Reklama

Unia szykuje kolejne sankcje na Rosję

Szefowa unijnej dyplomacji - Kaja Kallas
Szefowa unijnej dyplomacji - Kaja Kallas
Autor. Flickr / @EU2017EE Estonian Presidency

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas zapowiedziała prace nad wdrożeniem kolejnego, już 19. pakietu sankcji wymierzonych w Federację Rosyjską.

Nowe sankcje

Zaledwie miesiąc po tym, jak państwa Unii Europejskiej porozumiały się co do nałożenia na Rosję 18. pakietu sankcji, szefowa unijnej dyplomacji zapowiedziała nowy, który ma wywrzeć presję na Władimira Putina i skłonić go do kolejnych rozmów pokojowych. Na razie nie wiadomo, czego dotyczyłby najnowszy pakiet. Poprzedni zakładał uderzenie w rosyjską flotę cieni, tamtejsze banki, przemysł zbrojeniowy i naftowy. Z kolei w maju Unia nałożyła pakiet 17., który był wymierzony m.in. w 200 statków wspomnianej floty cieni.

Reklama

Z Putinem ostrożnie

Polityk z Estonii w programie BBC Today zaleciła negocjującym z rosyjskim przywódcą dużą ostrożność. „Pozwolenie Rosji, aby zatrzymała okupowane przez nią ukraińskie tereny w ramach przyszłego porozumienia pokojowego, to pułapka, w którą Putin chce, abyśmy wpadli – powiedziała w piątek Kallas, która negatywnie odniosła się do spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce, do którego doszło w ubiegłym tygodniu. „Putin uzyskał wszystko, czego chciał” – stwierdziła.

Szefowa unijnej dyplomacji odniosła się także do kwestii gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa. Wśród wielu głosów pojawiających się w ostatnim tygodniu w tej sprawie pojawiła się propozycja ukraińskiego prezydenta mówiąca o tym, że Ukraina uzyskałaby gwarancje bezpieczeństwa od USA w zamian za zakup amerykańskiej broni o wartości 100 miliardów dolarów (finansowałyby państwa europejskie - red.). Według Kallas najsilniejszą gwarancją jest „silna ukraińska armia”.

Reklama
WIDEO: Święto Wojska Polskiego 2025. Defilada w Warszawie
Reklama

Komentarze

    Reklama