Od kilku miesięcy Rosja wzmacnia swoją aktywność wojskową w obszarze Morza Azowskiego. Ma ona na celu stopniowe „odcięcie” Kijowa od tego akwenu i spowodowanie strat dla ukraińskiej gospodarki – pisze w analizie dla Defence24.pl Michał Marek.
W ciągu ostatnich trzech miesięcy obserwujemy wzmożoną aktywność Federacji Rosyjskiej na obszarze Morza Azowskiego. Jednym z jej przejawów jest coraz częstsze utrudnianie statkom handlowym (wypływającym lub zmierzającym do ukraińskich portów) przepłynięcia przez Cieśninę Kerczeńską. Czas przeprowadzanej przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FR) kontroli na zatrzymywanych statkach przed 2014 rokiem wynosił ok. 2 godzin. Dziś sięga on nawet 88 godzin. Tego rodzaju celowe utrudnienia przekładają się bezpośrednio na wzrost kosztów transportu m. in. towarów wyprodukowanych w zakładach przemysłowych południowo-wschodniej Ukrainy. Zgodnie ze słowami dyrektora mariupolskiego portu morskiego J. Balana straty związane z zatrzymaniem statku na jedną dobę sięgają 15 tys. dolarów. Taka praktyka uderza przede wszystkim w firmy transportowe współpracujące z portami w Berdiańsku i Mariupolu.
Wzrost kosztów transportu oraz „nieprzyjemności” związane z zatrzymaniem i kontrolą statku wpływają natomiast na wzrost ceny tego rodzaju usług. Jak podkreśla głównodowodzący Ukraińskich Sił Morskich I. Woronczenko, w okresie pomiędzy końcem kwietnia i lipcem br. strona rosyjska zatrzymała 116 statków handlowych (nie tylko ukraińskich) zmierzających lub wypływających z ukraińskich portów Morza Azowskiego (wywiad opublikowany 15.07.2018). Zgodnie z wyliczeniami Administracji Morskich Portów Ukrainy liczba ta sięga jednak 148 zatrzymanych przez FSB statków handlowych (dane przedstawione przez zastępcę Ministra Infrastruktury Ukrainy J. Lawreniuka 16.07.2018).
Zgodnie z komunikatami strony ukraińskiej każdego dnia dochodzi do zatrzymań i przeciągających się kontroli statków. Tego rodzaju aktywność Federacji Rosyjskiej przekłada się nie tylko na straty ekonomiczne strony ukraińskiej, ale jest próbą doprowadzenia ukraińskich portów na skraj upadłości. Blokowanie państwu ukraińskiemu możliwości korzystania z gospodarczego potencjału Morza Azowskiego można interpretować jako próbę pełnego odcięcia Ukrainy od wspomnianego akwenu. Agresywne działania strony rosyjskiej mogą zatem oznaczać próbę przetworzenia Morza Azowskiego w wewnętrzny akwen Federacji Rosyjskiej.
Prócz aktywności o charakterze polityczno-ekonomicznym, w ciągu ostatnich trzech miesięcy Kreml zdecydował się na działania zmierzające do wzmocnienia swojej obecności militarnej w regionie. Zgodnie z informacjami strony ukraińskiej w okresie pomiędzy majem a lipcem br. na Morzu Azowskim pojawiło się 18 dodatkowych okrętów wojennych wcześniej pełniących zadania m.in. w akwenie Morza Kaspijskiego.
W sumie w rosyjskich portach Morza Azowskiego znajdować się ma nie mniej niż 40 okrętów Służby Granicznej oraz Marynarki Wojennej FR. Wśród nich znajdują się kutry artyleryjskie skonstruowane jeszcze za czasów Związku Radzieckiego („Gryf” - projekt 1400 „Гриф”, a także „Trzmiel” – projekt 1204 „Шмель”). Jak informuje ukraiński portal militarny mil.ua, siły rosyjskie na Morzu Azowskim zostały również wzmocnione przez dodatkowe dwa kutry artyleryjskie typu „Trzmiel” oraz jeden kuter artyleryjski typu „Gryf-M” – mają one stacjonować w Kerczu (okupowany Krym). Rosyjskie siły w regionie zostały w ostatnim czasie wsparte ponadto przez nowoczesne okręty rakietowe „Bujan-M” - projekt 21631 „Буян-М”, które uzbrojone są m.in. w rakiety typu „Kalibr”.
Warto podkreślić, że okręty typu „Bujan-M” zostały włączone w skład Floty Czarnomorskiej i wraz z pozostałymi okrętami tego zgrupowania stanowią czynnik mogący wpływać na sytuację na Morzu Azowskim. Za poważne zagrożenie strona ukraińska uważa również rosyjskie okręty desantowe stacjonujące w bezpośredniej bliskości Mariupola i Berdiańska. Zgodnie z przypuszczeniami strony ukraińskiej w rosyjskich portach mieszczących się w Taganrogu, Ejsku oraz Primorsko-Achtarsku przygotowywany jest relatywnie silny zespół desantowy. Ma on składać się z okrętów typu „Serna” (projekt 11770 „Серна”) mogących przetransportować 1 czołg podstawowy lub 2 pojazdy BMP naprzemiennie z 92 członkami desantu oraz okrętów typu Diugoń (projekt 21820 „Дюгонь”) mogących przemieścić dwa czołgi podstawowe lub 4 bmp, naprzemiennie z 90 członkami desantu.
Sytuacja wydaje się być wyjątkowo niekorzystna dla strony ukraińskiej z powodu nieposiadania na tym akwenie struktur Sił Morskich. Obecnie siłom rosyjskim przeciwstawić się mogą jedynie okręty (kutry, łodzie) 23. Oddziału Ochrony Morskiej (Mariupol) Służby Granicznej Ukrainy. W skład 23. Oddziału Ochrony Morskiej wchodzi osiemnaście jednostek, z czego sześć z nich to okręty typu „Gryf” (uzbrojone w karabiny maszynowe), a jeden to okręt typu „Tarantula” (205П „Тарантул”) funkcjonujący pod nazwą „Donbas” (uzbrojony m.in. w systemy AK-230 oraz bomby głębinowe). Pozostałe to uzbrojone w karabiny maszynowe łodzie typu „Kalkan” (projekt 50030 „Калкан”), „Galia” (projekt 640 „Галіа”), UMS-600 oraz jedna łódź cywilna skonfiskowana tureckim kłusownikom - „Oniks” (przejęta przez Ochronę Morską i uzbrojona w dwa karabiny maszynowe).
W obliczu dysproporcji sił oraz nagłego zwiększania potencjału wojskowego Federacji Rosyjskiej na tym obszarze, Kijów zaczął odczuwać poważne zagrożenie z kierunku Morza Azowskiego. Ukraińscy decydenci oraz eksperci otwarcie przyznają, iż obawiają się nie tylko zablokowania możliwości korzystania z gospodarczych walorów Morza Azowskiego (np. jako szlak komunikacyjny), lecz także operacji mogącej mieć na celu zajęcie (desant wojsk) przez wojska rosyjskie Mariupola oraz Berdiańska. Jak twierdzi Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy O. Turczynow, zwiększanie liczby okrętów desantowych w rosyjskich portach Morza Azowskiego pozwoli Kremlowi na przeprowadzenie operacji, w której udział mogą wziąć siły 8., 49., i 59. armii, wchodzących w skład Południowego Okręgu Wojskowego FR.
Obecnie, jak się wydaje, ukraińskie struktury siłowe funkcjonujące na obszarze Morza Azowskiego nie są w stanie skutecznie ochraniać ukraińskiego wybrzeża oraz zabezpieczać statki handlowe zmierzające lub wypływające z ukraińskich portów. Notorycznie zwiększana przewaga sił rosyjskich w połączeniu z niekorzystnym dla państwa ukraińskiego statusem prawnym tego akwenu („wewnętrzne morze Ukrainy i FR” – siły rosyjskie zgodnie z funkcjonującą umową mogą zbliżać się do 12 mil od brzegów Ukrainy) sprawia, że Kreml może skutecznie realizować szereg prowokacji oraz wykorzystywać przewagę na Morzu Azowskim do celów polityczno-militarnych. Strona ukraińska w miarę swoich możliwości odpowiada na agresywne działania FR.
Czytaj też: Ukraina testuje nowe pociski manewrujące
Jednym z przykładów zamanifestowania gotowości do obrony swojego wybrzeża było wyznaczenie trzech stref (pomiędzy m. Szyrokino, a m. Berdiańsk), w których od 1 czerwca do 1 września przeprowadzane są ćwiczenia sił Ochrony Morskiej, wojsk artyleryjskich i rakietowych. Strona ukraińska zdecydowała się również na modernizację okrętu Ochrony Morskiej „Donbas”. Wysoce prawdopodobnym jest, że w najbliższych miesiącach Kijów będzie starał się zneutralizować lub ograniczyć przewagę Rosjan na omawianym obszarze poprzez zwiększenie potencjału oraz modernizację swoich sił powietrznych oraz jednostek rakietowych.
Sytuacja może również ulec zmianie na korzyść strony ukraińskiej jeśli Sztab Generalny oraz dowództwo Sił Morskich zdoła sprawnie i skutecznie wykonać polecenie P. Poroszenki (komunikat z dnia 17.07.2018) – „zatrzymać rosyjskie prowokacje realizowane w momencie przekraczania (red. przez statki) Cieśniny Kerczeńskiej”. Tego rodzaju rozkaz może sprowadzić się do wydzielenia okrętów Ochrony Brzegowej do eskorty statków handlowych, których obecność miałaby zniwelować ryzyko zatrzymania statku przez siły FSB. Jak twierdzi ukraiński ekspert, zastępca dyrektora Centrum Badań nad Armią Konwersją i Rozbrojeniem, Mychajło Samus – „rozumiem, że będą tworzone konwoje, które będą eskortować cywilne statki z punktu A do punktu B, nie dając funkcjonariuszom FSB możliwości przeprowadzenia kontroli. W tej chwili jest to jedyny wariant – inne sposoby nie sprawdzą się w warunkach kiedy prawo międzynarodowe nie działa”.
