Reklama

Wojna na Ukrainie

Grecja udostępnia port dla USA by pomóc Ukrainie

Autor. U.S. Department of Defense

Sekretarz Austin uzgodnił z ministrem obrony Grecji, że Stany Zjednoczone uzyskają dostęp do portu w Aleksandropolis co ma pozwolić USA na efektywniejsze wspieranie Ukrainy – informuje Departament Obrony.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl >

Reklama

18 lipca sekretarz obrony Lloyd J. Austin spotkał się z greckim ministrem obrony Nikolaosem Panagiotopoulosem w Pentagonie, gdzie obaj politycy omówili kwestię partnerstwa między Stanami Zjednoczonymi a Grecją oraz nawiązania ściślejszej współpracy między oba krajami, zwłaszcza w kwestii bazowania wojsk, modernizacji obronnej oraz obrony zbiorowej w szczególności w obliczu agresji Rosji na Ukrainę.

Czytaj też

Zaktualizowana umowa między USA a Grecją jak napisano w komunikacie „umożliwia rozszerzenie sił amerykańskich w Grecji, aby wspierać cele Stanów Zjednoczonych i NATO w zakresie strategicznego dostępu w regionie". Partnerstwo amerykańsko-greckie zakłada ciągłą obecność sił marynarki wojennej USA w zatoce Suda i dostęp przyznany siłom USA w porcie Aleksandropolis w północno-wschodniej Grecji, który leży zaledwie 60 mil na północ od cieśniny Dardanele w Turcji. Dostęp do portu w Aleksandropolis umożliwi tym samym szybkie wejście na Morze Marmara i dalej przez Bosfor na Morze Czarne.

Reklama

Jak zaznaczono w komunikacie Departamentu Obrony na podstawie wypowiedzi sekretarza Austina taki dostęp do greckiego portu w Aleksandropolis pozwoli siłom amerykańskim nadal udzielać pomocy wojskowej Ukrainie i przeciwdziałać ewentualnym atakom oraz ćwiczyć i działać na Bałkanach i we wschodniej części Morza Śródziemnego oraz w regionie Morza Czarnego.

Czytaj też

Minister grecki zapewnił, że jego kraj pozostaje nadal zaangażowany w wsparcie dla Ukrainy. Według ministerstwa Ukrainy, Grecja do tej pory wsparła Ukrainę: 122 bojowymi wozami piechoty BMP-1 wraz z amunicją (Grecja miała się porozumieć z Niemcami, za BMP-1 Grecja ma otrzymać taką samą liczbę bojowych wozów piechoty Marder); 15 tys. pocisków rakietowych 73 mm; 2,1 tys. pocisków rakietowych 122 mm; 20 tys. karabinków AK-47; 3,2 mln naboi 7,62 mm; 60 przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych FIM-92 Stinger; 1,1 tys. granatników przeciwpancernych RPG-18 – dane na dzień 5 czerwca 2022 roku.

Czytaj też

Priorytetowy dostęp do portu Aleksandropolis w północno-wschodniej Grecji pozwoli wojsku USA na kontynuowanie wsparcia dla Ukrainy. Położenie Grecji nad Morzem Śródziemnym, czyni ją strategicznym partnerem USA i NATO.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. DIM1

    Śmieszne trochę. Amerykanie korzystają z tego portu od dość dawna. Zajęli także jedne z greckich koszar w mieście plus jeszcze kilka miejsc, przy trasach do Bułgarii. Generalnie chodzi o lądowe omijanie Dardaneli przez amerykańskie transporty wojskowe i ma to już miejsce od lat. Grecka granica i "stara" droga międzynarodowa leżą przy tym tak blisko cieśnin, że także drugi brzeg tych cieśnin praktycznie znajduje się w zasięgu "starych" modeli Himarsa. Czyli tak - podpisali jakieś nowe porozumienia, ale strony nie mówią faktycznie czego dotyczące. Bo przecież nie Ukrainy. Raczej faktycznie przeciw Turcji, na wypadek... wypadku.

    1. wiesniak

      Ty tam myślisz ze Turcy chcą się szczypać z Grekami o jakieś bezludne wyspy jak w Syrii całkiem spore tereny są do 'wzięcia' i na dodatek wraz z ludźmi. Wiadomo Turcy chcą tak w tym wojennym kotle zamieszać żeby jak najwięcej się dla nich ulało, a pełen kocioł jest w Syrii szczególnie że tam sporo gazu i ropy do przytulenia. Ogolnie to Turcy dobrze wiedzą że Grecji to nic nie zabiorą po prostu nie ma szans, ale w Syrii, Amerykanie chętnie przymkną oko jak Turcja kilka miast Syryjskich przytuli. Izrael może by w końcu też wzgórza golan przyklepał.. Te podrygi prorosyjskie w Turcji są tylko na pokaz, tak naprawdę od zawsze Ruskie są największym geopolitycznym wrogiem Turcji. Ostatnio próbował Erdogan w Techeranie dogadać się by mu pozwolili Ruskie i Iran trochę Syrii przytulić, ale powiedzieli NIE. Ameryka już dawno powiedziała mu bierz co chcesz:)

    2. DIM1

      O węglowodorach szelfu Grecji i Cypru oczywiście nie słyszałeś...

Reklama