Reklama

Geopolityka

Litwa kupi zmodernizowane karabiny G36 wraz z granatnikami

Fot. kam.lt
Fot. kam.lt

Litewskie Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało umowę z niemiecką firmą Heckler&Koch na dostawę zmodernizowanych karabinów G36 oraz podlufowych granatników 40 mm HK269.

Litewski resort obrony poinformował o podpisaniu umowy na dostawę nowych karabinów G36 wraz z podlufowymi granatnikami 40 mm HK269. W komunikacie nie została podana dokładna liczba karabinów, wiadomo jednak, że kontrakt został oszacowany na 12,5 mln euro.

Czytaj także: Litewski kontrakt stulecia podpisany. "Wilk" - bojowy Boxer

Broń do litewskich oddziałów ma trafić jeszcze w 2017 roku. Dostarczone przez niemiecki koncern H&K karabiny będą zmodernizowane na potrzeby litewskich sił zbrojnych. Modernizacji uległa kolba karabinu, chwyt oraz szyna mocująca. Nowy model nosi nazwę G-36 KA4M1. Również granatnik HK269 różnił się będzie od podstawowej wersji – będzie posiadał możliwość otwierania komory nabojowej na obie strony.

Litewskie siły zbrojne używają karabinów G36 już od 2008 roku, wcześniej wykorzystywały je tylko oddziały specjalne. Jednakże w 2015 roku, z powodu doniesień niemieckiego resortu obrony i mediów o możliwych wadach karabinów G36, zdecydowano się o czasowym zawieszeniu kupna tego rodzaju uzbrojenia.

 

 

Reklama

Komentarze (24)

  1. Mirek

    Kilka miesięcy temu był komentarz do artykułu w defense24.pl. W komentarzu osoba twierdziła, że ma 20 letni staż i przekonywała, że my prowadzimy "bardzo profesjonalne negocjacje i zakupy", tylko inni z zachodu nie są tak profesjonalni i negocjacje muszą trwać z 5 lat i więcej. Jak takie osoby podejmują decyzję to mamy to co mamy. Masa urzędników i nieuzbrojone wojsko.

    1. Boczek

      To byłem prawdopodobnie ja, Mirku. Zadzwoń do HK zamów 10.000 G36 i za 2 miesiące zaczną się dostawy. Zadzwoń do HK, zamów nowy karabinek, z kupnem licencji i produkcją u Ciebie - za 2 Lata podpiszesz umowę. Proste? Proste! Niemcy, MKS 180. Początek definicji 2009-20010. Dialog techniczny od ca. 2012. Gdzie aktualnie stoimy? Dasz znać sam u siebie, jak zapadnie decyzja o budowie? Ciekaw jestem kiedy rozpoczną. Byłbym zobowiązany.

  2. śmigacz wodny

    Oto jak szybko i skutecznie można podnieść jakość sił zbrojnych, gdy się naprawdę tego chce. Nie potrzeba debaty politycznej, dialogów technicznych i innych podobnych pierdół, po prostu zamawia się wybrany egzemplarz uzbrojenia i kupuje z półki. To nader proste. Tylko czemu u nas tego nikt jakoś nie potrafi opanować. Tak czy inaczej, najwięcej jak dotąd zakupiła dla wojska postkomuna za rządów Millera. Paradoks? Reszta to tylko gada i się chwali. A najlepiej nam wychodzą pogrzeby.

  3. ig.

    Litwini nas nie lubią ponieważ się nas boją. Wielki sąsiad który pamięta o swoich kresach. Naturalnym jest zatem że traktują Niemców jako przeciwwagę dla Polski. Próbują w nieudolny sposób pisać swoją historię na nowo bez Polski, co nie nie może się udać, gdyż nie da się przekreślić 600 lat wspólnej historii ;-) Współpracowali już z Niemcami przeciw Polsce w latach 1918-20 i podczas II Wojny. Nasza polityka zagraniczna nie ma żadnej wizji co z tym fantem zrobić, a Litwini naiwnie wierzą że Niepodległość Litwy będzie dla Niemców ważniejsza niż Nord-Stream 2.