Trudno obecnie określić, czy plan ten zostanie zrealizowany w najbliższej przyszłości. W dłuższej perspektywie rosyjska przewaga może natomiast zostać zniwelowana poprzez dyslokacje w pasie przybrzeżnym platform wyposażonych w najnowsze ukraińskie rakiety typu Neptun. Można spodziewać się ponadto podjęcia przez Kijów prób dyslokowania w portach Morza Azowskiego pozyskanych w przyszłych latach eks-amerykańskich okrętów typu Island lub kutrów artyleryjskich typu Hiurza-M. Jak na razie jednak działania Rosji stanowią poważne zagrożenie dla ukraińskiej gospodarki, są też dowodem jak Moskwa może stosować swoje siły morskie do prowadzenia – w sprzyjających dla niej warunkach – działań bojowych poniżej progu otwartego konfliktu.
Michał Marek
Podpułkownik (Ret.) Janusz Wareda
Do - tylko Uzupełniam! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Drogi Panie! Doskonale rozumiem Pana niechęć do używania rusycyzmów przez wielu forumowiczów na D24. Ja również - wraz z garstką innych osób - przez kilka lat, prowadziłem nierówne boje oraz wojny podjazdowe z całą armią tych, którym zupełnie nie przeszkadzały na tym portalu określenia typu: ZSRS, Związek Sowiecki, Sowieci, sowieci, Sowiety, sowiecki, antysowiecki, kacapski, kacapy, sowieciarze, ruscy, ruskie itp. Apelowałem i prosiłem, aby nie używać przymiotnika <sowiecki> lecz <radziecki>. Argumentowałem, że przymiotnik <sowiecki>, bardzo często bywa używany jako słowo o zabarwieniu pejoratywnym dla podkreślenia antykomunizmu autora czy mówcy. Ponadto, przymiotnik <sowiecki> jest - zupełnie niepotrzebnie - w opozycji do lansowanego w czasach PRL-u przymiotnika <radziecki>. Ponadto argumentowałem, że rosyjski rzeczownik <soviet>, należy tłumaczyć w języku polskim jako słowo: <rada>. Dodawałem także, że w 1934 roku, w celu wyeliminowania rusycyzmu <soviet>, przyjęto w Polsce jego tłumaczenie na <radę>, a przymiotnik <sowiecki> na <radziecki>. Należy również dodać, że przymiotnik <radziecki> jest staropolskim przymiotnikiem odnoszącym się do radnego, rajcy i rady miasta. Niestety, moje argumenty i prośby nie odniosły spodziewanego skutku. Powiem więcej: one do złudzenia przypominały przysłowiowe <pisanie na Berdyczów>! Pamiętam, z jaką irytacją oraz z jakim zażenowaniem, czytałem na forum (nie tylko tego portalu) kontrargumenty różnej maści internetowych filologów polskich. Problem był w tym, że najczęściej nie mieli oni zielonego pojęcia na temat ortografii oraz zasad pisowni, a także jakichkolwiek reguł gramatycznych istniejących w języku polskim. Po kilku latach takiej wojny podjazdowej, doszedłem do wniosku, że szkoda czasu i nerwów. Inaczej mówiąc: opuściłem pole bitwy i okopałem się daleko za linią frontu poprawności językowej. Ja i garstka innych osób - nie mieliśmy żadnych szans na przeforsowanie swoich argumentów. Przykre ale prawdziwe. No cóż, bywa i tak! Dodam także, że w latach 1987-2007, oglądałem program telewizyjny <Ojczyzna polszczyzna>, który prowadził prof. Jan Miodek. Natomiast od 2009 roku, oglądam program telewizyjny <Słownik polsko@polski>, prowadzony również m.in. przez prof. J. Miodka. Wspomniany przeze mnie J. Miodek, bodajże w ubiegłym roku, przy okazji innego programu telewizyjnego, odniósł się do problemu - jaki stosować przymiotnik: <radziecki> czy <sowiecki>? Odpowiedź prof. Miodka była jednoznaczna i konkretna. Otóż, jego zdaniem, należy używać przymiotnik <radziecki>! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Pomimo mojej przegranej na argumenty, w starciu z internetowymi filologami polskimi, nadal proszę i apeluję do wszystkich tych, którzy są aktywni w tzw. przestrzeni wirtualnej - o wspólny szacunek dla języka polskiego! Język polski jest piękny. To prawdopodobnie najpiękniejszy język na świecie. Dlatego podkreślam: dbajmy wspólnie o zachowanie czystości naszego języka i nie ulegajmy obcym wpływom językowym, które próbują nim zawładnąć! Naprawdę warto! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Panie - tylko Uzupełniam! Pomimo niechętnych komentarzy, proszę trzymać się dzielnie i bronić swoich racji!
tylko Uzupełniam
@Marek Nikt nie określa \"przymiotów\" tylko pisze, wskazuje na Państwo. Rozumiem, że nie przeszkadza i nie razi używanie \"rusycyzmów\" w potocznej Polszczyźnie ?!?!?!
