Reklama

Polityka obronna

Apel prezydenta Dudy: Broń jądrowa powinna być w Polsce

W związku z przygotowaniami do negocjacji ws. Ukrainy prezydent Andrzej Duda zwołał posiedzenie RBN
Prezydent Andrzej Duda po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego
Autor. Jakub Borowski, Defence24.pl

„Granice NATO przesunęły się na wschód w 1999 roku, więc 26 lat później powinno również nastąpić przesunięcie infrastruktury NATO na wschód. Dla mnie to jest oczywiste” – powiedział Prezydent RP Duda w rozmowie z „Financial Times”.

Prezydent Andrzej Duda zaapelował do amerykańskich władz, aby te rozważyły umieszczenie broni jądrowej na terytorium Polski. Pomysł przerzucenia amerykańskich głowic nuklearnych miał zostać poruszony podczas niedawnego spotkania prezydenta z gen. Keithem Kellogiem, specjalnym wysłannikiem Białego Domu ds. Ukrainy.

Reklama

„(…) Byłoby bezpieczniej, gdyby ta broń już tu była” – stwierdził Duda, który miał też wspomnieć o tym, że liczy na ożywienie projektu nuclear sharing. Polityk zaznaczył jednocześnie, że nie bierze pod uwagę rozwijania własnego potencjału nuklearnego. „Myślę, że zajęłoby to dziesięciolecia” - stwierdził.

    Prezydent odniósł się też do kwestii Rosji i jej ewentualnej reakcji na umieszczenie broni jądrowej na terytorium Polski.

    „Rosja nawet się nie wahała, kiedy przenosiła swoją broń jądrową na Białoruś. Nie pytali nikogo o zgodę” – powiedział Duda, odnosząc się do dostarczenia przez Rosję taktycznej broni jądrowej na Białoruś w 2023 roku.

    Reklama
    WIDEO: B jak BTR-4 Bucefał - Alfabet Defence24
    Reklama

    Komentarze (3)

    1. slykov

      Polsce nie potrzebne atomowki. W razie W, jak zaczna latać nuki, w pierwszej kolejnosci beda latać pomiedzy krajamj ktore je wlasnie posiadaja. Trzymajmy sie od tego z daleka. Wystarczy dobrze doposazona armia dzieki ktorej nie bedzie oplacalo sie nas atakowac. Takie moje zdanie.

    2. SAS

      Słomiany zapał. Być może niektórzy politycy sądzą, że wystarczy rzucić zaklęcie i się spełni, zamiast wieloletniej pracy w prawdzie.

    3. Zam Bruder

      Po co Panie prezydencie, po co? Aby miejsce jej stacjonowania stało się pierwszym celem dla rosyjskich Topoli nawet jak amerykańskie maszyny wcześniej stamtąd odlecą do bezpiecznych baz w reichu? Jak już mamy się bawić w ten atom to tylko na zasadzie tej drugiej opcji i której Pan wspomniał a i tak jak właściciel głowic uzna ich użycie za zagrażające jego interesom to po prostu uniemożliwi ich użycie. O narodowej broni "A" to se tylko możemy tu pofantazjować - za naszą wschodnią granicę mamy drugi Izrael, tyle że rozciągający się na połowę świata a my dla niego jesteśmy takim drugim Iranem.

    Reklama