    1. pucybut z latakii

      Gratuluję obiektywizmu ig. Nic dziwnego, że Litwini są tak uprzedzeni wobec nas, wystarczy przeczytać twój komentarz. Ciekawe jak być ty zareagował na podobny wrzut ze strony litewskiego internauty. Zapewne oburzenie sięgałoby zenitu. No i własnie dlatego mamy z Litwą to co mamy. Przez wieki to nie był dobry mariaż, bo zawsze pogardzalismy Litwą, uważając ten kraj i ludzi za coś gorszego. Klęska nastała na początku lat 90 ubiegłego wieku, kiedy to polonia litewska połasiła się na prymitywną sowiecką prowokację o utworzeniu polskiej autonomicznej republiki wokól Wilna. Polski język, polskie radio, gazety, telewizja itp. Taki typowy trick sowieckich służb specjalnych, wrzód na ciele narodu, jak Górski Karabach, Osetia, Donieck itp. Nawet polscy profesorowie się na to nabrali. A był to krok wręcz haniebny. Nie dziwmy się więc litewskim uprzedzeniom.

  4. panzerfaust39

    Czy ktoś wie jak to w końcu jest z tym G36 bo z Niemczech po Afganistanie była krytyka tej broni

    1. Figaro > panzerfaust39

      Ponoć uchodzi za jeden z najlepszych i najmniej zawodnych karabinków automatycznych świata.Natomiast każda broń strzelecka i nie tylko posiada także i wady.Rzecz polega na ich korekcie, eliminacji.Szkoda, że Litwini nie kupili naszego BERYLA.Długo żeśmy nad nim pracowali, oj szkoda, szkoda.

  5. olaf

    Proszę się nie dziwić i nie ciskać Litwini po prostu robią wszystko by wyrazić wdzięczność i być kompatybilnymi z Niemieckimi oddziałami flanki wschodniej, którzy będą u nich stacjonowali.

    1. Extern

      No jest pewien pozytyw tego że Litwini nie będą uzbrojeni w Polską broń. Rosjanie trochę nie lubią jak się do nich strzela, a na broni Litwinów będzie napisane "Made in Germany". To utrudni Niemcom umycie rąk od sprawy obrony Bałtów.

  6. strażnikgraniczny

    ta, Litwa od nas nic nie kupi chyba że będzie przyparta do muru -taka polityka nie wiecie jak traktują mniejszość Polską i jak złe mamy z nimi stosunki ?

    1. marcin

      ale wiadomo za co! Za zajęcie Wilna i innych litewskich ziem w 1920 roku. Tego nam nigdy nie wybaczą.

  7. Geoffrey

    Dlaczego większość komentatorów uważa, że Litwa POWINNA kupować sprzęt w Polsce? Litwini kierują się własnym interesem, a nie polskim. Po co tu dorabiać jakieś bzdury o sympatiach czy polskiej mniejszości ? Oni po prostu POWAŻNIE podchodzą do tematu bezpieczeństwa. A komentatorzy - nie.

  8. easyrider

    A wystarczyło dopracować MSBS i opchnąć Litwinom naszą broń.

    1. raf

      "wystarczyło dopracować" - jakie to proste wystarczyło dopracować Gawrona, i mogliśmysprzedawać ich setki.

  9. Macka Zła

    A my będziemy mieli najnowocześniejsze mundury zdjęte wprost z żołnierzy wyklętych.

    1. Rain Harper

      jaladreips

  10. zxdr

    Niemcy zawsze zwyciężały z Polską jeśli chodzi o partnerstwo polityczno - ekonomiczne z Litwą i Ukrainą. Tak samo będzie z Białorusią.

    1. Tomasz

      Jak u nas dialogi techniczne trwają ze 3 lata i przemysł zbrojeniowy jest do tego przyzwyczajony, to nic dziwnego, że nie kupują. Kto by miał czas tak długo czekać.

    2. abc

      W XVII wieku też ?

  11. Marek1

    Polskie Beryle96/C za DROGIE - ponad 6k. PLN za sztukę to idiotyzm. Ale jak doliczyć łapówę na związki zawodowe, to zaczynamy cenę rozumieć ...

  12. Ryszard

    No cóż Niemcy wycofują ten sprzęt, a Litwini Polski nigdy nie kochali i jak widać nie chcą nawet dobrych beryli od nas .

  13. ryszard56

    a My mamy cos takiego/?

    1. vvv

      msbs ktora ma problemy konstrukycjne z suwadlem :)

    2. projekt

      Mamy, mamy! Niezrealizowane projekty na papierze, konferencje, narady, sympozja, listy intencyjne. bale lotników i podobne uzbrojenie

    3. Figaro > ryszard56

      Mamy Beryle do zaoferowania.

  14. Tom_BYDG

    Nic poza Gromami nie kupują bo są zdecydowanie antypolscy....każdy kto był na Litwie sam to widzi......

  15. Wujas

    Nie dziwi mnie to wcale, przecież Niemcy będą stacjonowali na Litwie i koszty muszą się jakoś zwrócić nieprawdaż? Cwane lisy!

  16. Lukasz

    Litwa kupuje wiekszosc sprzetu wojskowego w Niemczech, wspomniane wyzej karabiny, ostatnio kontrakt na Boxery i haubice. Dalczego my im nic nie sprzedajemy? Czy nie mamy nic do zaoferowania czy Litwini bardziej kochaja Niemcow?

    1. Michał

      U nas jest za drogo i za długo się czeka na dostawę.

    2. Tomala

      W tym największy tkwi ambaras, aby dwoje chciało naraz... Niestety, nasi sąsiedzi ze wschodu i południa ani nas nie lubią, ani nie szanują. Uważają nas za durniów i krzykaczy. Dlatego zawsze wybiorą interesy z Niemcami lub nawet...Rosjanami. Jednak nie z Polską !

    3. Dana

      To ostatnie przekłada się na te pierwsze.

  17. Miro

    Nie potrafimy sami nic zbudować od początku do końca, nic kupić w rozsądnym terminie, ani nic sprzedać. Za to kolejka do orderów i benefitów długa.

  18. drgt

    Mniej roboty dla defense24.pl. Przy kolejnych artykułach o zamówieniach do polskiej armii wystarczy wkleić gotowca o "dialogach technicznych" i redefinicjach.

  19. Tony

    Postępowanie MONu coraz bardziej zaczyna odstawać na tle wschodu i zachodu. To już nie kompromitacja, ale kabaret.

  20. geno

    Kolejny przykład na którym tle polski MON i zbrojeniówka negatywnie się odróżnia. PO czy PiS, nic to nie zmienia. Rządzą związki zawodowe i upolitycznione, niekompetentne struktury.

  21. Edmund

    Jak to kupi ? Nie mają odpowiednika Inspektoratu Uzbrojenia ? Przecież trzeba wszystko rozważyć, dyskutować, konsultować, przygotować wstępne założenia, negocjować z resortami w ministerstwie. Nie będzie redefinicji ? Ani jednej konferencji na ten temat ? Gdzie offset, nie mają związków zawodowych ? To skandal, że teraz podpisali umowę a już 2017 dostana nowy sprzęt. Po co się tak spieszyć ?

  22. Flash Gordon

    Nawet na Litwie potrafia cos w miare szybko kupic jak czasy sa nieciekawe. A w Polsce? Wiemy jak to wyglada :-(

  23. RAM

    Nie chcieli naszych beryli?

  24. szawli

    Patrz, nie chcieli Beryli... :)

Reklama