normalny
Rosjanie ani ich proxy nie musieli zajmować Mariupola ani Berdiańska by doprowadzić te ośrodki portowe de facto do upadku. To są właśnie działania asymetryczne. Że Ukraińcy dają sami preteksty mniej lub bardziej świadomie (np. zatrzymywanie kutrów rybackich z Krymu) to inna para kaloszy. Co do Komisji badającej zestrzelenie MH-17 to umieszczenie w niej jednej ze stron konfliktu czyli Ukrainy daje Rosji idealny pretekst do olania jej postanowień jako kompletnie nieobiektywnych. Już samo to, że formalnie stało się to na terytorium UA, a zestrzelenia być może dokonali obywatele UA (nawet separatyści) powinno skutkować wykluczeniem Ukrainy z takiej komisji. Wtedy Rosja nie miała by aż takiego pretekstu by podważać jej postanowienia.
Marek
@tylko Uzupełniam Mało ważne czy przymiotnik \"sowiecki\" jest rusycyzmem. Ważne jest, że ma znaczenie pejoratywne. I dlatego właśnie doskonale nadaje się do określania wątpliwych przymiotów tej socjalistycznej satrapii.
bender
@tylko uzupełniam: jak zwykle się mylisz na całym froncie. Primo obaj udzielamy się na tym forum, więc jesteśmy partnerami w dyskusji, ergo \'kolegami\'. Oczywiście nie jesteśmy i nigdy nie będziemy kolegami z podwórka czy z wojska - i bardzo dobrze! Ale tu na forum mam prawo nazwać każdego wpółdyskutanta \'kolegą\'. Po Twojej wypowiedzi jednak rezygnuję z tego. W języku polskim jest piękna możliwość zwracania się bezosobowo do pewnych osób... Niech przestanie powielać rosyjską propagandę, bo nie ma już żadnych wątpliwości kto strzelał i skąd pochodziła rakieta, która strąciła MH17. Rosja stara się maksymalnie ściemnić obraz (nie pierwszy raz: vide Katyń), ale statystyczny mieszkaniec EU nie ma wątpliwości co się stało i kto za tym stoi. Przymiotnik \'sowiecki\' jest rusycyzmem, który z pejoratywnym znaczeniem przyjął się we wszystkich językach europejskich, a przymiotnik \'radziecki\' jest rusycyzmem, który przyjął sie tylko w polskim. Ze względów kognitywnych wolę \'sowiecki\' niż \'radziecki\'. A wyjaśnianie działań (lub ich braku) holenderskiego rządu przez czytelnika Sputnika zakrawa na żart stulecia. Dobrze radzę niech nie wchodzi na ten grunt, bo zaliczy wtopę jak nigdy. @janeczek: Polska za komuny i Polska teraz to jak ogień i woda. Trzeba mieć solidne braki, żeby tego nie widzieć lub nie rozumieć danych statystycznych, które przytaczam. Argumenty o niemieckich firmach sprzątających i braku państwowego przemysłu samochodowego są od czapy. W USA też nie ma państwowych fabryk samochodów i sprzątają niemieckie firmy. Skoro jak twierdzisz znasz Polskę, to może czas żebyś się wybrał do Rosji. Jedź, pozwiedzaj, popatrz. Podróże ponoć kształcą...
Davien
Panie tylko uzupełniam: nie było zadnego polecenia zmiany kursu i wysokości to wymysł propagandy kremlowskiej i rosyjskiego trolla ostatnio złapanego w Hiszpani:) Jednoznaczne dowody jak najbardziej sa ale to chyba tylko w Rosji ujawnia się takie rzeczy przed procesem, kilka jednak się wymkneło wiec po kolei: Miejsce odpalenia pocisku z centrum terenów separatystów, jednostka i konkretny numer wyrzutni TELAR z której odpalono pocisk, odłamki z głowicy wydobyte z wraka samolotu a pochodzące z głowicy bojowej uzywanej wyłacznie w rosyjskich pociskach BUK, o komentarzach waszych terrorystów w Donbasie nie mówiac. Ukraina nie jest strona tego śledztwa ale Rosja jak najbardziej i ty się dziwisz że was nie dopuszczono. No dawno tylu wtop nie miałeś:) Do Układu z Monachium nigdy by nie doszło gdyby Stalin nie podjał działań by Hitler i NSDAP objeli władzę , nawet w waszych dokumentach w Moskwie jest potwierdzenie tego faktu.
tylko Uzupełniam
@bender Po pierwsze nie jesteśmy kolegami. Stwierdzenie \"cały świat\" jest stwierdzeniem co najmniej ogólnym. Nikt nie unika (tchórzliwie) eskalacji, bo gdyby były jednoznaczne dowody to dawno były by ujawnione, podczas śledztwa co najmniej kontrowersyjnym jest \"interpretacja\" polecenia o zmianę parametrów lotu, czyli kursu i wysokości. Podobną kontrowersję wywołuje dopuszczenie do śledztwa Ukrainy jako strony konfliktu a niedopuszczenie FR. Do czego nabierzecie przekonania to jest Wasza sprawa. A przymiotnik \"sowiecki\" jest rusycyzmem podobnie jak \"kanikuła\" zamiast wakacji \"żurnalista\" zamiast dziennikarz czy wybitny potworek typu \"dziadek mróz\" zamiast Świętego Mikołaja. Dziwnym jest pominiecie milczeniem \"Układu Monachijskiego\" gdzie sprzedano hitlerowi Czechosłowację co było kolejnym krokiem do II W. Ś.
