- Wiadomości
"Kły" dla Eurofightera. Pociski manewrujące i przeciwokrętowe
Samolot wielozadaniowy Eurofighter Typhoon przeprowadził udany zrzut rakiety manewrującej Storm Shadow i będzie w przyszłości wyposażony w rakiety przeciwokrętowe Marte ER. Oba pociski są produkowane przez europejski przemysł zbrojeniowy. Nie ma więc potrzeby uzyskiwania Stanów Zjednoczonych na ich ewentualną sprzedaż poza Europę.
Konsorcjum Eurofighter postanowiło zwiększyć zakres wykonywanych przez europejskie samoloty wielozadaniowe zadań kończąc prace nad wprowadzeniem do uzbrojenia myśliwców rakiet manewrujących Storm Shadow i dodając do tego pakietu pociski przeciwokrętowe o zwiększonym zasięgu Marte ER.
Rakiety przeciwokrętowe
Informacja o prowadzeniu prac nad przystosowaniem Typhoonów do zwalczania celów nawodnych pojawiła się w czasie wystawy Air Show 2015 w Dubaju. Prezentowano tam sylwetkę samolotu w barwach włoskich z podwieszonymi pod skrzydłami aż sześcioma pociskami Marte ER (produkowanymi przez koncern MBDA).
Każdy pocisk o wadze 310 kg i długości 3,85 m może być wykorzystywany w czasie lotów poniżej prędkości dźwięku. Dodatkowo nawet przy podwieszeniu sześciu rakiet Marte ER istniej jeszcze możliwość zabrania uzbrojenia rakietowego klasy „powietrze – powietrze” (np. do samoobrony).
Sam pocisk Marte to typowa rakieta przeciwokrętowa działająca według zasady „wystrzel i zapomnij” (posiadająca własną, radiolokacyjną głowicę samonaprowadzającą). Wcześniej pociski tego typu były klasyfikowane do uzbrojenia krótkiego zasięgu. Przykładowo rakiety Marte MK-2/S, w które można wyposażyć np. śmigłowce AW101 and NH-90 NFH mogą zwalczać obiekty nawodne w odległości do 30 km.
Dla samolotów proponuje się jednak wersję ER (Extended Range) o zasięgu 100 km, które pozwalają statkom powietrznym na atakowanie okrętów będąc poza strefą obrony większości rakietowych systemów przeciwlotniczych.
Eurofighter nie chce ograniczać się do jednego rodzaju pocisków przeciwokrętowych. Już zostały bowiem przeprowadzone badania tunelowe samolotu Typhoon z podwieszonymi trzema amerykańskimi rakietami AGM-84 Harpoon (produkowanymi przez koncern Boeing) i trwają prace koncepcyjne nad zastosowaniem wersji lotniczej szwedzkiej rakiety RBS-15 (proponowanej przez koncern Saab).
Nowym pakietem uzbrojenia mogą być zainteresowane przede wszystkim kraje Bliskiego Wschodu, które już zakupiły lub są w trakcie zakupu tych samolotów: Arabia Saudyjska, Kuwejt i Oman. Ale na pewno wprowadzą go Włosi i Hiszpanie oraz być może Niemcy i Brytyjczycy.
Rakiety manewrujące
Koncern Eurofighter liczy również na większe zainteresowanie ewentualnych nabywców samolotów Typhoon dzięki możliwości ich wyposażenia w lotnicze rakiety manewrujące Storm Shadow (o wadze 1300 kg i długości ok. 5 m). Wykonany w technologii stealth pocisk został właśnie z powodzeniem zrzucony w locie.
Jest to kolejny etap testów prowadzonych przez należącą do konsorcjum Eurofighter włoską firmę Alenia Aermacchi i brytyjską BAE Systems we współpracy z firmami, MBDA i QinetiQ. Próba została przeprowadzona na początku listopada br. na poligonie lotniczym Aberporth w Wielkiej Brytanii.
W jej trakcie z powodzeniem sprawdzono integrację pocisku z systemem pokładowymi samolotu oraz sposób w jaki przebiegały procedury przedstartowe. Zademonstrowano również bezpieczny zrzut rakiety oraz proces rozpoczęcia przez nią samodzielnego lotu.
Wprowadzenie Storm Shadow do uzbrojenia Typhoonów znacząco zwiększy możliwości bojowe tych samolotów. Będą mogły one bowiem atakować z dużych odległości (ponad 250 km) ważne i silnie bronione obiekty naziemne, takie jak np. centra dowodzenia, lotniska, systemy rakietowe, składowiska amunicji.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS