Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraina z S-300 od "partnerów"

Słowackie wyrzutnie S-300PMU. Fot. Wikipedia/EllsworthSK CC.3.0.
Słowackie wyrzutnie S-300PMU. Fot. Wikipedia/EllsworthSK CC.3.0.

Ukraińska armia otrzymała już systemy obrony powietrznej S-300, przekazane przez państwa partnerskie - oświadczyło w piątek na Facebooku dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy. Kompleksy rakietowe znalazły się już na uzbrojeniu armii i bronią naszego nieba na południu kraju - przekazano w komunikacie.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl >

Reklama

"System S-300 może zwalczać wrogie samoloty oraz pociski manewrujące i balistyczne znajdujące się w odległości 5-150 km. Nie ma przy tym znaczenia, na jakiej wysokości przelatuje cel - 10 metrów czy 27 km" - wyjaśniono w oświadczeniu ukraińskiej armii.

"To dopiero początek. Będzie ciąg dalszy" - zadeklarowało dowództwo.

Reklama
    Reklama

    8 kwietnia premier Słowacji Eduard Heger potwierdził dostarczenie Ukrainie systemów obrony przeciwlotniczej S-300. Minister obrony tego kraju Jaroslav Naď zapowiedział wówczas, że w zamian za przekazane rządowi w Kijowie S-300, na Słowację przyjedzie bateria systemu Patriot ze Stanów Zjednoczonych, obok jednostek rozlokowywanych z Niemiec i Holandii.

      Oprócz mobilnych wyrzutni rakietowych zestaw S-300 składa się z radarów i punktu dowodzenia. Może być gotowy do użycia w ciągu pięciu minut.

      Reklama
        Reklama
        Źródło:PAP

        WIDEO: Polska pancerna pięść na straży Łotwy [WYWIAD]

        Reklama

        Komentarze (2)

        1. Ajot

          Wyjaśni mi ktoś jaki to problem zniszczyć tak ważny cel dla ruskich? Przecież wystarczy że wyślą kindżała albo kilka iskanderów i po nim. Zlokalizować chyba też będą potrafili namierzając radar tego systemu samolotami walki radioelektronicznej albo z obserwacji przez satelity szpiegowskie (podobno mają marną optykę ale coś tak dużego raczej dostrzegą).

          1. Extern.

            Hmm, Rosjanie zaprojektowali ten system z myślą że nie będą mieli przewagi ani w lotnictwie ani informacyjnej, więc należy domniemywać że raczej wiedzieli o tych zagrożeniach które wymieniłeś i pewno kombinowali jak je zminimalizować. Może dlatego każdy element tego systemu jest posadowiony na podwoziu ciężarowym i wygląda jakby jego rozstawienie do pozycji bojowej zajmowało zaledwie parę minut.

        2. szczebelek

          Trzy tygodnie trwały przerzut, przeglądy, możliwe szkolenia i wymiana radarów?

          1. Dada81

            Jakie szkolenia, skoro Ukraina posiada własne S300 i przeszkolonych ludzi?

          2. bmc3i

            W innej odmianie niż ukraińska.

          3. Tomm

            Zapomnieli o fazie analnityczno - technicznej.

        Reklama