Podpułkownik (Ret.) Janusz Wareda
Do - Kiks! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Kim Pan jest, Panie Kiks, że pozwala sobie na taki ton wypowiedzi do osoby, której Pan nie zna? Czyżby kolejnym ekspertem w zakresie historii najnowszej oraz historii wojskowości i wojen? Powinien Pan się wstydzić swojego zachowania na forum publicznym! O czym Pan w ogóle napisał? O jakich <doskonałych machinach służących eksterminacji więźniów>, które hitlerowcy rzekomo otrzymali od NKWD? O jakich planach, o jakiej metodologii działań? O jakich papierach, które podobno Rosjanie przekazali Niemcom? A jeżeli nawet tak było, to proszę wymienić te plany i wskazać miejsce, gdzie można je odszukać. O jakich Pan pisze dobrych i złych Rosjanach i co dla Pana jest <super>? Panie Kiks, proszę przyjąć do wiadomości, że w tzw. przestrzeni publicznej należy być odpowiedzialnym za swoje słowa! I ja Pana szczerze do tego namawiam i zachęcam. Szeroko rozumiana przestrzeń publiczna, to nie są imieniny u cioci Pelagii bądź u wujka Stefana, gdzie po kilku głębszych, można opowiadać stare dowcipy, być duszą towarzystwa, uwodzić pannę Krysię i odgrywać rolę wodzireja. Niestety, przestrzeń publiczna, to zupełnie inna kategoria, która wymaga pełnej odpowiedzialności za swoje zachowanie i słowa!
dim
@Marek. - a to, że w całości już rosyjskojęzyczne M.Azowskie Rosjanie planują przywrócić swemu państwu, jako wody wewnętrzne. I nie ma takiej opcji, by z tego CELU GŁÓWNEGO zrezygnowali. Gdy M.Bałtyckie jest potencjalnym obszarem ich ekspansji, tylko o ile nadarzyłaby się oczywista okazja militarna. Nie mogą blokować tu ruchu naszych statków, gdyż wtedy sami także zostaliby zablokowani na amen - to nie oni mają w ręce cieśniny. Ale zgoda, że silne jednostki patrolowe są potrzebne. Gdy zamiast nich przybędą fregaty. W starciu z Rosją zupełnie bezwartościowe bojowo. Czyli Pan Prezydent pojechał właśnie załatwiać w Australii faktyczny sabotaż ekonomiczny Marynarki Wojennej R.P.
Marek
@Kiks gdyby nie Rosjanie to Hitler w ogóle guzik by miał. Sami pomogli wyszkolić dowódców Panzerwaffe na własnych poligonach. Nie inaczej było z pozbawionym po pierwszej wojnie kłów niemieckim lotnictwem. Nie mówiąc już o tym, że miłujący pokój radzieccy \"internacjonaliści\" dostarczali niemieckiej armii soczku do baków, żeby miała czym niszczyć całą Europę. Jedni i drudzy powinni siedzieć razem na tej samej ławce w Norymberdze. Tym bardziej, że jeśli chodzi o eksterminację ludności cywilnej byli tacy sami.
Davien
Tylko uzupełniam: Po pierwsze ciesnina to nie wody rosyjskie, Krym jest terenem Ukrainskim wiec tak, łamia prawo zatrzymujac tam statki. Po drugie ZSRR to funkcjonował w czasach jak rzadzili w Polsce komunisci z PZPR a obecnie juz nie. Do II swiatowej doprowadziły działania Stalina który najpierw pomógł odbudowac siłe niemieckiej armii a nastepnie doprowadził do tego ze NSDAP wygrała wybory a poniewaz szef zwycieskiej partii zostawał kanclerzem.... Wojna była mu potrzebna by rozszerzac bolszewizm na świecie, wiec daruj sobie kremlowska historię bo nawet w waszych dokumentach jest potwierdzone to co napisałem trolliku. Holendrzy ustalili wszystko łącznie z numerem tego TELAR-a Buk-a z którego wystrzelono pocisk więc jak zwykle zbłażniłes się do reszty, ale czego wymagać od kogoś kto jak ty jedynie przepisuje gotowce.
janeczek
@bender - jestem Polakiem i stwierdzam że nawet cegły już nie produkujemy , o aucie już nie wspominam , o czołgu czy samolocie również ? Nasze zadłużenie rośnie w zatrważającym tempie PO 89r. Okna na licencji produkują chaupniczo jakieś firmy , a śmieci z miast wywożą firmy Niemieckie . Ot rozwój jak ta lala ! Brawo bender brawo MY ???
