicznego, były szef MON powiedział - „Zbyt duży jest margines. Bodaj 46 tysięcy chętnych, a przyjętych 10 tysięcy. Nie jest możliwe aby ponad 30 tysięcy ludzi było niezdolnych do służby wojskowej”.
Minister Błaszczak odniósł się również w rozmowie do zakupów zbrojeniowych i ewentualnych wyzwań budżetowych, które mogą dotknąć resortu obrony.
radziomb
Kosiniak był przeciwny zakupowi F35, a Macierewicz skasował program tankowców powietrznych (lepiej prosić w nieskonczonosc sojusznikow), skasował umowe (opcje) na dodatkowe 100 zestawow Warmate. A Błaszczak zaczął kupowc głownie dzięki ....Putinowi i wojnie na Ukr . Przyganiał Kocioł Garnkowi?
ALBERTk
Warmate nigdzie się nie sprawdziły, ani w Ukrainie, ani w ostatnim konflikcie Indyjsko-Palestynskim. Kupowanie ich to sabotaż. Już lepiej za te pieniądze zakupić FlyEye, te drony przynajmniej się sprawdziły. Co do kupowania przez Błaszczaka dopiero gdy wojna się zaczęła. Bzdury totalne, pierwsze 2 baterie Wisły, F35, 250 Abrams, Kraby, Raki itd zostały zakupione przed wojną na Ukrainie.
X
Poza tym, to "stopowanie" zaczęło się już za (późnego) Błaszczaka. A ma związek z normalnym "trybem życia" umów ramowych, gdy napotyka się na masę trudności przy przechodzeniu do konkretów.
Seb66
#Albert. Zgadza się. Warmate "nigdzie" się nie sprawdziły. Z wyjątkiem raptem Ukrainy. Bo Albert doskonale WIE jak użyto Warmate czy na Ukrainie, a w szczegolnosci w tak "bliskiej" mu Azji. On WIE. I tą "wiedzą" nas zaszczycił. I pewnie przez brak skuteczności po Warmate ustawiają się kolejni kupujący. Widocznie nie wiedzą tego co WIE nasz szanowny Albert.