Kiks
Panie Wareda, skończ Pan, wstydu oszczędź. A gdyby nie ruscy to Hitler nie miałby tak doskonałych machin słuzących eksterminacji więźniów, bo plany i metodologie tych działań przekazało im NKWD na co są nawet papiery. Przed 41 źli Rosjanie, po 41 dobrzy. Super.
bender
@tylko uzupełniam: czy Koledze i Rosjanom naprawdę się wydaje, że jak Kolega napiszę 100 razy nieprawdę (a Rosja będzie się dalej wszystkiego wypierać), to prawdy nie da sie poznać lub naglę się ona zmieni? Cały świat wie co się wydarzyło, cały świat zapoznał się z wynikami międzynarodowego śledztwa nt MH17. Fakt, że Rosja zawetowała próby stworzenia międzynarodowego trybunału nic nie zmienia. Również to, że rząd Królestwa Zjednoczonych Niderlandów tchórzliwie unika eskalacji (przynajmniej na razie), nie świadczy o rosyjskiej niewinności. Już znamy nazwiska bezpośrednich sprawców, a pewnego dnia nabierzemy pewności co do roli Putina i jego ministrów w tym morderstwie. Acha, skrót ZSRS to Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich, obecnie dopuszczalna bo powszechnie używana nazwa byłego ZSRR. Moim zdaniem lepsza od ZSRR, bo przymiotnik “sowiecki” jest lepszy niż językowy potworek “radziecki”. @Davien impostor: porównujesz rozwój Polski i Rosji i uważasz, że to Rosja lepiej się rozwinęła??? No to przyjedż do Polski i zobacz na własne oczy. Ale gdybyś nie mógł dostać wizy to spójrz na te dane: Sowieci w 1989 to druga największa ekonomia świata, a Rosja dziś to siódma gospodarka świata w metodologi siły nabywczej oraz daleko poza pierwszą dziesiątka, gdzieś niżej od Włoch w przeliczeniu na oficjalny kurs wymiany. Za to Polska w 1989 to kompletny bankrut i biedak, a dziś szósta największa ekonomia UE, w prestiżowym gronie 25 największych narodowych gospodarek generujących powyżej biliona (po Polsku bilion, po angielsku trillion, w każdym 1000 miliardów czyli 10 do potęgi 12) dolarów rocznie wg metodologii PPP. Już się rozjaśniło?
takijedengośc
spoko, polska zapłaci.
tylko Uzupełniam
@Davien 1. Obecne kontrole ze strony Rosji w żaden sposób nie łamią prawa 2. Nie wiem co to ZSRS. W Polsce funkcjonuje skrót ZSRR lub rusycyzm CCCP 3. Do wojny parły i doprowadziły Niemcy za panowania hitlera, słynne \"drach nach osten\" czy inna \"przestrzeń życiowa na wschodzie\" . Tak jak pisał płk. należy rozróżnić okresy przed II wojną światową vide Układ Monachijski powodujący rozbiór Czechosłowacja i słynna scena wysiadającego premiera GB ze \"świstkiem papieru\" mówiącego, że przywiózł pokój, twój sposób zakłamania II wojny światowej na rzecz uprawiania propagandy jest wprost śmieszny. 4. A co do ustaleń Holendrów to nic nie ustalili, część utajnili i tyle w temacie ..
irek
Jak się uprawia piractwo to się dostaje po łapach.
Marek
@dim I co z tego? Robią tam co chcą, ponieważ poza śmiesznymi kuterkami Ukraińcy w zasadzie nie maja floty. My także zrobiliśmy co tylko można w tym właśnie kierunku, zapominając o tym, że Rosjanie uważają całą pribałtykę za własne podwórko. @Piotr @CzyzbyTroll Teoretycznie wróg naszego wroga powinien być naszym przyjacielem. Dobrze by jednak było, gdybyście obaj przyjęli do wiadomości, że Ukraińcy to bynajmniej nie anioły i niekoniecznie w pełni stosują się do przytoczonego powiedzonka. Proponuję więc najpierw trochę zapoznać się z tematem i uświadomić sobie, że bezkrytyczne podejście do Ukrainy (jak zresztą i do każdego innego państwa), to nie jest najmądrzejsza rzecz na świecie. No i przypomnieć sobie o tym, że na pierwszym miejscu powinniśmy stawiać naszą polską rację stanu.
Davien
Tylko uzupełniam: jak ci się udało skłamac tyle razy w jednym poscie ale po kolei: rosyjski kuter Nord łamał prawo wiec został zatrzymany i tyle. Co do wyzwolenia Polski, to nie byłoby ono potrzebne gdyby ZSRS nie doprowadził do wybuchu II wojny światowej swoimi działaniami. Natomiast co do ustaleń Holendrów to sprawa włąsnie laduje w sądzie gdzie to rosja bedzie oskarżona bo ustalili wszystko co trzeba łacznie z miejscem odpalenia pocisku, jego typem i nawet jednostka z której pochodził ten BUK wiec daruj sobie dalsze kłąmstwa:)
gnago
Tępa zagrywka aparatczyków identyczna jak na zalewie wiślanym i cieśniną pilawską. Utrudnienia żeglugi od 1945, Rosjanie maja biurwy bardziej wprawione , u nas zaczęli się kształtować naprawdę dopiero po 1991
Podpułkownik (Ret.) Janusz Wareda
Do - wania! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ < Trzeba było nie podpisywać Memorandum Budapeszteńskiego. To pokazuje, jak się wychodzi na związkach z Rosją. Rosja to kraj, którego kolejny naród nienawidzi za mordowanie jego obywateli, w imię ciągot wielkomocarstwowych. (...) >. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Panie wania! Po pierwsze: muszę Pana poinformować, że Pan jest klasycznym przykładem forumowicza, którego radykalne poglądy, zapędzają niejednokrotnie w przysłowiowy - kozi róg! Przypomnę Panu, że Memorandum Budapeszteńskie o Gwarancjach Bezpieczeństwa, podpisane w grudniu 1994 roku w Budapeszcie, jest porozumieniem międzynarodowym, które nie ma statusu traktatu. Na mocy tego porozumienia: USA, Rosja oraz Wielka Brytania zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz powstrzymywania się od wszelkich gróźb użycia siły przeciwko jej niepodległości i integralności terytorialnej. Natomiast Ukraina zobowiązała się do przekazania strategicznej broni nuklearnej Rosji i przystąpienia do Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej. Ze swej strony, namawiam Pana do zapoznania się z całością tekstu Memorandum Budapeszteńskiego, tym bardziej, że tekst nie jest zbyt długi. Ponadto, twierdzi Pan, że Ukraina nie powinna była podpisywać tekstu powyższego memorandum. To są mrzonki. Prędzej czy później, na drodze dyplomatycznej, Ukraina zostałaby < doprowadzona do stołu rokowań i zmuszona do podpisania Memorandum Budapeszteńskiego >. Innej opcji sobie nie wyobrażam. A tym bardziej obecnej Ukrainy, która posiadałaby w swych arsenałach strategiczną broń nuklearną. Zapewniam Pana, że nie tylko Rosjanie, ale także Amerykanie i Brytyjczycy - nigdy nie wyraziliby zgody na posiadanie przez niepodległą Ukrainę broni jądrowej. Z pewnością zna Pan powiedzenie: cudów nie ma! Dlatego też sugerowanie, że Ukraińcy mogliby nie przystępować do Memorandum Budapeszteńskiego i zachować u siebie strategiczną broń jądrową - jest absurdalne, niedorzeczne oraz z gruntu fałszywe! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Po drugie - a propos rosyjskich ciągot wielkomocarstwowych: oczywiście, że znacznej części mieszkańców Federacji Rosyjskiej marzy się, aby w przyszłości, Rosja ponownie posiadała status mocarstwa, czy nawet supermocarstwa światowego - ze wszystkimi jego atrybutami - politycznymi, dyplomatycznymi, militarnymi, gospodarczymi, finansowymi i wszystkimi innymi! To jest w pełni zrozumiałe! Ale czy tylko obywatele Federacji Rosyjskiej o tym marzą? Czy inne narody już definitywnie dały za wygraną i absolutnie nie myślą o uzyskaniu przez swoje kraje statusu mocarstwowości? Niech Pan przestudiuje (chociażby pobieżnie) historię rozwoju wybranych mocarstw światowych oraz europejskich i samemu odpowie sobie na to pytanie. Szczerze zachęcam. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Po trzecie - a propos wzajemnych relacji polsko-rosyjskich: Panie wania, czy Panu trzeba specjalnie wyjaśniać, że obecnie nikt rozsądny, w żaden sposób nie neguje podstawowych faktów z historii najnowszej, ze szczególnym uwzględnieniem, historii II wojny światowej? Nikt nie neguje, a tym bardziej nie ukrywa, że we wrześniu 1939 roku - najpierw Hitler, a następnie Stalin - dokonali zbrojnej agresji na Polskę, a następnie wspólnie podzielili podbity obszar II RP, który de facto był IV rozbiorem Polski. A następnie, obaj okupanci, sprawowali zbrodnicze rządy i wiele uczynili, aby w przyszłości fizycznie unicestwić naród polski oraz inne narody żyjące w okresie międzywojennym na terenie II RP. Tak samo, jak nikt rozsądny nie neguje faktu, że od 23 sierpnia 1939 roku do 22 czerwca 1941 roku, III Rzesza i ZSRR byli sojusznikami. No przecież dzisiaj nie sposób to zanegować! Ponadto: tak, rzeczywiście - Rosjanie nadal uważają, że Polacy powinni okazywać im wdzięczność za pokonanie Hitlera oraz za wyzwolenie ziem polskich na przełomie 1944/1945 roku. I Rosjanie twardo stoją na swoim stanowisku. Z pewnością, my Polacy, mamy swoje argumenty. Tak czy inaczej, rozmawiałem z wieloma ludźmi, którzy przeżyli wojnę, okupację niemiecką bądź radziecką - ze wszystkimi ich elementami i uwarunkowaniami, niemieckie obozy koncentracyjne, roboty przymusowe na terenie III Rzeszy lub pobyt w stalinowskich obozach GUŁAGU. I na podstawie przeprowadzonych rozmów, stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że dla znacznej części moich rozmówców - lata 1944/1945 - traktowali jak autentyczne wyzwolenie z koszmaru wojny i okupacji! Wielu z tych, którzy przeżyli wojnę i okupację - na Wschodzie bądź na Zachodzie - mieli prawo do takich spostrzeżeń. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ I na koniec jedno sprostowanie: musi Pan odróżniać współpracę Stalina z Hitlerem w latach - od sierpnia 1939 roku do czerwca 1941roku - od wojny, którą prowadzili przeciwko sobie - od czerwca 1941 do maja 1945 roku. Inaczej mówiąc, kiedy obaj wojowali przeciwko sobie, to już nie byli sojusznikami.
Davien
Tak każdy pisząc iż to MY POLSKA - wyjdzie zwycięsko ... a nie wiele wskazuje iż wygramy tą rundę z Rosją / Przykład z goła wydaje się ABSURDEM : Kupujemy więcej rosyjskiego gazu i zdecydowanie więcej węgla niż przed rokiem. Aż 68 proc. importu węgla pochodzi z Rosji. Amerykański surowiec to tylko 10 proc., w dalszej kolejności kupujemy z Kolumbii, Australii, Czech, a nawet Mozambiku. Również import gazu pochodzi przede wszystkim ze wschodniego kierunku. Ten wolumen stale zwiększamy – podczas gdy w pierwszej połowie 2017 roku sprowadzaliśmy 5,23 mld3 gazu, tak w pierwszej połowie 2018 już 5,58 mld3. Rosnieft i Grupa Lotos SA osiągnęły porozumienie w sprawie dostaw ropy do Polski do końca 2020 roku w objętości od 6,4 do 12,6 miliona ton. Pytanie nasuwa się samo - gdzie teraz są ministrowie co sprzedawali polskie kopalnie za bezcen ...W PO ! Ciągle stawiamy Ukraine ( kraj złodziei , banderowców i jeszcze wielu patologi ) - jako wzór do wspierania ? Czy to Polska jest winna za ten stan rzeczy - jeśli ktoś da prawidłową diagnozę , bez obciążania tej Rosji i Putina ! Ten kraj po rozpadzie miał więcej problemów jak MY - PO 89r. A gdzie stoimy MY a gdzie ONI - wojsko pokazuje stan na tę chwilę na : 0-1 ..... Gospodarka ....??? : 0-1 Kosmos ( satelity cywilne - wojskowe ) : 0-1 Uprawy rolnicze : 0-1 Innowacyjność narodowa : 0-1 Budowa statków : 0-1 Statków wojennych : 0-1 Budownictwo : 0-1 I tak można szukać porównań uzależnienie od zagranicznych a swojego przemysłu .... Podobno auta wyprodukować nie potrafią - a dziury mają jako kibel ....? Wojsko jeżdzi ciężarówkami ruskimi - cywile również ...? Złota i gazu produkują ile się da sprzedać ....? Panowie czy to co napisałem to Fake news - czy jednak bolesna dla nas prawda .....? A że są silni wojskowo i organizacyjnie zdyscyplinowani - dlatego każdy kraj się z nimi liczy ...? Nawet USA ....!!!!
hmm
Czyli potwierdza się, że po imprezie piłkarskiej planowana była inwazja na wschodnią Ukrainę. Moim zdaniem pojednawcze występy Trumpa w stosunku do Putina na razie zapobiegły temu, bo jak tu zaczynać rozróbę gdy druga strona na oczach całego świata podaje rękę?
tylko Uzupełniam
Kuter Nord - czyż to nie Ukraińcy sami zaczęli aresztując ten Rosyjski kuter ?? @wania Ależ jesteśmy wdzięczni Armii Czerwonej za wyzwolenie Polski, bo gdyby nie ci żołnierze, to Polaków Niemcy przerobili by na mydło czy inne Dzieci Zamojszczyzny, a tych faktów propaganda nie zmieni, a co do ustaleń Holendrów, to jak na razie nic nie ustalili. A co do \"nienawiści\" to w Rosji pracuje kilka milionów Ukraińców i takie są fakty
bender
Czy Koledzy pamiętają może temat ukraińskich kutrów artyleryjskich wyposażonych w wieże z BTRów i BWPów na wody śródlądowe, a poźniej zmodyfikowanych do dzialań morskich? Od początku XXI wieku coś przy tym grzebano. Zbudowano coś dla Uzbekistanu, Ukraina też chyba kupiła takie okręciki. Linki z def24: https://www.defence24.pl/dwa-kutry-artyleryjskie-wzmacniaja-flote-wojenna-ukrainy, https://www.defence24.pl/ukraina-stawia-na-kutry-artyleryjskie